-
Lemi A dobrze minął
Ostatni dzięń obżarstwa...:P Musiał dobrze minąć
Na wadze spodziewam się....2 bałwanko... No coż.Tak bywa.Stało się no,teraz nie ma co się nad sobą użalać tylko brać się do roboty,zeby tych 2 bałwanków sie pozbyć Ale...hehe..i tak mówią mi,ze schudłam :P
Ewulko TAK JEST! Ale ja też chcę widzieć Twoje raporty!!!!!!!
hahhaa,tak znów walczymy...ALe to już ostatnia walka)
Planuję na "początek"(hehe...) 1500 kcal Bo z wielkiego obżarstwa nie oe przeciez nagle wejsć na 1000 czy iles tam,nie?:P Tym razem po prostu nie chcę tego spierzyć!!!!
A po tygodniu tak na 1300-1400,a za 2 tyg już 1200 I będzie dobrze)
I mam nowy plan sportowy
Poniedziałek,Środa,Piątek: Aerobik
Czwartek : Aerobik(ale pilates )
Sobota: Basen
niedziela:Lenistwo
Bo wtorek mam korki...
Proszę....powiedzcie,ze sie uda....!
MUSI SIĘ UDAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
P.S najgorze,ze w lodówie pełno dobrego zarełka jeszcze..
-
Ja stanęłam na wadze przed chwilą i było 89,9! (dobrze, ze nie 90 ) I co? Spoko! damy radę! Będziemy szczupłe! Schudniemy, bo nie ma rzeczy niemożliwych! Ale mam powera! I masz racje będą z nas nie złe dupy ! A co do żarełka: żyjemy nie po to aby jeść, ale jemy żeby żyć! O yeah! SCHUDNIEMY!
-
Uuuuuu-hhhhhaaaaaaaaa!!! (odbija mi ) Zaczynamy! Dieta i ćwiczenia, tego mi trzeba i spadających kilosów ! Będziemy szczupłe!
Buziaki!
-
Hihihhi,widzę,Lemi,że mamy takie same hymorki dziś!!
I nawet suwaki takie same :P Tzn na uwaku :P Ale wiesz..Nawet 8 kg nadwyżka nie jest w stanie popsuć mi humoru bo.....To oznacza..że....PRZEZ ŚWIĘTA ZAMIAST PRZYTYĆ TO SCHUDŁAM KG!!!!!!!! Haha
Hihihih
No to dziewczyny...Te,które zaczynają dzis,tak jak ja..I te,które już dawno są na diecie i dzielnie sie trzymają..
-
Oczywiście że się uda, wystarczy tylo nie żreć
U mnie 95,5 na liczniku , się zrzuci
-
Święta racja..wystarczy nie żreć, a na pewno się uda... :P
Tamarku, dziękuję za wsparcie! Kochana jesteś!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
MŻ 1500-1700
początek odchudzania kwiecień 2012
-
Ewciu Ojoj :P No pewnie,ze się zrzuci!! Już sobie wyobrażam tą satysfakcję jak je zrzucimy
Frukciu Nie ma za co:** )
Nooo..To ten,no :P Idę po wasę,cytryne(do wody rano ) i koszulkę na aerobik
A dziś niestety nie poćwicze sobie,bo mam korki..a nie tknęlam nic <boisię> więc musze cały dzięń uczyć się ;(
-
Ja odkurzyłam rower , pedałuję wieczorkami
-
Wróciłam z zakupów:P Zapomnialam,ze miałam kupić koszulkę...:P Wiec kupię jutro :P Za to kupiłam mieszankę meksykańską taka w małej puszcze z Bonduelle(groszek,papryka,kukurydza) która zjem wieczorem z kawałkiem schabiku wędzoengo,jajkiem i korniszonem i kupiłam dyktę i cytrynkę i jogurcik
No i wydanie specjalne super linii A teraz lece wypełniac ankietę z SL i ją wyślę:P A nóź widelec cos wygram,bo co 2 osoba wygrywa jakis drobny upominek:P Nawet znaczek i kopertę kupiłam :P
A potem sę ucze...wiec wpadnę wieczorkiem,po korkach..:<
Trzymajcie kciuki za pierwszy dzięń...
-
A co ciekawego jest w tym wydaniu specjalnym? Może i ja zakupię jak dobrze zareklamujesz
U mnie wybiło już 1000kcal, ciekawe jak do wieczora wytrzymam...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki