-
Jestto krem eveline slim 3 D wyglada on tak [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
lepiej jednak kupic w drogeri bo na allegro to okolo 8 zl rodej wyjdzie,ja za tnedalam 15,50zł
-
Dzięki
A co się stało z Asiorkiem?...
Milczy jakoś...Ehh...
Tak sobie właśnie policzyłam,ze w ciagu całgo dnia pochłone praiwe 900 kcal:P Boże..jak to dużo
Idę ćwiczyć...papa:*
-
łeeeeeeee
musze zzucic w dwa tygodnie conajmniej 6 kg ! musze musze musze musze musze !!!!!!!!!!! ;( a wiec 547 kclal dziennie
a nawet mniej
w sklad mojej hmmm...diety wchodza jajka i jogurt. 5 jajek dziennie gotowanych oczywiscie. jedno gotowane jajko ma 88kcal z tym,ze nie jem zoltka bo ma duzo tuszczu no i jeden jogurcik "gratka" danona ktory ma 107 kcal
a wiec bez tego zoltka wyjdzie jakies 500
no i cwiczonka cwiczonka i jeszcze raz cwiczonka
2 tygodnie to duzo :P mam nadzieje,ze te 6kg mi ucieknie
-
Trzymam kciuki
6 kg w 2 tygodnie...W sumie to dużo...Ale wiesz,ze tyle jajek nie można?Cholesterol i te sprawy:/:/
Ehh...Oby Ci się udało
Może jakieś marcheweczki dołożysz?
Ja jak chcę mało kalorii zjeść to kupuję kalafiorka mrożonego
w 100 g ma 20 kcal
A teraz pora na mnie-trzeba ĆWICZYĆ bo dzs aerobiku nie ma
Oby Ci się udało
-
Witajcie wszystcy...Przepraszam ze tak długo sie nie odzywałam ale nie miałam nawet kiedy napisać tu czegoś..Rozumiecie szkoła i te rzeczy...ale w weekend spróbuje to nadrobic bo troche wolnego...(chociaż ze do szkoły musze isc jeszcze w sobote) :/..dam rade
A co do mojej dietki...to tak:
ograniczyłam sie ze słodyczami i to bardzo...wieczorami brzuszki...np.wczoraj zrobiłam ponad 30 km na rowerze...a dzisiaj niezły wycisk na dwóch w-f...ale to dobzre bo ruch to zrobie..Wlaściwie rowerkeim to ok 7 km robie codziennie wiem ze to rewelacja nie jest ale czasami bywa wiecej...Teraz zrobi sie cieplutko to wykorzysta sie ten czas dobrze to tego typu "rozrywek"
Kurcze...tylko nie zakupiłam sobie jeszce ani wasy ani innych jogurcików light..kompletnie nic z tych rzeczy...
Popstarm się zrobić to jutro bo bede miala wtedy troche czasu po szkole...
Doradzcie mi co mam tak wogołe na początek kupić??
Bede Wam bardzo wdzięczna
Nrazie to tyle..Zajrze tu jutro- obiecuje
Trzymajcie się laski..Trzymam za Was kciuki..
pozdrawiam
-
Witaj
Ja Ci radzę przestać jesć biały chlebek i kupiś Wasę
To jest najlepszy początek..Gdybyś chciała jeść wędlinki, to te drobiowe a nie wieprzowe..
No i dużo ruchu..To tak na początek
Trzymaj się
-
Witajcie
zgadzam sie z Tamarkiem, Wasa to najlepsze rozwiazanie
jem go nie tylko na sniadanie ikolacje,ale jak poczuje glod to tez czasem sobie zjem
w czoraj kolezanka polecila mi na odchudzanie pomarancze i wode... 2-3 pomarancze w ciagu calego dnia i duuuuuuuuuuuuzo wody mineralnej z dodatkiem naturanej cytryny gdyz ponoc cytryna spala tez tluszcz
mam nadzieje,ze mi sie uda
tym bardziej,ze zalozylam sie ze swoim chlopakiem,ze jak nie schudne 5 kg w 2 tyg to bede musiala mu striptiz zrobic aaaaaaaaaaaa !!!!!!!! to chybaprzestane cokolwiek jesc :P wlasnie zjadlam pomarancza na sniadanko odczekam chwile i pojde pobiegac
mam dodatkowa mobilizacje
pozdrawiam 
P.s. Asiorku 3 mam za ciebie kciuki
odzucenie slodyczy naprwde wiele zmieni
na poczatku trudne sa pierwsze dni moze nawet tydzien a potem to tylko sie powstrzymujesz jak ktos je a juz za 2 tyg odechce ci sie slodkiego
jak ja sie oduczalam jedzenia slodyczy to cwiczylam silna wole. Polozylam sobie na biurku czekoladki jakis,cukierki batoniki i ja gapilam na to jak dupek :P ale pomoglo
teraz jak ktos je slodycze to mnie to nawet nie rusza 
calusy :*
-
Butterfly,no,no
Oby Ci sie udało
) Tylko nie głódź sie,zeby potem apetyt ci nie wrócił...
Jestem z siebie dumna-z wzorajszego dnia
950 kcal zjadłam,ale...byłam w aptece po kropelki do nosa..I pani dała mi 2 czekoladki(
) I co zrobiłam?Jak je zobaczyłam..ślinka mi pociekła..
Ale..
Tak właśnie-oddałam tacie i babci
A potem odmówiłam sobie mazurka i serniczka(które sama robiłam...mniam..
Jestem z siebie dumna..Oby tylko były jakieś efekty tych wyrzeczeń
A co do Wasy..Też ją podjadam jak jestem głodna bardzo i chce coś lekkiego schrupać
-
ja pierdziele ;( ale ja mam dola ;( blagam pomozcie !! <beczy> na nikogo innego niemoge liczyc tylko na was ;( tylko wy mnie zrozumiecie ;(
Tyle pisalam,ze potrafie nie jesc slodyczy,ze to proste... teraz kiedy musze zzucic 6kg w ciagu dwoch tygoni wpieprzylam 4 batony !!! kur**** i co potem zrobilam ?
oczywiscie sie poplakalam i poszlam sie wyzygac....norma ;( ja juz nie moge ;( a nie moge teraz przerwac bo strace tygodnie pracy ;( pęklam ...... nie wytrzymuje juz tego ciaglego ograniczania sie ;( uwielbiam slodycze !!!! <beczy> i nienawidze siebie za to co zrobilam ;(
-
Kochana...
Tylko się nie załamuj!! Każdemu się może zdarzyć...Teraz poćwicz..Dużo poćwicz
Taki jedyn wybryk nie zniszczy wszystkiego
Uwierz mi
A jeśli masz ochotę na coś słoskiego,proponuję lizaka chupa chups- ma około 50 kcal
To naprawdę mało a tak długo Ci słodko w buzi bedzie
) A teraz już nie płacz tylko bierz się za ćwiczonka!!
Będzie dobrze
Wierzę w Ciebie!!!!
Zapomnij o przeszłości-skup się na chwili obecnej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki