Wątek: Gdybym żyła w XVI wieku, namalowałby mnie Rubens...

witaj Kath!!!!

wlałam w siebie gorący rosołek, herbatkę malinową z cytrnką i zaraz idę lulu

No Malinkowe sprawy sa cieplutkie wiem sama po sobie hihi

Zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowka chooc wiadomo choroba sprzyja chudnieciu Wiec powodzenia

hej

dzisiaj już ciut lepiej czuję, chociaż noc była okropna

zaraz biegne zobaczyc co ciekawego się dzieje na Waszych wąteczkach

ps. przydałaby się jakaś dezynfekcja forum, aby te wstrętne bakterie jużsię dalej nie rozmnażały i nie zarażały kolejnych forumowiczów

Stelluniu zaraz wyplemimy te bakterzyska

Buniu mam nadziejeze wtorek minie lepiej 3maj się cielutko

Uszku ja też zainwestowałam w nawilżacze powietrza, o przy takim suchym to żyć się nie da

Lunko och słoneczniki podmuch lata

Ajaczko o i kolejny słonecznik ale tu się ciepło od razu zrobiło

Belluniu za witaminki dziekuję łykam jakieś tam w tabletkach ale jak wiadomo to nie to samo co w świeżych owockach

Gosik dzięki ja Tobie też życze wspaniałego wtoreczku

Malinisiu niom malinki są dobre na wzystko i na lepszy humorek i na zdrówko wyborowe

Witaj Katharinko
pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka
kuruj się słonko, bo rowerek czeka

cześć Kath

kuracja przyniosła jakieś rezultaty jak widzę,

no i dobrze,

Może jednak to niedogrzanie wychodzi, a tak prosiłam, zapraszałam do siebie

Trzymaj się, i nie dawaj juz tym wstrętnym choróbskom,.

Katharinko przesyłam jeszcze miodzik na Twoje przeziębionko
Zdrowiej nam szybko

Kath, no to do twojej dziesiejszej paczuszki z ciepełkiem i dobrą energią wkładam też trochę zdrówka. A nad całym forum macham antybakteryjną różdżką - a sio, zarazki!!!

A z tego zdjęcia ze stronki z pierwszego zjazdu spogląda naprawdę bardzo fajny i sympatyczny pyszczek

Mocno Cię ściskam

HEj Kathrinko...jak obiecalam..tak i jestem Sybciutko szybciutko przybieglam zeby zobaczyc co na tym Twoim wateczku sie wyrabia Widze ze masz wielka grupe wsparcia...to bardzo dobrze Ja wlasnie spojrzalam na zegarek i od czasu jak weszlam na forum minelo juz 40 minut ...heheheheMusze chyba wstawac jeszcze wczesniej Widze ze Twoja jaga jest zblizona do mojej...badz odwrotnie ?? :P No ok kochana! Ja musze uciekac...tak wiec milego dnia zycze i zapewniam ze bede Cie odwiedzac gdyz(ostatnio moije slowko ulubione) bardzo mi sie tu podoba :P :*:*:*:*

Hej królewny
właśie wstałam, umyłam sie i zaraz zrobie sobie gorącą herbatkę malinową z tym miodzikiem od Lunki
za oknem pieknie... moja ulubiona złota, polska jsień. Póki co jeszcze ciepła, wiec przydałoy sietrszkez niej pokorzysać... no ale jeszcze nie teraz.... muszę jeszcze wyzdrowieć do końca i wtedy pomyślę o jakimś spacerku chyba naiszę list do Zubilewicza, aby rozgonil te wszystkie czyhajace nad Warszawą czarne chmury Niech będzie tak jak najdłuzej...
Dziś juz sie zuję troszke lepiej (ave przereklamowany aczkolwiek skuteczny Coldrex Max Grip ) i nawet cała nockę przespałam.. tylko ze dzis nastąpi brutalny szok w spotkaniu z rzeczywistością.. muszę pójść na zajęcia.. co prawda tylko 2 ale i tak to nie brzmi optymistycznie...
co do dołka, to jakos jeszcze nad nim nie myślałam dzisiaj.. wiec póki co dla mnie nieistnieje może tak będzie lepiej
ehhh... tylko że to juz objaw ostatecznej rezygnacji w stosunku do diet... dno... kurcze... o diecie nie ma sie myśleć tylko trzeba ją stosować tylko jak przejsć od myśli do praktyk jak pokierować tymi wszstkimi neuronami aby wiadomość dotarła w odpowiednie miejsce... wiem.... od gadania nic mi nie uędzie... ale no jakoś nie wiem jak sie pozbierać...


Bike,
niom, rowerek czeka i niech odpędza te wszystkie czarne chmury znad Wawy a jak tylko się wykuruję to na niego wsiadę i pojedziemy HEENNNN daleko przed siebie

Lunko,
mniam mniam miodzik lipowy- czyli akurat na przeziębionko super
wielgachne dzieki

Izary,
hi..ja mówię tak: Na Atimela sie pożałowało to teraz się ma

Triskellko,
dziękuję aczkolwiek mam roszke inne zdanie na ten temat On wcale nie jest miły tylko przebrzydły
hmmmm... czy możesz mi pożyczyc na godzinkęswoją czarodziejską antybakteryjną róźdzkę muszę nią pomachać u siebie w mieszkanku... bo juzmnie ldzie obwiniaja za to że ich pozarażałam

Ksieżniczko,hihi widzę że jesteś tak zakreconą forumowiczką jak i ja :P ale nie przesadzaj juz z tym wcześniejszym wstawaniem bo wtedy to juz przemieni się w nałóg
wpadaj, wpadaj jak najczęściej będzie mi BARDZO miło Cię tu gościć

No coś Ty, Kathrinko, Ty tak na serio o tym miłym pyszczku??? Naprawdę aż tak go nie lubisz, czy tylko żartujesz?

A różdżkę symbolicznie Ci na godzinkę przekazuję

Dzieki za odwiedzinki na moim wątku
Ja tez bede Cie odwiedzac i oceniac rezultaty Twojej doietki
miłego dnia