-
witam :wink:
nie zaczne postu od poczynan dietkowych tylko sercowych...a czemu bo jeszcze do teraz trzymaja sie emocje ale powoli juz opadaja :)
Otóz cos sie poprzewalalo w glowie R. tak jak caly tydzien siedzial cicho nie gadal nic ze mna wiec jakos zły byl ze tak powiem, oczywiscie na mnie. A w pracy na nocce to cos mu sie poprzewracało w głowie, i zaczal mi tak dokuczac jak nigdy zaczal mnie papugowac, skrzeczec mi do usz, i tak mnie zaszedł od tyłu tak skrzecznał ze wylałam prawie na siebie wode i nabijał sie ze jestem miss mokrego podkoszulka 8) oczywiscie probowalam go dopasc ale on uciekał,i ratował sie tekstem : idz juz tam , zajmij sie robota itp,co przechodzilam to papugowal moje stwierdzenie ktore do niego skierowałam na poczatu pracy" masz cos do powiedzenia" a ze mam jeszcze gardło w nienajlepszym stanie to nawet jak wychodzilam z zakladu to nie mogł sie powstrzymac ale bylam juz taka wsciekla ze tak trzasłam drzwiami .... :evil: Kolega sie smial sie to pierwszy podryw :? jak tak podrywaja faceci to zostaje lesbijka :twisted:
Moja wersja to taka ze poprostu albo chłopak chce mnie zniechecic do siebie albo poprostu głod zlosliwej natury mu sie odezwal :wink: Dobra koniec na ten temat ale musialam sie wyzalic , i tak jakos lepiej ...i sie pytam rozumiecie cos z tego?
Teraz o dietcce, jest super....wczoraj zas 70 minut na rowerku :wink:
Ale mam teraz problem z spodniami roboczymi...wczesniej jak mialam takiego gachnego brzucha to jakos sie trzymaly a teraz wciaz mi spadaja :? 8) widze fakt bzuch sie zmniejszyl...ale normalnie musze je sobie zwezyc:P
Na sniadanko platki ryzowe na mleku :lol: :lol: :lol:
a zaraz na solke ide bo jednak nadal jestem pobudzona R.
juem- Czesc dziubku, swojska kiełbasa....hehe tez 3 gryzy wczoraj zjadlam do obiadu :wink: ale te maslo...przeciez mozna z niego zrezygnowac cio? :wink:
A co do rozmiaru ...trzeba cos z tym zrobic...brac sie w garsc:D:D:D nie ma innej mozliwosci:D:D
Tussiu- zgadza sie , by czuc sie w zgodzie z wlasnym cialem a jak dietkuje tak sie czuje :wink:
trusko87- hehe ...uwierz mi jakbys pracowala na nocna zmiane tak tez bys jadla:P
a ja osttanio pobijam rekody w wracaniu z pracy do domciu :wink: kiedy juz jestem pod domkiem niektorzy sie jeszcze mecza w samochodzie:D:D
klajdusia-hehe milo ze tak dzialam na Ciebie, niunia nie ma co sie przejmowac bzdetami wiesz:D usmiechnij sie do slonca a ono do Ciebie i tak jakos lepiej bedzie Ci:D:D bosheee nie wierze ze to mowie :P
Oj osemka mam nadzieje ze na swieta bedzie:D:D
Bjedrona-a bylo zas 70 minut:D:D tylko:P ale za tydzien bedzie 5 minut wiecej:P
-
jest mi dziś przykro nie piszę ile zjadłam zacznę dietę jak mi doradzałaś po świętach napiszę jutro :(
-
http://www.view-card.com/post-card/c...-to-you-03.jpg
Pisanych jojecek, wirzbowych bazicek, kiełbasy święconej, dużo krzanu do niej, baby polukrzonej,kukielki pieconej, Zmartwychwstanio w dusy i Wiesny... po usy!
Wesołego jajka, kurczaków, baranka, ciasta z rodzynkami, ostrego chrzanu, tęczowych mazurkow, mokrego Dyngusa i ode mnie całusa
-
No Kochana ja to tez niewiele rozumiem. Albo ię popisuje i to faktycznie odezwała się głupia natura, albo z kolei jakoś chce Cię poderwac, a że nie wie jak to zwraca w ten sposób na siebie uwagę... No ale gdyby tak naprawdę było, to nie znaczy o nim dobrze - bo tak podrywają dziewczyny chłopcy w szkole podstawowej (najfajniejszą zawsze wszyscy ciągną za warkocze, nie?
A dietkowo to Ci zazdroszczę... Mnie zupełnie nie idzie :(
:* :* :*
-
Niech zające i barany pospełniaja Twoje plany,
porzuć wszystkie rozterki,
bo to czas wielkiej wyżerki,
ponadto Świąt w szczęście owocnych życzy
króliczek Wielkanocny.
a raczej wielkanocna Bjedronka :wink:
http://www.gifownik.pl/gify_02xx/swi...roliczki/5.gif
-
Dzien Dobry :wink: :lol: :lol: :lol:
W koncu mam wolne i do pracy dopiero w wtorek :wink: :lol:
Wstałam i oczywiscie zjadłam moja kaszke na mleczku :wink: :lol: ale dostałam okresa :roll: siettt, ale dobrze ze tak na swieta :lol: nie bede cierpiec katuszy w pracy :wink: i z pewnoscia nie bede miala ochoty jesc :lol: :lol: choc tu roznie bywa :)
Wogole wczoraj kolejny komplement:D ...kolega mnie z innej zmiany jak zobaczył to sie spytał gdzie sie tak opaliłam...hehe a ja mowie ze co tydzien na majorke latam:D:D no i tak na serio powiedział ze szok szok szok :wink: ale bardziej mi zalezy na tym by tak mowil bo schudłam a nie ze jestem ładnie opalona:D :lol: :lol: 8)
a co do R., cóż juz normalnie sie odzywa dokucza jak zawsze, nawet ciastka ode mnie bierze hehe :D:D bo ja mam taka taktyke z słodyczami ze jak mama przynosi za duzo tego badziewa ja to biore do pracy i czestuje nie tykajac zadnego:D:D a jak ktos sie pyta co mi jest a ja mowie ze mam uczulenie na słodycze a musze pozbywac sie słodkosci z domciu:D:D Uwierzyli :lol: to R. powiedzial ze przyniesie plecak:D:D:D hehe :P wiec co do niego ...nie ma co sie spieszyc...co ma byc to bedzie, choc i tak twierdze ze i tak nic z tego nie bedzie :roll:
Na swieta jestem tak nastawiona ze one nic nie zmienia w mojej diecie, od niedzielki ma sie ocieplic to pojade sobie na jakas wycieczke rowerowa:D:D :lol: :lol:
W poniedziałek do dziadka i to bedzie proba ale nie dam sie :D:D Silna jestem:D:D
juem-Nie załamuj sie ! pamietaj zawsze Ci pomoge tylko pisz co sie dzieje :wink:
marti, bjedrona dziekuje za zyczonka:*
klajdusia- ja tam w Ciebie wierze i napewno sie uda ci przejsc swieta jak i po wziasc sie w garsc:D
-
Zaloty, widze zaloty. Ehhh Ci mezczyzni. Jak dzieci :lol: :lol: .
Tylko pogratulowac aktywnosci fizycznej...
Ja dzisiaj postaram sie wejsc na rowerek stacjonarny.
Amalinko,zdrowych, wesolych Swiat Wielkanocnych.
http://images21.fotosik.pl/148/7e60a53a1bb14edf.jpg
-
Pomaleńu przez podwóre idą sobie dzieci kurze. W kropki, w ciapki malowanki, bo to miały być pisanki :)
Wsystkiego najlepszego z okazji świąt dużo miłości, radości i uśmiechu na twarzy.
Niech te najbliższe dni będą czasem spokoju, refleksji i wyciszenia...
Malinko napiszę ci to jeszcze raz i tle razy ile potrzeba - nie przejmuj się R aż tak bardzo... Ja mam taki punk widzenia, że... On jeszcze zobaczy co stracił i będzie tego żałował!!
-
Dzien dybryyy :wink: :lol: :lol:
Pogoda blehhh ale jutro ma byc podobno 18 stopni :wink: :lol: :lol:
Ja juz po sniadanku ...a wstałam przed 6 jakos nie chcialo mi sie juz spac :wink: :lol:
A zjadłam płatki ryozwe z mlekiem i pomarancze :wink: :lol: :lol:
Wiem juz co załoze na zjazd rodziny w poniedziałek:D:D
Spodniczka ktora jak wczesniej nosiłam była prawie pod same cycki a teraz?? normalnie jak powinna na pasie sie opiera:D:D:D ..wogole brzuszek takli mniejszy sie zrobił jupiiiii a mam @ :lol: :lol: :lol: waze tyle samo wiec mam nadzieje ze po okresie wskazówka pojdzie w dół :lol: :lol: normalnie sie ciesze wiec nie ma takiej opcji zeby obzrec sie w swieta:D:D a po za tym jakos za mocno jestem zmotywowana wakacjami i R. :wink: siett zas o nim myslałam :roll:
no i oczywiscie ciwcze na rowerku min 60 minut :D:D:D
A i chcialam sobie i Wam zyczyc:
Mazurków dwie tony, jajek jak balony, kiełbasy wędzonej, dużo chrzanu do niej, słońca wiosennego, uśmiechu promiennego, wesołego zająca co śmieje się bez końca, szczerbatego barana, co beczy od rana oraz mokrego ubrania w dzień polewania.
-
Wesołego królika,
Co po stole bryka,
Spokoju świętego
I czasu wolnego,
Życia zabawnego
W jaja bogatego
I w ogóle
Wszystkiego najlepszego!