i jak mija dzień na 1000 ?
pozdrawiam
i jak mija dzień na 1000 ?
pozdrawiam
Witam
Jestem z siebie dumnaNie ruszyłam ani ciasta ani cukierków
Byłam twarda!
Oby tak dalej!
Póki co kalorycznie ok 950 kcal ale mam zamiar zjeść jeszcze jabłko wiec przekrocze tysiaka
Głodna nie jestem
Już się ucieszyłam, że to były ostatnie imieniny w pracy... nic bardziej mylnego... 5 listopada jest Elżbiety... więc powtórka z rozrywki!
Na szczęście Elżbieta to ta pani dyrektor (którą Basia uwielbia) więc nie powinna mi wmuszać słodyczya może będą jakieś sałatki? Kto wie...
Wspominałam Wam ostatnio, że kupiłam spodnie na allegro - dziś przyszły*(szybciorem bo kupiłam w niedziele wieczorem).
Spodnie pasują idealnie (znaczy są dopasowane) troszkę mi się odznacza oponka...
Rozmiar idealny na jakieś - 2 kg![]()
Chociaż spokojnie w nich mogę chodzić już teraz
Macie jeszcze mnie na deser (przepraszam za kiepska jakość fot) oczywiście w nowych portkach
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jejciu naprawdę tyle tych imienin że aż szok![]()
super że spodnie doszyły.
No i oczywiście ślicznie w nich wyglądasz![]()
miłej środy![]()
brzydula fajowo wyglądasz
i super ze wyszedł Ci ten pierwszy dzień![]()
trzymam kciuki i do zobaczenia w poniedziałek
Witam
Doznałam dziś szoku... postanowiłam sprawdzić swoją wagę... i zważyłam się na takiej szpitalnej (też elektronicznej) u mnie w pracy.
W ciuchach (bez butów) ważyłam na niej 76,7 kg
Z moich obliczeń wynika, że moja waga zaniża wynik o jakieś 2 kg
Teraz nie wiem którą mam sie sugerować... przecież nie będę codziennie latać w pracy i się ważyć :-/
Póki co postanowiłam zakupić nowe baterie do mojej domowej wagi i zobaczymy rano jaki będzie wynik :-/
Za jakiś tydzień albo dwa pójdę jeszcze raz zważyć sie w pracy i zobaczymy jaka będzie różnica.
Troszkę mnie to podłamało
Kalorycznie dziś okNa chwile obecną 750 kcal na koncie ale jeszcze czeka mnie kolacja
CzarnaWampirzyca - ano tych imienin to w październiku jest zatrzęsienie... ale to już za mną!
Pimbolinka - dziękuję![]()
nie przejmuj się - moje wagi też obniżają... Ale to pozytywnie wpływa na moją psychikę![]()
a tam podłamało..to jeszcze nic.
Moja starsza waga zaniżała o 4kg![]()
Ale po co tu sie załamywać. Trzeba walczyć i tyle.
Trzymaj się![]()
miłego dnia![]()
Witam
Dziś pierwszy dzień nowego miesiąca... możemy zapomnieć o wszystkich wpadkach z miesiąca poprzedniego i solidnie zabrać się do roboty
Wczoraj przekroczyłam tysiaka... wrrr.... oczywiście nie dlatego, że byłam głodna... znów sie włączyły zachciewajki!!! Podchrupałam trochę ciasteczek siostrzenicy....
Bez komentarza![]()
Oby ten listopad miał mniej wpadek niż październikchociaż możemy być różnie bo przylatuje Robal i powodów do grzeszenia znajdzie się wiele...
Zapomniałam napisać, że waga waha się między 73,5 a 74 czyli teoretycznie jakiś spadek mogę odnotować... ale cały czas chodzi mi po głowie ta waga z pracy...
Postanowiłam kontrolować się na swojej i najwyżej zmienić punkt docelowy z 65 na 63
Ale takie decyzje będę podejmować w fazie końcowej
Miłego dnia :*
Zakładki