-
Kasiu
Nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem. Ja też szukam na forum inspiracji, motywacji, ae też wsparcia i kopa kiedy jest to potrzebne. Miewam kryzysy. Niestety dopadają mnie i nie radze sobie z nimi. Kilka dni temu stanełam na nogi - znowu walczę. Nie wiem na ile starczy mi silnej woli i samozaparcia. Podziwiam takie osoby jak Devoree, która schudła 60 kilogramów i nie dręczyły ja kryzysy, czy Triskell, która tak łatwo przeszła przez dietę. Też bym tak chciała, ale niestety tak nie jest. mam cel, mam motywację, a jednak to za mało. Marzę, żeby kiedyś wziąć ślub jako szczupła, a nie w sukni wielkości balonu :twisted: Marzę, żeby mieć dziecko, ale przy takiej wadze zagraża to mojemu zdrowiu i życiu, a utrzymanie takiej ciąży byłoby bardzo trudne. Chcę być zdrowa - nie obciążać kręgosłupa i kolan. Chcę tego i pragnę. To są da mnie tak ważne rzeczy, a mimo to - to za mało, żeby zwalić to zbędne sadło.Dlaczego tak jest - nie wiem...nie mam pojęcia.
Upadam i wstaję...i walczę dalej...bo przecież mam cel...
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie Kath. :P
-
helo ;***
Podaruj mi troche słonca ... nanana ;)
pamietaj ze do pazdziernika coraz mniej czasu ;) wiec nie ma ,ze boli tlyko idziemy do przodu !!:*
-
-
-
Dobre ranko Kath :D . Tak jakoś wpadam, akurat wstałam do nauki jeszcze 40min. wolnego 8) , chciałam tylko rzucić skromny uśmiech by trochę koło serduszka tak rankiem zagrzało :wink: .
Buźka :wink: , z zakuwaniem jakoś da się radę a gdzie wiadomości zabraknie, wierzmy że zapracują szczęśliwy traf i dobry los :P .
P.S. - kichać dietę, do końca sesji jakoś się już musi stoczyć bez przynajmniej obżerstw a potem jeszcze światu się pokaże, że i moja talia może mieć 62cm obwodu 8) . Hehe, nie ma to jak se po ranu pomarzyć :lol:
-
no sluchaj dziewczyny ;) bo wie co mowi :roll:
ja o 9: 00 ide sie uczyc !!:D
btw. melduje ,ze wczoraj czytalam ksiazke ;))) tak jak obiecałam , nie za duzo bo Rafał przyszedł i gadalismy do 3 na gg :(
-
Pozdrawiam serdecznie. :P
-
Hi Kath! Wpadam się pożegnać na krótko, rano wyjeżdżam na uniwersytet znowu, od jutra cały tydzień sama biofizyka, jak nie teoria to praktyczny jak nie pisemny to ustny...w kóło Macieju :roll: . Ehh, by udło się tak zdać wszystko za pierwszym razem :roll: .
Oj, no wierzę mocno, że przynajmniej ciebie trochę luźniejszy week czeka a w przeciwnym razie to obiecam za nas obie te moje krzywe paluchy potrzymać 8) , jakoś było jakoś będzie, byle jak najprędzej chol... z głowy :x ...
Buziaki, obiecam okiem rzucić co tylko próg domu noga moja przekroczy :lol: .
Trzym się Kotka :wink:
-
Kati wszystkiego naj w dniu dziecka!
Jak tam hoooomorek ? Mam nadzieję ,że już lepiej.Jak nie to daj znać - jakoś to załatwimy :wink:
Buziol!
-
W kazdym z nas...drzemie dzieciak wiec wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta :wink: :D :D :D :!:
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka775.jpeg
-
bzui , buzi ;*
co tam młoda;)
-
-
Oj, Kath, rozumiem Cię doskonale. Też czasem potrafię cały dzień po innych wątkach skakać a na swoim nie pisać, bo... nie bardzo jest co. "Waga taka sama jak wczoraj i jak tydzień temu, Mało tego, identyczna jak miesiąc temu"? Ile o tym można? Utrzymywanie wagi już od 3,5 miesiąca daje olbrzymią satysfakcję, ale trudno je nazwać czynem spektakularnym, brakuje temu dynamizmu, zmieniających się cyferek, przesuwającego tickera. A tak o pozadietowym życiu tylko pisać? Czy to nie nadużywanie tego forum?
Ja myślę, że u Ciebie zaniepokojenie dziewczyn Twoją nieobecnością wynikało głównie z tego, że już kilka razy wcześniej znikałaś i oznaczało to załamanie diety. Więc martwimy się o Ciebie i tyle. Jeśli możesz, to daj od czasu do czaus choć krótki sygnalik typu "Nie rzuciłam się na żarełko", długich postów to nie zastąpi, ale trochę uspokoi :)
Uściski :)
-
Pozdrawiam serdecznie. :P
-
Hej Kasiulka :D
zostawiam Ci gorące pozdrowionka :D
odwiedź swój wąteczek Myszko.. :D jak Ci idzie? co u Ciebie?
buziaczki! :D bądź dzielna :D
-
Kasiu czekam na Ciebie :) :!: :!: :!:
-
-
Kasiek, co tam słychać??
Jakoś tak zaskakująco cicho bez ciebie, odezwij się do nas :D
Tak, tak...a ja wróciłam :lol:
-
-
hej katii :*:* ide zagladne do Ciebie bo ole molestuje tylko hehe co tam slychac jak na uczelni i jak idzie dietka?? moja narazie stoi tak tak wy uwazacie ze juz wystarczy ale teraz bardziej stawiam na cwiczenia zanim misio przyjedzie :D ja mam jak nie praca to studia i tak w kolko macieja :roll: mam nadzieje ze do konca czerwca juz bede po egzaminach i przyjedzie do mnie nie mozemy sie oboje doczekac :d nie mam juz sil a mysle zeby kolejny kierunek wziasc ja to niezla jestem ale chce informatyke dochodzi do mnie że mi brakuje jej kumpel powiedzial ze mi swoja firme odda i sie przekonam ze to nie takie proste .. nie zrazil tym mnie a lubie wyzwania :D ale zobaczymy bo okazalo sie ze 2 specjalizacji nie bedziemy mogli wybierac tyko jedna ehh :( trzymaj sie cieplutko i milego weekendu zycze mnie w ten czekaja 2 egzaminy i praca w niedziele dodatkowo a niedawno z pracy wrocilam :/
-
-
-
Hej Kasiu - co u Ciebie?
buziaki przesyłam
Ula
-
hej!
od dziś zaczynam reularne piękne 3 miesięczne wakacje :)
sesja przeszła do historii. Z lepszym czy gorszym skutkiem- nieistotne.
Oj wyjątkowo ciężko było. Niektóre egzaminy były tak łatwe że aż przerażająco trudne, inne tak skomplikowane i wydziwnione, a inni proste acz niesprawiedliwie oceniane. Nieważne. Staram się dziś chować uraze, zapomnieć i nie zawracać sobie tym wszystkim głowy. I tak to nic nie zmieni ani niczego nie naprawi.
Teraz zbieram siły, porządkuje swoje wnetrze i próbuję doprowadzić siebie do stanu jako takiej równowagi nie zachwianej niepokojem. Hektoliktry wylaznych łez i bółów. Przy okazji trzeba będzie uporządkować swój kąt do życia potocznie nazywany pokojem. Tona kurzu z wszechobecnymi karteczkami, xerówkami, sticksami i tym podobnymi cudeńkami. O pustych opakowaniach po czekoladach,kawach, coca-colach,redbullach i lizakach nie wspominam.Nie ma już o czym. Powtarzam to sobie przez pół dnia- KONIEC!
kolejny rok za mną.
Diety nie było. I tak nie miałaby racji bytu. Generalnie przyznać siemogę że jadłam kiedy tylko chciałam i co chciałam. Pozwalałam sobie. Ale wyrzutów sumienia nie mam i nie wzbudzą się we mnie.
