Wątek: Gdybym żyła w XVI wieku, namalowałby mnie Rubens...

Pozdrawiam bardzo serdecznie. :P

Kasiu, pozdrawiam cieplutko
wiosna przyszła, czas rowerek czyścić i smarować

Witaj Kasiu

Po pierwsze chcę Ci pogratulować spadku wagi - super

Po drugie jeszcze raz dziękuję,że znalazłaś czas i chęci ,żeby spotkać sie ze mną na dworcu Sprawiłaś mi wielką radośc Żałuję tylko,że tak krótko,ale mam nadzieje,że kiedyś to nadrobimy



Mam tylko wyrzuty sumienia z powodu Twojego zaziębienia

Kasiu, kuruj szybko te swoje "dworcowe" przeziębionka
życzę Ci zdrówka Aniołku ( masz takie włosy że to określenie samo mi się narzuca )
buziolki:*

hej hej
czuję sie lepiej niż wczoraj... ale jeszcze nie perfekcynie. postanowiłam nie ruszać się z domku jeszcze jutro bo to nagłe ocieplenie jest bardzo zdradiwe. Oworzyłam natomiast okienka, żeby i w domku sie troszkę przewietrzyło..w końcu na słońcu jest dzis aż 35 stopni... więc praktycznie lato w cieniu co prawda 18, ale to i tak upalnie
Niestety kaloryferki juz nie grzeją co sprawia ze w domku sie diametralnie ochłodziło...mam nadzieje że ogrzane przez slonko powietrze wpłynie i do środka...póki co wystawiam piecyk i sie dogrzewam
jak nrazie ładnie, 710 kcal:
śniadanko:grysik malinowy (230 kcal) + actimel (80 kcal)
2 sniadanko: kawałek kabanosa, tekturka, ogórek kiszony (100 kcal)
obiad: mrożonka chińska, ryz i kurczak (300 kcal)
i oczywiście sporo czerwonej herbatki
pozdrawiam serdecznie

Belluniu, dziekuję i za gratki i za en kop energii jaki przypłynał do mnie po naszych szeptach na dworcu podladowały mi sieodrazu baterie na 2oii %
pamietaj, że czune oko kati patrzy i pilnuje Twoje poczynania wiec nie dawja się kochana i walcz

Agnimi pozdrawiam

Izarko ja również załuję, ale cóż...pewnych rzeczy nie da się przeskoczyc... mam nadzieję że dziewczyny przekazaly Ci ode mnie pozdrowienia i moc uścisków

Ulu ehhh niestety...te nagłe ocieplenie jest bardzo zdradiwe i najłatwiej się przeziebić...zdrówka życzę

Skierku$, czy ja sie cieszę no ba pewnie że tak i to jeszcze jak i jeszcze raz Ci baardzo ale to baaardzo gratuluję z tego powodu teraz musze sie pospieszyć, ze by Ci i 7mkę przekazać, jak najszybciej...no chyba ze jej nie bedziesz chciała

Bike rower na wiosenną wyprawę już wyszykowany a może już nawet pierwsza przejaźdzka zaliczona

Hip ajjjj dziei i pozdrawiam serrrrdecznie :*

Lunko dziekuję... ja też sie cieszę, że udało nam sie spotkać w piątek... ale...czyzbyśnie dostała moich esków w sobotę potwierdzenia dostałam..odpowiedzi nie...szkoda... bo w niedzielę mogłybyśmy jeszcze pobuszować po wwa... no ale nic to..sza. pozdrawiam

Kati ja też poprosze tą energię , która Cię tak trzyma -bo ruszam na spotkanie z 8 , którą mam zamiar szybko zostawić w tyle....

Buziol aniołku i dzięki za 7 w niedzielę rano

Biedna Sis choraa <przytul> Ty mi sie tam kuruj ! Bo na rower niedlugo trza bedzie wyruszyc :> :** a jak to tak gdy w lozku lezysz .
Bzium;*

Kasiu napisałam Ci na priva,ze w niedziele nic nie dostałam,a tu widze,ze chodz io sobotnie smsy.Te dostałam i odpowiedziałam,na co mam świadków.Wychodzi na to,że Ty nie dostałaś mojej odpowiedzi Bardzo,bardzo żałuję Spotkać sie z Toba na dłużej byłoby super

a ja i tak wiem swoje - a ty sobie wmawiaj!
Buziaki!

pozdrawiam serdecznie