A takie japonki czarne:P Śliczne Muszę mieć jakieś buciorki,jeśli chcę w spódnicy wyjść...:P
A takie japonki czarne:P Śliczne Muszę mieć jakieś buciorki,jeśli chcę w spódnicy wyjść...:P
Słusznie , tamarku - buty trzeba koniecznie mieć Zapowiada się upał w czasie twojego pobytu, więc jak najbardziej sie przydadzą
A co tam u ciebie? Spakowana już? Nie zapomnij tylko o jedzeniu do pociągu Owoce, jogurt lub kanapka z pieczywa chrupkiego. Zebyś tych 10 godzin o tzw. suchym pysku nie przesiedziała I picia weź sobie dużo, bo podobno koszmarne upały mają być w poniedziałek...
Juz w poniedzialek jedziesz? czekamy w stolicy
Buty bvyć muszą
Przeciez nie wytrzymałabym w adidaskach..ale biorę adidasy, nowe buciki i stare buciki
no cio Ty Spakowana to będe jutro Kocham się pakować
Dziś wszystko prasowąłam...2,5 godziny prasowałam Pozatym jeszcze zrobiłam małe pranko(rybaczki m.in:P).Biorę nawet 2 spódnice Boże,ja sie wybieram jakbym jechała na miesiąc 2 pary spodni,2 spódnice:P 3 pary butów..Matko:P
Tak więc jutro intensywnie się pakuję jutro
I jutro też pójdę kupić bilecik..(pociąg 5.10 rano.....więc nie chce mi sie wstawać jeszcze wcześniej,zeby zdąrzyć kupić bilet w kasie->Może byc koleka ) i zrobię zakupki do pociągu
Jogurty pitne,tak jak mówisz Muffelku,będą też owocki I bułeczki:P Tzn. wezmę 2 grahamki,ale takie małe u nas są.. po 50 g. każda A co do wody to mi nie trzeba kazać dużo pić..Ja jestem pijak i piję dużo
A co do upałów....Ugotuję sie w pociagu..ale..może mi się z tego gorąca tłuszczu wytopi trochę?
Aaa...dzis dostałam @ tak więc skćńzy mi sie w poniedziałek wieczoriem,czyli akurat bede jechać z @ ale dobrze,że potem nie bede mieć,bo mam zamiar popływać w Świdrze:P
Jeju..już chce jechać...Ciekawe czy naszykowali mi deszczółkę...Żeby mi kudełki umyć
Martuuusss... nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze tak krotkiego okresu.. ach!
Tusiu,fajnie Cię znów widzieć u mnie No..domyślam się,ze zazdrościsz..:P
Ja tam z tego powodu,że mamm taki krótki nie narzekam
ciesz sie ze go wogole masz inni maja problem... ehhh...
milego pakowania
chcesz moze moj jeden dzien ? Tobie jeden dzien wiecej nie zaszkodzi a mnie uratuje ^^
Hehehe Komar mnie w czolo udziabal -.-
Migotko cieszę sie:P Tzn. nie ciesze się,że musze go miec,ale dobrze,że ejst:P Rozumiesz co mam na myśl?:P
Tuśka yy....chyba się nie skuszę na Twoją propozycję A to komar dobrze,że nie w nos
wiecie co??? Tak zauważyłam,ze jak idę przez miasto,i idą jakies grubsz dziewczyny/gobiety,to mnie bezczelnie mierzą...:/ Taki bezczelny look na mnie od stóp do głów Aż normlanie....ehh...
Witaj tamarku bardzo Ci dziekuje za odwiedzinki.Samopoczucie wagi sredniej mozna wytrzymac .Glod slodyczowy opanowany ,a dietka radze sobie calkiem niezle.Widze ,ze wyjezdzasz .Zycze udanego wypadu i milej niedzieli.
Zakładki