Wspaniałego Nowego Roku!
Tylko radosnych i ciepłych chwil!
Szacunku od obcych i miłości od bliskich!
Mocy spełnienia obietnic składanych samemu sobie dzisiejszej nocy.
Wspaniałego Nowego Roku!
Tylko radosnych i ciepłych chwil!
Szacunku od obcych i miłości od bliskich!
Mocy spełnienia obietnic składanych samemu sobie dzisiejszej nocy.
Haleczko, Najmaluszku, Bianeczko, Animko, Anikasku, Ewelinko, Korni, Luno, Triskell, Bike, Bello, Moominko, Boksi, Emkr, Hybris, Skiereczk, Grzybciu, Patti, Usiaczku, Hip
Dzięuje Wam wszystkim razem ikażdej z osobna za posty, pamięć i żyzenia..
Ojjj nawaliłam :/ Bardzo dawno mnie tu nie było, wiele straciłam i wiele mnie ominęło...
To był naprawde ciężki dla mnie rok (zwłaszcza ego końcówka) z wielu powodów.. ale naszczęście już sie skończył! I teraz jest coś nowego
Oczywiście lista moich postanowień pęka w szwach... hmmm jeżeli zrealizuję choć 50 % z tego wszystkiegio to już będę prawie ideałem Na tej liście nie brakuje oczywiscie wątku odchudzania... oj tak.... przybyło mi się kilka kilosków... wczoraj jak po raz pierwszy od miesiąca weszłam na wage, mało nie zemdlałam z wrażenia... 78 kg ojj tak..zasłużyłam na to... nieźle szalałam od końca listopada aż do wczoraj
Ale już od dziś staram się ładnie dietkować choć to nie jest łatwe bo wokoło leżą same niedietetyczne rzeczy- w tym góra słodyczy na która natykam się co krok...
Ehhh te 4.5 kg wróciło niczym bumerang na moje wyraźne życzenie...zajadałam wszelkie stresy i problemy niesety nie udało mi się oddzielić tego co na talerzu od życiowych trosk... porażka..no ale tak jak mówię- od dzis staram sie na nowo !!!!
Aha.. co do pisanai na forum to postaram się pisć tu notkę przynajmniej raz na tydzień ! takze jakby mnie nie było dłużej....to znaczy że nie jest dobrze i że sie znowu pogubiłam... prosze ścigajcie mnie wtedy i nie pozwólcie pogrążać sie głębiej!
Buziaczki! :*
A kogóż to moje piękne oczy widzą
Kasia o Anielskich Włosach jest znowu na forum
no ok, jeśli znowu znikniesz na tak długo, wsiądę na rower i pojadę tam do Ciebie, nie myśl że Cię nie znajdę
buziaki
No witaj Kasieńko! Martwiłam się o Ciebie. Teraz jednak wiem, co robić i nie pozwolę Ci zniknąć! Od dzisiaj obie bierzemy się za siebie. Nie ma podjadania i nadprogramowych "paru" gryzów. Nadszedł nowy rok!
Kasiu, bardzo się cieszę, że wróciłaś. I nie znikaj, bardzo Cię proszę. Ja wiem, że teraz wszystko jest nowe i wyjątkowe, że motywacja aż furczy w powietrzu - dobrze, że i Ciebie ta fala poniosła. Ale pamiętaj też o tym, że z postanowień noworocznych też się trzeba kiedyś rozliczyć. Chociażby przed sobą. I pomyśl, jak miło Ci będzie pogratulowac sobie, że zrobiłaś dla siebie coś fajnego. Bo każda okazja, żeby coś dla siebie zrobić jest dobra.
Trzymam więc mocno kciuki za Twoją motywację, siłę do działania i za to, żeby wszystkie zawieruchy, które zaprzątały Twoje myśli w zeszłym roku po prostu ustały. Żeby ten rok był lepszy i spokojniejszy. I żebyś prostą drogą odważnie szła do wymarzonego celu
kasiu cieszę się że już jesteś
no nic, dwa tysiące szósty dał nam po palić...ale to już PRZESZŁOŚĆ...a my jesteśmy mądrzejsze......
.....i trzymam cię za słowo że zameldujesz się min raz w tygodniu
Hi Kath, ogromnie się cieszę, że do nas wróciłaś, tylko proszę nie znikaj na dłużej niż tydzień. A z nadprogramowymi kiloskami będziemy sobie jakoś radziły, najważniejsze to już wystartować. Buziolce wielkie do Ciebie podsyłam. :P
Witaj Kasiu -ciesze się,że wróciłas na dietke i mocno trzymam za Ciebie kciuki!!!!
Kasiu, miłego dnia
i odezwij się czasem, bo się zastanawiam czy by nie wpaść tam w Twoje okolice i Ci wsi nie narobić
Zakładki