wazenie sie to moj najwiekszy problem :P ja to moglabym wcale z wagi nie schodzic i waze sieco 30 minut musze sie opamietac bo zwariuje
wazenie sie to moj najwiekszy problem :P ja to moglabym wcale z wagi nie schodzic i waze sieco 30 minut musze sie opamietac bo zwariuje
pięknej slonecznej niedzieli!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Witajcie babska :P kurde,jak dobrze ze jutro poniedzialek przyznaje sie bez bicia ze obzeralam sie w weekend :P ale juz jutro jade na pomaranczach i wodzie ,bedzie mi latwiej i przyzwyczaje sie to "nie jedzenia" donastepnego weekendu
3mam kciuki za nas wsystkie
buziaki :*
No i jak poniedziałek?
Nowy tydzień i nowy ogromny apetyt na słodycze...Ale nie,nie tknęłam tego
Staram się jakoś trzymać..Chyba motywują mnie te kilogramy któe ze mnie spadły)
A zaraz aerobik..Ależ ja mam dziś LENIA!!
juz nie moge wytrzymac ciagle bym tylko jadla i jadla jeszcze tylkko 12 kg TYLKKO 12 KG ! schudlam juz 17 wiec 12 to nie problem ;(
niemoge juz ;(
Możesz,możesz
Zjadź w sobie tą siłę Uwierz mi,ona TKWI W TOBIE!! MUSISZ JĄ TYLKO ODNALEŹĆ I WYPUŚCIĆ!!
Taki wewnętrzny motyl... Masz siłę UDA CI SIĘ!!!!!!!!!!!!!
Z takim wsparciem jak masz tutaj na forum kilogramy szybko zlecą a Ty bedziesz EXTRA LASKĄ!!Trzymam kciukasy jeszcze mocniej niż zazwyczaj
witam po dzisiejszym dniu znowi wieze ze mi sie uda dzisiaj zjadlam 524 kcal
jogurt gratka - 107 kcal
czarus - 130
5 chlebkow wasa- 150kcal
pomarancz - 60 kcal
jablko - 75 kcal
rzodkiewka - 2 kcal [ ]
jutro zamierzam zjesc jakies 400kcal bo wsumie tego czarusia zjadlam bo kumpela jadla i tez mi sie zachcialo ale jutro nie zjem no i oczywiscie pije te wszystkie herbatki na odchudzanie itd itp :P chociaz wsumie zamist tego czarusia moze zjem jablko albo pomrancza bo 400kcal to zdziebko za malo :P
pozdrawiam :*
P.S. Tamarku dziekuje za wsparcie :*
A ja dziś musiałam dowalic sobie batonika:P Tzn.celowo Tego nestle Fitness(90kcal)
bo zjadłam:
jogurt naturalny z łyżeczką miodu(100)
jabłko(50)
płatki Fitness(7
kalafior_ogórek(80)
grahamka z pomidorem(200)
no i tego batona...(90)
aaa i pomarańczę (100)
i wyszło niecałe 700
A teraz lecę się aerobikować
witajcie dziołchy dzisiaj sobie zrobilam kolczyka w pepku :P juz po raz drugi, dwa lata temu zobilam sobie poraz pierwszy,ale za szybko wymienilam kolczyka i mi sie babralo ale tym razem nie zamiezam zmieniac :P troszke boli dziurka bo to juz drugi raz,ale da rade przezyc obliczylam ze dzisiaj zjem ok 700kcal
rano jogurt gratka- 107
tak o 11 soczek marchewkowy- 50
potem obiad: jeden ziemnik,jedno sdzone jajko i 2 ogorki - 226
jogurt z musli - ok 180
i 5 chlebkow wasa - ok 150
razem: 713 kcal
o cholera,ale duzo :P moglm jednak powtrzymac sie od tego hogurtu z musli,ktory przed chwilka zjadlam :P ale 700 kcal to wsam raz nie moge ciagle jechac na500 bo umre
w czoraj zjadlam trohe pond 500 i dolalam biec tylko 20 min bo pozniej to juz slabo mi bylo a teraz przez ten pepek niemoge biegac przez ok tydzien i brzuszkow tez niemoge robic jkosprzezyje :P do zjedzenia zostal mi jeszcze chlebek- 3 kromki ale to tak o 18 zjem na kolacyjke
jak pewnie zauwazylyscie przesunelam suwaczek :P wsumie tylko o 1 kg ale to zawsze cos
pozdrawiam :*
Pewnie,zę zauważyłyśmy zmianę suwaczka Gratulacje) Ja ciągnęłam na 500 przez 3 miesiace:P Ale nie polecam tego A wręcz odradzam Ja dzis zjadłam 820 i uważam,ze trochę za dużo to przez tego mielonego,który dopiero jak zjadłam to sie dowiedziałam,ze nie był indyczy tylko wieprzowo wołowy(
Zakładki