-
katharinkaa, idziesz jak burza
tylko nie padaj 
trzymam kciuki bardzo mocno - na pewno się uda już niedługo jeden cel odhaczyć
-
Popołudniowa drzemka?

Eee tam, lepiej iść na spacer :P no albo na wirtualny "spacer po naszym forum" 
A co tam u Ciebie dziś słychać?
-
hejjj
dietowo tak sobie
lepiej nie poruszajmy tego tematu :P
wpadłam tylko na chwilkę prawde powiedziawszy bo idę już lulać 
miłego dnia jutro
dzięki ze jesteście ze mną
jesteście kochane
-
Ciesze sie razem z toba
Ten jeden kilogram to male miki w porownaniu z tym co juz osiagnelas.Napewno sie uda osiagnac twoj cel.Trzymam kciuki i pozdrawiam
-
hey, witam w ten całkiem śliczny dzionek!!!
Mam nadzieję, że dziś już dietka pójdzie wspaniale, a najbliższe ważenie - będzie pełnym sukcesem!!! 
Pozdróweczka cieplutkie i miłego dzionka!!!
-
Nooo... tylko jeden kilogram. Zdązysz???
Trzymam mocno kciuki!!!
-
Miłego tygodnia :P
Obrazek edukacyjny:
-
okropne forum coś świrowało ostatnio..i z tego co wiem to nie tylko mi 
no ale trudno :P pal to licho 
dietowo może być, ruchowo też 
miło że wciąż do mnie wpadacie --wielki :* Wam za to 
szkoda tylko ze taki upał
no ale da się przeżyć 
woda chłodzi się non stop w lodówce
do tego troche lodów i od razu chłodniej
czytam sobie aktualnie ksiażeczke "DUŻE dziewczynki nie płaczą" w której główną bohaterką jest dziewczyna z poważną nadwagą..
i mimo że nie stawia na diete a na pigułki można się z tej lekturki wiele nauczyć..
doszłam dziś do takiego fragmentu :
-Jaka jest dobra strona bycia grubym? Jedyna dobra strona?
To, że można sobie stworzyć szczupły obraz własnej osoby. Idealną siebie. W wyobraźni możesz być piękna i popularna, zabawna i kochana. Możesz mieć idealne kształtne piersi. Możesz mieć biodra i uda według aktualnej mody. Kiedy jesteś gruba, możesz prześlizgnąć się przez życie, bezpieczna ze świadomością, że pod tym okazałym frontonem kryje się ktoś, kto może być, kim tylko zechce, i że pewnego dnia... Pewnego dnia...będziesz tym kimś.[...]
Przeszło 90 % kobiet, które straciły na wadze, odzyskało ją z powrotem. Jak myślicie, dlaczego? Bo rzeczywistość człowieka, szczupłego nawet w przybliżeniu nie pokrywa się z fantazjami, które trzymały go przy życiu, kiedy był gruby. Nie spotkał obiektu swoich marzeń, a nawet, jeśli spotkał, wcale nie czuł się tego kogoś godny. Nie dostał wielkiej podwyżki w pracy. Jego ciało nigdy nie było dostatecznie piękne w jego własnym mniemaniu. A jeżeli było, dostrzegał niedostatki gdzie indziej. Nie spotkało go to prawdziwe, niekwestionowane szczęście. Nigdy nie nastał czas, kiedy wszystko było tak jak być powinno. To jest coś, o czym szczupli ludzie zawsze wiedzą. Godzą się z rozczarowaniem i żyją dalej, najlepiej jak potrafią. Kiedy grubas staje wobec tej rzeczywistości radzi sobie z rozczarowaniem tak jak potrafi. Je.
i chyba trzeba sobie zdać sprawę z tego że to że chudniemy nie oznacza że nasze zycie odmieni się z dnia na dzień.. że będzie tak jak to sobie wymarzyłyśmy... bo to tylko życie
nic pewnego.. ale i tak warto sie starać..bo moze nie wyrobimy 100 % upragnionego sukcesu..ale zróbmy chociaż 20 % - to i tak będzie wiele--i zamiast martwić się że zabraklo nam tak wiele radujmy sięże mamy już tyle
nie ma co sięzałamywaći znowu topić żalów w jedzeniu.
z pozdrowieniami Kath.
-
no bardzo inspirujące Kath chyba zaopatrzę się w tą ksiażeczkę , ale to dopiero po tym ostatnim egzaminku
pozdrawiam
-
Witaj Kath!!!
Fajnie, że znów jesteś 
Hmm, ma ta książka coś w sobie...
Pozdrawiam Cię serdecznie i wciąż trzymam kciuki!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki