Cześć dziewczyny

U mnie dzisiaj dietka kolejny dzień przebiega tak jak powinna (szkoda tylko że waga przesuwa się nie w tą stronę co potrzeba - ale mam za swoje)

Na chwilę obecną zjadłam 960 kcal, ale mam w planie jeszcze mleczka 0,5% się napić, więc będzie ok. Na stepperku dzisiaj 1600 kroczków, czyli - weszłam na 177 piętro a zajęło mi to 33 minuty . Jestem strasznie z siebie zadowolona, bo na słodycze nawet patrzeć nie mogę a zapał do ćwiczeń mnie rozpiera. Może zacznę dzisiaj A6W albo przynajmniej wrócę do dawnych ćwiczeń, bo rączki sflaczałe aż wstyd , więc chyba jednak moje butelki z wodą pójdą w ruch i sobie troszkę poćwiczę

tusiayo - i jak tam stepperki? Wybrałaś sobie jakiś?

lunka64 - oj, jak miło, że jesteś . A to co przeczytałaś o ptasim mleczku to całkowita prawda, a skutki tego mleczka będą się za mną ciągnęły jeszcze pewnie przez jakiś czas Ale już wyszłam na prostą i jak widzisz - grzecznie dietkuję

kamitanika widzę na suwaczku, że szósteczka już czeka za zakrętem

kokarda - już jestem grzeczna i pilnuję dietki

tenia55 - dziękuję za życzenia ale z buziakiem poczekam do kąpania (do 20.00) bo teraz jakaś marudna chodzi