Wątek: Zwalczyć jojo

Fajnego masz zwierzaczka A jaki ładny ma kolorek
Dziękuję, że o mnie pamiętasz i wspierasz.

Pozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj Agemo
moja waga się zbiesiła i stoi w miejscu... coś mi się zdaje, że chciałaby powiedzieć do mnie:" weź się za ćwiczenia leniu "... i chyba trzeba będzie tak zrobić
pozdrawiam i życzę miłego tygodnia

Witajcie słoneczka......

Rano oczywiście było ważonko.....i niestety moja waga też się zbuntowała bo 0.10 kg to żaden ubytek, można rzec STOI JAK ZAKLĘTA
Cieszę się jedynie tym, ze nie muszę suwaczka przesuwać w lewo
Wiem czym jest spowodowany zastój mojej wagi.......wiem to wszystko winne poje nieracjonalne dietowanie. Rano jem malutką kanapeczkę, aby nie łykać lekarstw na czczo....póżniej całydzień nic i dopiero jak wrócę z pracy zjem cokolwiek No cóż moja kulpa do nikogo nie mam żalu, a napewno nie do wagi bo ona pokazuje całą prawdę.

Cmokaski i pozdrowionka.

Witaj Agemo
no fakt, śniadanko powinno być bardziej obfite...
a może spróbujesz jednak zmusić się na początku do jedzenia śniadania??
ja kiedyś robiłam ten sam błąd, tyle że śniadania wogóle nie było bo nie musiałam żadnych lekarstw łykać... Ty i tak bardzo rozsądnie robisz, że o tym pomyślałaś
na początku zmuszałam się do śniadań, ale potem weszło mi w krew i do pracy nie ruszałam się bez pożarcia porządnego czegoś
trzymam za Ciebie kciuki, pozdrawiam ciepło

Witaj Agemciu

Wiesz, ja też kiedyś mój I posiłek miałam ok. 16 godziny... teraz staram się jeść więcej rano, choć też mam z tym problem, bo ja takiego głodka rano nie czuję.. ale za to wieczorem to bym zjadła konia z kopytami.. najlepiej z czekolady.. teraz staram się jeść I i II śniadanko, choć i tak apetyt mam największy wieczorem..

Agemuś miłego dnia CI życzę i bardzo Cię pozdrawiam i jedz większe śniadanka!!! buziaczki

U mnie też waga zastrajkowała i nie wiem dlaczego, bo grzeczna byłam

Miłego wieczoru

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj Agemko

No nareszcie jestem,chociaż jeszcze tak "na pół gwizdka" bo komp nie działa jak należy ,ale myślę,że do końca tygodnia uporamy się z tym problemem

Lunka jest oczywiście śliczna jak jej Pani i....chrzestna matka :P Cieszę sie,że jest sympatyczna i jej obecność sprawia Ci radość

GRATULUJĘ tych 10 deko-ważne,że waga poszla w dół,a nie jak u mnie w górę Proszę Cię tylko-zmień swoje ostatnie nawyki żywieniowe,bo sama wiesz,że nie wychodzą Ci one na dobre Zadbaj o siebie,bo ja czekam na Ciebie

Buziaczki

Witaj Agemciu!
Za namowa nieocenionej Luny wracam na forum.Co prawda przez ponad dwa tygodnie bylam dosc zajeta w domu ale i co tu ukrywac dieta troche poszla w kat.Wydawalo mi sie ze jak sie troche poruszam przy remoncie to waga spadnie i zaczelam sobie za duzo pozwalac.Wpadlam w taka pulapke jedzeniowa ze owszemjem tylko to co wolno na diecie Sb ale w ilosciach zastraszajacych....!Az sie boje wejsc na wage zeby sie calkowicie nie zalamac.Po rozmowie z Luna postanowilam dalej bywac na forum,bo czuje ze wrocilabym do swojej wagi z poczatku stycznia.
Zabraklo mi jakiejkolwiek motywacji a i na forum coraz mniej sie mowi o diecie ....
Jedynie nowe towarzyszki niedoli skupiaja sie na temacie a niestety "stare" forumowiczki jakos oklaply.Moze sie myle bo juz dawno nie sledzilam watkow dziewczyn.
Pozdrawiam trzymam kciuki i gratuluje spadku wagi

Witaj Agemo
coś dawno Cię nie było, mam nadzieję że wszystko u Ciebie ok??
pozdrawiam ciepło

Witaj Agemuś

wpadam z pozdrowionkami i uśmiechem do Ciebie i Lunki
napisz coś więcej o niej bo ja o papużkach totalnie nic nie wiem.. buziaczki, miłego dnia