Wątek: Zwalczyć jojo

Witaj Agemko
coś długo Cię tu nie było, pewnie jesteś zapracowana, więc życzę Ci żeby weekend przyniósł trochę wytchnienia
ja właśnie zrobiłam sobie minutkę odpoczynku od prac domowych, cały weekend będę przyjmować gości, więc teraz sprzątam i gotuję
pozdrawiam ciepło

ps
na prośbę Luny pozwolę sobie tutaj wkleić przepis na babkę ziemniaczaną, mogę??

Babka ziemniaczana

15 dość dużych ziemniaków
oliwa z oliwek lub olej (np. winogronowy) 1/3 szklanki
300 g mięsa pieczonego lub kiełbaski, parówek albo można obyć się bez tego
2-3 marchewki, pieczarki, cukinia, pomidory lub tylko jeden z tych składników
2-3 duże cebule
pieprz zmielony
sól
4 łyżki kaszy manny

W wersji z kiełbasą - najpierw podsmażyć kiełbasę lub parówki;
W wersji bez mięsa - najpierw rozgrzać olej.
Na gorącym tłuszczu usmażyć cebule i pieczarki.
Ziemniaki zetrzeć na tarce o małych otworach.
Dodać do ziemniaków cebulę z tłuszczem, mięso, kaszę mannę, sól i pieprz.
Jeśli chcemy użyć marchewki lub innych warzyw, to dodajemy je starte lub pokrojone cieniutko.
Wymieszać.
Wlać masę do wysmarowanej olejem blachy i piec w gorącym piekarniku, najlepiej najpierw pod jakimś przykryciem (np z folii aluminiowej) a potem bez przykrycia aż się zrumieni.
Dobra prosto z piekarnika lub podsmażona następnego dnia. Cebulki i oliwy powinno być dość dużo (pół patelni), inaczej babka wyschnie podczas pieczenia i nie będzie smaczna. Można podawać z zimnym mlekiem.
smacznego

Hi Agemciu, to znów ja, podsyłam przyjaciela.

Witaj Agemo!

Nieczesto ostatnio mam czas na forum, ale staram sie nie zapominać o zaprzyjaźnionych wąteczkach i czasem uda mi się znaleźć chwilke

Pozdrawiam i życże mniej pracowitego weekendu a przede wszystkim wyszperania tak potrzen\bnego odpoczynku

miłego weekendziku

Witaj Agemciu

strasznie dawno Cię nie było.. szkoda.. smutno mi bardzo nie ma Cię tu, nie ma Cię u mnie. No ale trwa weekend i mam nadzieję, ze niedługo wpadniesz!

a tym razem ślę pozdrowionka zgodne z aurą zaokienną..
buziaczki koffana! miłego wieczorku

Pozdrawiam cie Agemciu
Z niecierpliwoscia wszyscy tu na ciebie czekamy.
Pozdrowionka

Czekamy na Ciebie !!!


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrawiam w niedzielny, niewyspany poranek
a gdzie to miła gospodyni tego wąteczka się podziała??

Witajcie moje koffanie gwiazdeczki......
Ale siem za Wami stęskniłam. Fakt trochę byłam zapracowana, wracałam do domciu w sumie prawie o normalnych porach, ale taka zdechła, że nic już mi się n ie chciało. Co nie znaczy, ze nie zaglądalam na wątek.....to takie miłe, że myślicie o mnie jesteście najwspanialsze pod słonicem
A co do dietki to nie ukrywam, ze trochę porąbana to znaczy sama ją porąbałam często gesto nie jem śniadania, łykam prochy na czczo, ale naprawdę o 6 rano nie mam czasy ani na jedzenie, ani naprzygotowanie sobie czegoś sensownego. Teraz kupiłam serki wiejskie i może serki będę jadła przed wyjściem do pracy. Unikam chcleba jak ognia innych mącznych węglowodanów też. Jem w sumie na szybko i byle co czasami cały dzień nic nie jem....dopiero wieczorem około 21 coś zjem i przez to boję się jutrzejszego ważenia, bo wiem, że nie postępuję właściwie
Dzisiaj ugotuję sobie kurczaka według przepisu Luny z kapustą pekińska tylko niew eim czy znajdę przepis ale poszukam.

Witaj flakoneczko jak to dobrze, że do mnie zaglądasz.....muszę koniecznie poczłapać do Ciebie.
Gosikmt.....ojjj z tym nie przepracuj się to wiesz jak to jest.....staram się i nie bardzo wychodzi to staranie....
Lunko.....dzięki, ze trzymałaś za mnie kciukaski......i dlatego się udało
Belluś....ja i tak nie dorównuję Ci dopięt w tym pracoholiżmie....wiesz????
Rawolucjo....jesień jest naprawdę przepiękna i kasztany od Ciebie również ja sobie nazbierałam kasztanów i lezą przek monitorkiem..
Bikuś ....oczywiście że się zgadzam na przepisik u mnie a bardzo lubię wszelkiego rodzaju przepisy kulinarne to takie zboczenie zawodowe może kiedyś zrobię gościom taki wynalazek.
Anikas......już jestem...i zaraz wszystko nadrabiam.....ale jak mnie nie ma to i tak o Tobie myślę.....
COLACARO.....jak to dobrze, ze już Cię widzę.
Stelluś......stęskniłam się za Tobą omijasz mój wątek szerokim łukiem....czy co???

Pozdrawiam Was kofffaniutkie i lecę do Was poczytać.
Cmokasy

no dobra ponieważ ostatnio służe do ochrzaniania to teraz ochrzanię ciebie kochana nie możesz rano nic nie jeść - to starsznie niezdrowe serek wiejski to dobry pomysł, bo tak to nie może być - padniesz nam na placu boju albo się jakiejś anemii nabawisz jak masz nic nie jeść to już wolę żebyś chlebek zjadła nie chcę żebyś nam tam gdzie zasłabła

całusy niedzielne