Strona 6 z 12 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 112

Wątek: Zaczynam walkę od nowa

  1. #51
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Pozdrawiam dietkowo i dziękuję za odwiedziny

  2. #52
    Awatar basterka20
    basterka20 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2006
    Mieszka w
    Essen
    Posty
    583

    Domyślnie

    Zlosnica89 kefirów nie lubię a herbatki już też nie słodzę pije gorzka no ale te jogurty sa nie potrzebne.

    Dzisiejszy dzień rozpoczęłam od:
    Śniadanie :
    3 parówki cielęce jedna kromka białego chleba i jogurt Danio.
    2 śniadanie
    gruszka , jabłko


    Dziś werandowałam droszke mała ładnie spala na balkonie prze 7 minut bo to dopiero drugi raz może już w sobotę wyjdziemy na pierwszy spacerek.

    W przyszłym tygodniu wybieram się na zakupy w ciuchy z przed ciazy nie mieszacze się spodnie zatrzymujia mi się na udach …porażka… ale to tylko kwestia czasu na pewno uda mi się schudnąć .No i musze kupić sobie cos w czym można wyjść do ludzi bo jak na razie biegam w dresach ciążowych .

    Mój kochany maz dzis wypalił z tekstem .
    Siedzi na fotelu tak patrzy na mnie i mówi Iza chcesz snikersa bo mam w barku kupiłem wczoraj mam nawet pare jak chcesz .
    Jak on tak może dobrze wie ze walczę z nałogiem on chyba uważa ze jak będę jadła słodycze to tez będę chudła , jest tez inna teoria podobają mu się moje zwały tłuszczu dlatego mnie kusi tymi słodyczami.


    No nic ide cos upichcić

  3. #53
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    hej, hej
    jak dietkowanie?
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  4. #54
    Awatar basterka20
    basterka20 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2006
    Mieszka w
    Essen
    Posty
    583

    Domyślnie

    Nie wchodziłam na forum bo miałam chwilowego doła , chcialam rzucić dietę i prawie mi się to udało wczoraj warzyłam się i od tygodnia waze tyle samo 83 kg .
    I dobrze wiem dlaczego bo w czwartek mialam wpadkę duży grzeszek byli znajomi i zrobiliśmy mała imprezie no i oczywiście nie udało mi się oprzeć pokusie .
    Zjadłam 5 wafelków czekoladowych i prawie cała paczkę paluszków naszczecie chipsów i czekolady nie ruszyłam.

    Ale ogólnie to dobrze mi poszło przez ten tydzień kolacje najpóźniej jadłam o siódmej i zazwyczaj skalała się ona z owoców albo z jogurtu no ale ten czwartek.

    Dziś idzie mi nieźle powiedziała bym nawet ze za mało zjadłam ale mam takie wyzuty sumienia i tak bardzo chce schudnąć ze będę jadła mniej niż do tej pory w ciągu dwóch tygodni chce dojść do osiemdziesiątki.

    Sniadanie jogurt Danio
    Obiad jogurt i dwa małe jabłka

    Kolacja Bedze składać się z jabłka i banana.


    Nie dosypiam spie po 4 godzinny na dobę od jakiegoś czasu mala równo daje mi popalić nie mogę się doczekać Kidy będzie miała skończony roczek i będzie ładnie przesypiała nocki.

  5. #55
    Guest

    Domyślnie

    Ej babo co jest Nie załamuj się tym ,że zjadłaś więcej Każdemu z nas to się zdaża. Gdybyśmy po kazdej wpadce rezygnowali z diety to chyba byłoby nas tu z 5 Ja w środe zjadlam całą tabliczke czekolady i potem jeszcze kolacje jak Lord ,ale jak widąc nie załamałam się tym Kurde kobieto jesteśmy tylko ludźmi Raz na jakiś czas można A to ,że waga stoi to nie tragedia. Po prostu teraz wiesz ,że zaczynasz spalać tłuszcz a nie wodę JA od 2 tygodni załamywałam się widząc na wadze codziennie inną wagę Teraz wiem ,że musiała mi sie ustabilizowac. Schudłąm w lutym tylko ,a może aż 3 kg jest dobrze Chociaż powinnam mieć już 75 nie mam Ale będę dążyła do tego by mieć Nosek do góry ,waga do szafy i jedziesz dalej Bidróweczki czekają

  6. #56
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Napewno bedzie dobrze, nie mozna sie poddawac.
    Wierz, ze mała daje popalic i jestes przemeczona ale wlasnie dlatego powinnas troche wiecej jesc. Teraz potrzebujesz duzo energi. Msisz miec siłe aby zajmowac sie dzieckiem.

  7. #57
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    OJ ,KOLEJNA DO NASZEGO GRONA,KTÓRYM WAGA NI CHOLERY W DÓŁ NIE SPADA HMMMMMMMMM KTOŚ TU SIĘ CHCE PODDAC,NIE TO CHYBA SEN,A JEŚLI TO PRAWDA TO COS MAM DZIS OCHOTĘ NA KOPNIAKI,WIĘC UWAŻAJ BO JAK CIE STARSZA PANI KOPNIE TO STRACH SIĘ BAĆ HIHIHI.A TERAZ POWAŻNIE,BĄDŻ Z NAMI I NIKT TU NIKOGO NIE POGANIA,AŻE MAMY ZŁE I DOBRE DNI TO NORMALNE.

  8. #58
    Awatar basterka20
    basterka20 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2006
    Mieszka w
    Essen
    Posty
    583

    Domyślnie

    Wczoraj mój maż pokusił mnie paczkami no i zjadłam dwa i to nie małe ale za to odmówiłam sobie kolacji.
    Dziś żadnych wpadek na szczęście.
    Śniadanie
    Ryż z piesrsia i warzywa pycha i nisko kaloryczne .
    Obiad dwa skrzydełka pieczone i jedna kromeczkę 6 ziaren .
    Kolacjia
    Pomarańcz jogurt i banan.

    No i gdzieś tak o 20 wypiłam barszczyk mniam ….


    Jestem padnięta i ide się położyć mała może pośpi jeszcze godzinkę (oby) wiedz przepraszam wszystkich za brak odwiedzin w ostatnich dniach jak tylko znajdę dłuższa chwilkę obiecuje ze zajrzę do was.

  9. #59
    doris23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Basterko. Przede wszystkim gratuluję cóci! Jest śliczna
    Teraz musisz mieć dużo siły, więc nie przesadzaj z drastycznym obniżeniem kalorii. Proponuję zdrowo i z głową. Z ćwiczeniami po cesarce też się nie spiesz - zwłaszcza, jeśli rana się trochę babrze; w środku musi Ci się wszystko zagoić( ja zaczęłąm ćwiczyć jakieś 5 miesięcy po cesarce). Życzę Ci wytrwałości w odchudzaniu. Faceta masz bardzo fajnego, a odchudzaj się dla sibie i dla córci (niech ma dobry wzór).
    Pozdrawiam
    Aha. Moja córka już przesypia noce, za to w ciągu dnia nie mam prawie wolnej chwili dla siebie
    Drugie Aha: smaruj się kremem na rozstępy. Ja się smaruję codziennie i naprawdę po 8,5 miesiącach jest o niebo lepiej!

  10. #60
    Awatar basterka20
    basterka20 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2006
    Mieszka w
    Essen
    Posty
    583

    Domyślnie

    doris23 a ja słyszałam ze te kremy na rostepy to sa nic nie warte i przez to nic nie kupowałam no ale skoro piszesz ze warto to się zaopatrzę , moze polecisz mi jakąś firmę?



    Dziś moje snaidanie to jogurt duży Danio.

    Nadal nie licze kalorii powód czekam na wózek a bez niego nie mogę ruszać się z domu , a musze kupić wagę kuchenna.


    Nie waze się chodz dzis mnie trochę pchało w kierunku wagi ale wiem ze jak zobaczę tam 83kg to się podłamie w końcu to już 10 dni na diecie a waga stoi w miejscu .
    Moja córeczka dziś w nocy obudziła mnie tylko raz a ja czuje jak nowo narodzona posprzątałam całe mieszkanie i teraz mam chwile dla siebie , fajnie by była jak by już zawsze była tak mało plącząca.
    To ja , to zdjęcie zostało zrobione tydzień po tym jak poznałam mojego męża.
    Waga 64 kg i wtedy byłam bardzo zadowolona ze swojej figury oby ona wróciła

    to w dniu mojiego slubu cywilnego 86kg



    Tu juz byłam w ciaży ale same poczataki chyba 11 tydzień mojia waga 67 kg

    Tu juz tez jestem w ciąży ale troche dalej powili zaczynałam tyć , chodz uważam ze jeszcze wtedy fajnie wyglądałam.


    Zdjęcia teraźniejszego nie mam ale zrobię.

Strona 6 z 12 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •