Wątek: Zwalczyć jojo

Agemciu, a może basen by Cię troszkę rozruszał? Chociaż tak troszeczkę? Jak nie miałam czasu iść na basen to wypełniałam wannę pachnacym płynem i rozkoszowałam się kąpielą, w czasie moczenia skurczałam i rozkurczałam mięśnie brzucha, ud, pośladków i rąk. Nie wiem, czy mozna dużo wtedy spalić, ale dla mnie było to jak największe ćwiczenia i ... pomagały. Brałam też kapiele naprzemienne (zimna, ciepła, aby się troszkę poujędrniać i ... pomagało). Może warto przetestować? :P

ja też optuję za poruszaniem się.

Tez mam leniwca..... w domu ciezko mi się ruszyż, ale choze na basenik 2 razy w tyg i to mi pomaga

moze też spróbujesz? na allegro sa super stroje szyte na miarę polecam

Agemuś szkoda ,że Cię nie było u Izuni w Sokołowie - może wtedy dostałabyć ten zastrzyk energii która tak się przydaje. A ja z czystego egoizmu żałuję ,że Cię nie poznałam ...
Buziaki

Kochana Agemko

Cieszę sie,że wreszcie jesteś!!!Naprawdę,bardzo tęskniłam za Tobą i martwiłam się

Taka różnica może wynikać z zatrzymania wody w organiźmie.Może masz też problemy z toaletą???U mnie czasami różnica w wadze między rankiem a wieczorem wynosi nawet 3-4 kilogramy,a to wszystko z powodu dokuczliwych wzdęć

Chciałaym Ci coś doradzic,pomóc....i nie wiem jak Wiem,ze trzymasz dietkę restrykcyjnie i nie rozmumiem dlaczego waga tego nie docenia!!!!Pamietasz rozmowy o insulinoodporności??Może jeszcze raz spróbuj zdobyć skierowanie na badanie - może ono coś wyjaśni!A sprawdzałaś jak pracuje tarczyca???
Widze,że z gimnastyka jestes na bakier...to tak jak ja ostatnio -aż mi wstyd Moze nawzajem sie jakoś zmobilizujemy i bedziemy ćwiczyć chociaż co drugi dzień,albo popedałujemy na rowerkach

Buziaczki

Witaj!
NIe ty jedna masz lenia Dzisiaj piekne sloneczko wiec moze choc pare przystankow do pracy na piechotke zalicze.Dobre i to!
Pozdrawiam

Witajcie dziewczynki...
w ten czwartkowy dzionek.
Dzisiaj mam już lepszy nastrój bo moja waga dzisiaj nie świrowała a pokazała wynik taki jak był wczoraj czyli 84.40 czyli mysle, że poprzedni wzrost był spowodowany @@ a teraz woda zeszła z organizmu.
Myslę poważne aby zacząć się ruszać, dojrzewam do tej decyzji. Liczę na rozpoczęcie sezonu rowerkowego jak najszybciej.
Najbardziej dla mnie dołującą sytuacją są zawirowania na wadze. Bo może za bardzo chcę zobaczyć tę 7 z przodu
Lunko próbowałam już u lekarza prosić o skierowanie na badanie na insulinooporność, nic z tego nie wyszło dowiedziałam się, że lekarz rodzinny nie może dać takiego skierowania, może dać tylko specjalista czyli diabetolog a ona nie widzi podstaw aby dać mi skierowanie do diabetologa. Nie próbowałam jeszcze prosić o skierowanie na przebadanie tarczycy. Powiem szczerze mam dość chodzenia po lekarzach bo czuję się jak żebrak.
Dostałam skierowanie do Istytutu żywienia i żywności, byłam tam zapisałam się na początku kwietnia mam wizytę u dietetyczki. Tam leczą otyłość tzw. prostą i leczą dietą po pół roku diety jest wizyta u lekarza. Nie robą tam żadnych badań specjalistycznych. Najgorsze jest to, ze nie wiem jaką ja mam otyłość: prostą czy wtórną. To jak mi powiedziano w IŻŻ powinie stwierdzić lekarz rodzinny. A mój lekarz chyba nie potrafi tego stwierdzić. Ot i wszystko.

Narazie dziewczynki

u mnie waga niestety tez nie docenia moich wysiłków, więc nie mam wyjścia muszę się brać za ruch....

czego i Tobie zyczę....

buziaczki

A co z tymi obiecanymi przepisikami?

Ja tylko tak ... przy okazji.... przypominam....

Agemko, pozdrawiam wiosennie

Agemko, czytałam o Twoich nocnych zmaganiach, i ciepło mi się na serduchu zrobiło, że wytrwałaś. :P :P :P

Miłego dnia