-
Hejoo Teżbym zjadła. Pamietam jak tato tam jeździł...BOszeee jakie oni mają dobre słodkościi wrrr
POzdów mame
-
Wtaj basterka
Wpadam cie odwiedzic,,,tez ostatnio nie mialam czasu pisac u siebie na watku,,,a co dopiero na innych.
W wychowywaniu malego dziecka jest wazne to bysmy my mamy sie tez wyspaly.Dletego kazda wolna chwile wykorzystuj na odsypianie nocek zarwanych.
Zaczniesz chodzic na spacerki to inaczej sie zaczniesz czuc.
Mam nadzieje ,ze wozek szybko ci w koncu dostarcza.
Milego weekendu i duzo sil zycze
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
-
Dzięki ze wpadłyście tak smutno jak nikt nie zagląda.
Mirelka spi wiedz mam chwilkę , te kolki sa okropne tak mi jej szkoda mam leki sprowadzone z Niemiec ale nic nie pomagają już nie wiem co mam robić biedna tak strasznie płacze jedyna ulga jest kładzenie na nodze na brzuszku i lekkie turlanie ale to tez nie na długo , spać nie może bo co Chwile budzi się z przeraźliwym krzykiem już nie daje rady tak strasznie mi jej szkoda.
Co do mojej diety to dziś około 1500kcal zero słodyczy ale te 1500kcal to w dwóch posiłkach wiedz nie za ciekawie.
Jednym słowem nie idzie mi waga wskazuje 84 kg chyba się załamie
-
Dzięki ze wpadłyście tak smutno jak nikt nie zagląda.
Mirelka spi wiedz mam chwilkę , te kolki sa okropne tak mi jej szkoda mam leki sprowadzone z Niemiec ale nic nie pomagają już nie wiem co mam robić biedna tak strasznie płacze jedyna ulga jest kładzenie na nodze na brzuszku i lekkie turlanie ale to tez nie na długo , spać nie może bo co Chwile budzi się z przeraźliwym krzykiem już nie daje rady tak strasznie mi jej szkoda.
Co do mojej diety to dziś około 1500kcal zero słodyczy ale te 1500kcal to w dwóch posiłkach wiedz nie za ciekawie.
Jednym słowem nie idzie mi waga wskazuje 84 kg chyba się załamie
Na spacerki już wychodzę mam wózek w końcu jak jest ładna pogoda to 2 godzinki spacerujemy z Mirelka wiedz tych kalorii tez się trochę spala .
Ja tez uwielbiam Holenderkie i słodycze dlatego tak trudno mi sie im oprzeć.
-
Niestety nie znam sposobów na kolke u dzieci. Kolezanki dziecko tez mialo kolki i nic na nie nie pomagało az w końcu samo przeszło. Ale niestety to jest męczace i dla dziecka i dla rodziców.
dobrze ze juz masz wózek, wiosna juz blisko i spacerki beda coraz przyjemniejsze.
-
Moj synus mial czesto kolki, ciagnelo sie to przez pare miesiecy, troszke pomagalo przykladanie cieplych pokrywek owinietych w recznik do brzuszka (no nie smiejcie sie, to bylo 15 lat temu, ale mysle ze zwykly termofor tez by mogl byc ). No i noszenie na rekach, wielogodzinne, i masowanie brzuszka... Lekarze mowili ze to przejdzie i zdarza sie raczej chlopcom, dziwne ze Twoja malutka tak cierpi...
I nie zalamuj sie waga, prosze, masz prawo byc wykonczona placzem coreczki, ale nie zapominaj o sobie,jak rzucisz diete nie pomozesz ani jej ani sobie!!
-
Jak tam twoja córeczka Widzę,że jesteś super mamą najlepiej to byś chciała Ty mieć tą kolke za swoje maleństwo ale tak się nie da powodzenia i głowa do góry jesteśmy z Tobą i z Twoim słoneczkiem
-
ZDROWYCH SWIAT WIELKANOCNYCH, HUMORU DOBREGO, A PRZY TYM WSZYSTKIM STOŁU DIETETYCZNEGO. MOKREGO DYNGUSA, SMACZNEGO JAJKA I NIECH TE SWIĘTA BEDA JAK BAJKA.
-
Wspanialych, dietkowych Swiat Basterko!
I jak tam malutka, ustapily te kolki choc troszke?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki