Wątek: Zwalczyć jojo

Witaj Agemko
dziś u nas w Wawce śliczna, słoneczna pogoda, u mnie humorek od razu świetny
a jak tam u Ciebie ... mam nadzieję, że jest ok
dziękuję jeszcze raz za wszystko, podziękowaniom nie ma końca, bo taką byłaś wspaniałą gospodynią tego naszego spotkanka, że nie zapomnimy go nigdy
pozdrawiam cieplutko

och tak, Beatka ma absolutna rację,

Agemko,

a Ty z kolei miałaś rację ze nasz rocznik to same wyjątkowe osoby


co do rybki to nie problemu, zeby dorobić, skoro poprzednią czuc było malizną,

tylko krzycz na kiedy i ile, i priorytetem dostaniesz,

ale ja słyszałam, ze z Ciebie jest bardzo utalentowana kulinarnie osóbka,

Buziaczki przesyłam!

Kochane dziewczynki.....
Wczoraj byłam jeszcze pod ogromym wrażeniem naszego spotkania, że nawet nic nie napisałam o moim dietkowaniu i pomiarkach ...... i już to nadrabiam. W pniedziałek nie zdążułam a właściwie zapomniałam się rano zważyć zrobiłam to dzisiejszego ranka. Jest -1,30 zapewnie jest to zasługa serniczka....jak nic.
Teraz po zdaniu relacji idę ponadrabiać wątki dziewczynek u których się wczoraj nie wpisalam za co serdecznie przepraszam.....
Wszystkie jesteście kochane i wspaniałe.
Pozdrawiam i pędzę do Was.

Agemciu! mam nadzieję ze mi jako pierwszej uda się Ci pogratulować zgubionego sadełka ŚWIETNIE!
Ale czy ja dobrze czytam? dziewczyny chcą przyjechac po swoje garnuszki i misecz? to może ja podrzucę swój do Ciebie, apotem po niego jeszcze raz przyjade

Kochana JESTES WIELKA, oczywiscie duchem nie cialem
Buziaczki i niech te akumulatorki teraz same się nakręcają pozytwnie

ta ja od jutra będę jeść tylko sernik ciekawe ile schudnę

Gratuluję Agemciu tych -1.30

Wszystkim się wpisałaś tylko nie mnie Obiecałaś - już mnie nie lubisz chyba

Wielkie Gratulacje!!!! Bardzo się cieszę. Obytak dalej. Przypominam, żebyś poczytała u mnie o insulinoodporności. Pisała o tym Moominka na 41 stronie mojego wątku.
Ściskam cię mocno i tęsknie

Witaj Agemko
wspaniale, brawo, brawo ... gratuluję takiego ładnego wyniku
muszę brać z Ciebie przykład, bo też tak chcę
chyba zacznę sobie robić ten serniczek codziennie, może poskutkuje tak jak u Ciebie
a z tą miseczką to chyba jednak wpadnę kiedyś, zostawię ją gdzieś cichaczem u Ciebie w kuchni i też będę miała pretekst, żeby po nią wrócić
pozdrawiam bardzo cieplutko


Lunko, nie jesteś sama, do mnie nasza kochana Gospodyni też nie przyszła

Agemo 1,30kg mniej Gratuluję !

Agemo co za rewelacyjny wynik , chyba musimy do Ciebie częściej przyjeżdzać. A czy ja tam u Ciebie czegoś nie zostawiłam? Bo jeśli tak to już pędzę.