Wątek: Gdybym żyła w XVI wieku, namalowałby mnie Rubens...

Katharinko masz moje wsparcie Zresztą chyba nie muszę Cię przekonywać,że tak było zawsze Wierzę,że sobie poradzisz,bo wbrew temu co sądzisz,jesteś silną osóbką

Hej,

Sciskam Cie mocno za ten udany dzien. A mi w brzuszku burczy akurat teraz, chociaz pusty nie jest, wiec nie wiem, co chce mi powiedziec .

Milego dnia zycze!

Miłego dnia

No slonko to ja dzisiaj czekam na mega optymistyczny i dietkowy wpis a tymczasem uciekam na uczelnie :/ Milego dnia :*:*:*:

Hej Katharinko
U mnie tez 81 wiec 7 juz blisko.
Z całego serca wierzę ze jeszcze w październiku ja powitamy
rzymam kciuki za nas

Pozdrawiam cieplo

witam serdecznie
miłego dania
KATA z takim wsparciem napewno szybko wskoczysz na 7

ja tez juz marze o 7 z przedu ale mi brakuje troche wiecej niz Wam , no ale bede Was gonic
miłego dnia

Hejka Kasiu!
widzisz..tak to z tymi suwaczkami jest...wcale nie tak latwo je przesunac...ale w koncu nam sie uda..
czy ty sie jakos sportujesz, Katharinko??
I jeszcze mam pytanko co studiujesz, bo pisalas o wykladach...
Buziaki sle..

Katheeee to ja już zaczynam uciekac..., żebys mnie tylko nie przegoniła :P

Jakos mnie głowa pobolewa, ale u mnie to normalne przy takiej pogodzie

Witam
Dzieki za odwiedzinki.Musze do pracy brac zarowna sniadania jak i kolacyjki.Tuz przed wyjsciem postanowilam zjesc jakis posilek a w pracy jakas pzregryzke np,jablko lub kisiel bez cukru a tak ok.18-19 cos zjesc i na tym koniec!Najwazniejsze zrebym po powrocie ok.23 juz nic nie jadla!!!!!
Pozdrawiam