Póki co od dzis odpoczywam. Potem pomyślę co dalej.
Pozdrawiam gorąco i dziekuję za to ze jesteście ! :*
-
Gratuluję zaliczonej sesji :)
Odpoczywaj, odpoczywaj - zasłuzyłaś :)
No i fajnie masz z tymi wakacjami 3 miesięcznymi :D
Buziaki
Ula
-
Kasiu strasznie się ciesze, że znowu tu jesteś. Wierze, że wrócisz do dietkowania. Pięknie już schudłaś :) Ja walczę i bardzo potrzebuję wsparcia - więc nie znikaj proszę. A ta czekolada to dla magnezu...ma się rozumieć :twisted: :wink: :lol:
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
Hi Kath, no trzy miesiące wakacji to pełen luksus psychiczny i raj dla duszy. A może skusisz się też na troszkę raju dla ciała? Namawiam, namawiam... :wink: Wyrzucaj szybciorem te wstrętne opakowania i skoro masz więcej czasu, to bedziesz do nas zaglądać? :wink: :P
-
Cześć Katha :D !
Gratulacje za sesję :wink: , grzeje na serduchu widok ciebie znowu szczęśliwej i radosnej :D . Full of energy for you, bo mnie aż po sesji wizja wakacji rozpiera wte i wewte :lol: . Jako od medyka po pierwszym roku masz ode mnie przepisane przez całe te 3miesiące ładnie odpoczywać, nerwy koić spokojem, zażywać duuuużo kojojowych warzywek i owocków, wpadać tutej jak najczęściej a głowę przewietrzyć po wsze czasy :wink: . A na dodatek buzi i kwiatek, pastylki z dobrym humorem i syrop na szeroki uśmiech 8) .
Mnie nauka w wakacje czeka, z anatomii w grudniu exam, w ciągu semetru będzie dość co pracy z nauką na normalne ćwiczenia :roll: . Hehe, rozumu chyba nie pobrałam wybierając się na takie studia :lol: . Ale co tam, będzie wolnego jak mi się zestarzeje i zgrzybieje :P .
Kisses for you :D
-
Moc buziaków przesyłam :)
-
Kath, liczy sie to co jeszcze przed Toba, nie ogladaj się za siebie, na niesprawiedliwe oceny, żłych ludzi itp historie,
mam nadzieje, ze te wakacje będa wspaniałe, bo ty jestes wspaniała dziewczyną,
a ja wpadłam zeby sie pozegnac, bo wyjeżdzam z młodym na tydzień wakacji,
buziaki
-
Moc buziaków przesyłam i życzenia udanego tygodnia :)
-
Hej Kasiu :D
gorąco Cię pozdrawiam.. brakuje mi Ciebie na forum wiesz......?
walczysz??? ja się staram, choć nie jest super-wzorowo to waga pooooooowoluśku ale spada... Słoneczko pozdrawiam Cię gorąco! :D
ps. jak dietka po sesji? jest lepiej? Kasiula walcz i korzystaj z wakacji! :D buziaczki
-
-
Wróciłam. Podkulam ogonek i wpadam się przywitać.
Z radością nadrobię Twój wątek
Przesyłam pozdrowienia
Kasia
-
-
Toż to już ostatnia zbrodnia :shock: ! Trzecia stronica :shock: :shock: !!
Kasiula melduję zniknięcie na jaki czas, trochę się poplątało, na czasie znaleźć pomoc z zewnątrz, waga w górę samopoczucie w dół, bo wakacje i okres kostiumów i krótkich spodenek... :roll: . Trzeba znowu chyba raz porządnie mózgowiem ruszyć :?
Przesyłam górę pozdrowień :wink:
-
-
Wróciłam i teraz będe nadrabiać kolosalne zaleglości - fotki u mnie na wątku :D :!: :!: :!:
-
Twoje BMI jest powyżej 25?? przyłącz się do Wirtualnego Clubu XXL!!!
jeżeli uważasz, że odchudzanie w grupie ma sens - zapisz się już dziś :)
Wirtualny Club XXL - wielka reaktywacja :)