Pimbolinko, pozdrawiam serdecznie!
I gratuluję obrony pracy oraz , oczywiście, utraty kilosków!
Pimbolinko, pozdrawiam serdecznie!
I gratuluję obrony pracy oraz , oczywiście, utraty kilosków!
Muffelku ale sie za Toba stesknilam
dziekuje za gratulacje!
weekend nam sie zupelnie nie udal, pogoda ... i jeszcze jedna rzecz przez ktora nie moge nawet chodzic
nie warzylam sie bo sie boje :/ zwaze sie za tydzien! Mam nadzieje ze cos bedzie!
pozdrawiam u mnie okropna burza...
witam
ja jakoś nie potrafię się ważyć co tydzień zawsze rano staję na wagę i niestety majowy weekend nie należał u mnie do zbyt dietkowych
Z numeracją na ubraniach ja się za bardzo nie przejmuję, bo praktyka a teoria bardzo często się mijają.
JA TEŻ GRATULUJĘ I NIE MARTW SIĘ KAŻDA Z NAS PO TYM WOLNYM NABRAŁA CIAŁKA
och..przykro mi z powodu nieudanego weekendu u mnie byla pogoda idealna
a przekroczeniem kcal sie nie martw tak bardzo,chyba zadna z nas nie miala w 100% dietkowego dlugiego weekendu bedzie dobrze tylko trzeba walczyc
ehhh to może jakoś przeżyje!
ale miedzy nogą a intymnym miejscem urosła mi wielka bulwa strasznie boląca i przez nią nie mogę chodzić...
no normalnie masakra!!!
mam nadzieje ze szybko mi to zejdzie... bo mam już dosyć.
pozdrawiam
wydaje mi sie ze jest to takie cos pryszczowatego a ze jest w takim miejscu wiec bardzo boli :/
Miałam takie coś na nodze, tez miedzy udem a pachwina .. taki wielki pryszcz heh bolacy, ale zszedl z czasem sam
Mysle ze i tobie zejdzie
A było 119 kg ...
Zakładki