Wątek: CEL - ZNIWELOWAC PONAD 30 KG

No brawo brawo I udało Ci się zjeść tego 1000 Jestem DUMNA
Moje dzisiejsze jedzenie:
-grahamka+masło+pomidorek 200
-pomarańcza 100
-płatki 80
-mielony(dopiero jak zjadłam to oznajmili mi,ze to nie indycze a wpieprzowo wołowe 250
-mus 68
-wasax5 125
-serek twarogowy naturalny Tartare Figura 50
-batonik Corn Light(z biała czekoladą<lol>) 74
To razem hmm..... 822 kcal
A teraz lecę na jazdę Moze poćwiczę..Jak leń mnie nie nawiedzie

Tamarek widzę że mamy taki sam cel 65 kg a i zaczęłysmy dietkę z podobnej wagi !!

Wszystko zapszepaszczone . Tu ladnie kalorie do 18:00 a potem wyzerka. Nie umiem sobie juz dac z tym rady. Nie potrafie jestem strasznie bezradna w tej sprawie. Nie potrfie !! Nie dam chyba rady jestem skazana na wieczna otylosc.

HEJ
przywołuję Cię do porządku
wierz mi że nie wszystko zaprzepaszczone, natychmiast zapomnij o tej wyżerce i jutro z rana wracaj do dietki
wierzę w Ciebie, głowa do góry i do dzieła

ja myślę, że dasz radę - wpadka - było minęło. Dziś nowy dzień, i do dzieła.
bez rozklejania, z optymizmem, poproszę

Na wieczor polecam herbatki do wyboru do koloru: czerwona zielona biala melisa rumianek owocowe grejfrutowe i rozne mieszanki.
Mozna pic nawet 5 wieczorem a cooooooo??!!
Sama mam chyba kolekcje z 15 roznych i wieczorami jak trzasne sobie taka AROMATYCZNA to baaaaaardzo mi pomaga. Kiedy trzymam sie na dietce to nie jem od ok 16 bo jak bym zjadla cos pozniej to chyba bym nie przestala do 24
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwalosc
papa
Dasz rade

Ametysko!!!!!
Co ja słyszę???? No wiesz co??NIE WONO CI TAK MÓWIĆ O SOBIE!!Już my tu na forum zajmiemy sie Tobą Zapomnij o dniu wczorajszym-od jednej wpadki nie utyjesz Tylko nie powtarzaj jej!! Wierze w Ciebie
Jak masz napady głodu to zjedz jabłuszko albo marcheweczkę
Ale NIE PODDAWAJ SIĘ!!
Jesteś skazana nie na otyłość a na piękną figurę,którą nieługo wywalczysz
Dziś zjadłam:
-grahamka z pomidorem 180
-jabłko 50
-racuchy 340
-mus 70
-bakuś 125
-nestle fitness 90
-tuńczyk w sosie własnym 130
to aż...985 kcal!!(
dobrze,że mam dziś aerobik..A na aerobiku dzis czeka nas boxing aerobic(tai bo):P spalamy baaaardzo dużo wtedy
więc Ametysko trzymam kciukasy za Ciebie

Zamieszczone przez ametystka

Wszystko zapszepaszczone . Tu ladnie kalorie do 18:00 a potem wyzerka. Nie umiem sobie juz dac z tym rady. Nie potrafie jestem strasznie bezradna w tej sprawie. Nie potrfie !! Nie dam chyba rady jestem skazana na wieczna otylosc.

ojej
u mnie tak samo, zawsze podobnie mysle jak cos takiego mi sie przydarzy.
Ale uweirz nie jetes jedyna ktorej wpadki sie trafiaja. naprawde. ja juz mialalam chyba z 10 , i mimo to nadal jestem tu i wlacze i waga jakos spada. powoli, ale mam nadzieje. Cale forum jkbys zapytala, to kazda z dziewczyn czasem cos podje. naprawde.
A co do podjadania... hm, ja sobie kupilam pieczywo wasa- t chrupkie, i jak mam ochote geba pomielic, czyli cos podjesc, to biore to pieczywo bo wiem, ze nawet jak zjem z 5 kromek, to i tak jest to niewiele.
Nie poddawaj sie.
a to czy jestesmy skazane na otylosc to tylko NASZ WYBOR. naprawde. albo wlaczymy o swoje marzenie, albo sie podajemy. ja zachecam cie do walki.
Trzymam kciuki zebys wrocila!!!

Dziewczyny Jestem okropna Właśnie wpakowałam w siebie wędliny Tak smakowicie wyglądałały Kilka plasterków wieprzowej i kilka plasterków indyczej..( Zle mi z tym((((((((( Ale nie mogłam sie powstrzymać!!!!;( A na wadze już dzis rano było 85..(

Witam! Postanowilam jeszcze raz zawalczyc no jak nie ja to kto . Dzisiaj sie troszke ograniczylam z kaloriami nie jem od 18:00 ale tak ogolnie zaczynam jeszce raz od jura.
Musze sobie z tym poradzic nie moge sie zachowywac jak jakas "baba":P:P:P. Kobitka o solidnej budowie a nie potrafi sie odchudzic i zrealizowac swoich palnow. Koniec z tym!!

Wiem juz w czym jest problem z wieczornym obzarstwe. Poprostu zajadam swoje problemy i stresy. Tak wlasnie reaguje na trudne sytuacje ktorych teraz mam i bede miala sporo.Tak sobie z tym radzi moj organizm .

Dam rade skoro wy potraficie to ja tez potrafie!! Nie jestesmy wkoncu byle jakimi kobietkami.!

tamarek -kochana moja zapomnij o tych wedlinkach. Nic sie nie stalo musisz isc dalej skoro ja sie podnioslam to ty tez mozesz a nawet musisz. Buzka do gory i jedziemy dalej!!! Bedzie ok.Dziekuje Ci za wsparcie. Ciesze sie ze we mnie wierzysz skoro ty wierzysz to nie moge sie poddac.Buziaki.

emenyx81 - dziekuje Ci ze mnie odwiedzialas . Wiem ze kazdemu trafiaja sie wpadki. Tylko u mnie chodzilo o to ze nie potrafilam nawet porzadnie zaczac. Ale teraz zacisne zeby i sprobuje.

"...albo wlaczymy o swoje marzenie, albo sie podajemy..." . Dziekuje za te slowa naprawde dalo mi to do myslenia. Niby jedno krotkie zdanie ale dalo mi kopa do dzialania. Pozdrawiam kochaniutka.

Maneta- napewno wyprobuje te herbatki moze pomoga. Nawet dobrze sie sklada mam w domu czerwona , zielona, biala, rumiankowa , malinowa i mietowa wiec mam w czym przebierac .Pozdrawiam kochana.:*:*

Agatkowa- Dam rade!! Optymizm tez da sie jakos zalatwic. :*:*:*:*:*:*.

agitek80- juz sie robi!!! Dziekuje za odwiedzinki. Pozdrawiam:*

Mam nadzieje ze moje problemy rowniez sie szybko rozwiarza. Chciala bym aby wszystko sie pozytywnie zakonczylo. Trzymajcie kciuki nie tylko za moja dietke ale rowniez za te pozostale postanowienia przez krore mam te stresy. Pozdrawiam i dziekuje wam wszystkim.:*:*:*

22.04.2007