ja nie wiem, co to ma być - moja waga też pokazuje mniej, gdy stanę na niej lewą nogą - zmowa siakaś czy co?? :P
a tak przy okazji - ja niedługo chętnie przyjmę trzy 9 ;-)
Wersja do druku
ja nie wiem, co to ma być - moja waga też pokazuje mniej, gdy stanę na niej lewą nogą - zmowa siakaś czy co?? :P
a tak przy okazji - ja niedługo chętnie przyjmę trzy 9 ;-)
No ja nawet nie miałam ochoty na to ciasto ;)
Już bym wolała zjeść czekolade :D
Juz wróciłam do domu - dziś jakoś szybciej ten dzień zleciał ;) i dobrze :!:
Miałam dziś wielką ochote na kurczaka z rożna - pewnie na moje szczęście akurat nie było w sklepie :)
Ewuś ja bym Ci te bałwanki oddała nawet jutro - ale to chyba nie jest do wykonania ;) musisz jeszcze pare dni poczekać :roll:
bes_xyfki cholera wie co to z tymi wagami jest... u mnie ta technika nie zawsze działa :D
Dziewiątki już komus sprzedałam jakiś czas temu... więc nie wiem kto Ci odda :D bo na Ewulkowe czeka zapewne Muffelek ;)
Teraz mogę iść spokojnie sprawdzić co u Was ;)
no to mogą byc tylko dwie ;-)
a ze słodkim to też tak miałam - ciasta, cukierki, itp - mogły nie istnieć - ale czekolada... :roll:
Czekolada jest ok ale ja dam sie zabic za ciacho i to z duza iloscia kremu.Kupowalam kiedys kremowki w takim malutkim sklepiku.Byly przepyszne.Potem sklepik zamkneli a kremowki w innych sklepikach juz mi tak nie smakowaly.
Tutaj w Ameryce na moje szczescie krem w ciastkach jest wstretny.Moge wiec tylko powspominac moje kremowki.Jej juz dostalam slinotoku :)
Czas na raporcik ;)
Chyba nic już dziś nie zjem :D Przynajmniej nie planuje ;)
X kawa z mlekiem szklanka 220g 1 50,00
X Serek Danio waniliowy srednio 100g 1,5 166,50
X Bakoma Twist - owoce lesne srednio 100g 2,5 200,00
X kawa z mlekiem szklanka 220g 1 50,00
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X Jajo kurze gotowane szt. 60g 1 88,00
X Kukurydza Pudliszki srednio 100g 1 85,00
X Pomidory surowe średnio 100g 1,4 23,80
X Szynka wiejska srednio 100g 0,5 127,50
X Mleko 0,5 % średnio 100ml 1 35,00
X Platki Nestle Fitness srednio 100g 0,3 108,90
W sumie kalorii: 1 024,70
Ja zdecydowanie wole czekolade od ciast ;) A za ptasie mleczko to dałabym się pociąć :D
No ale... albo sie chce być zdrowszym i szczuplejszym... albo się wcina ptasie mleczko :roll:
a ja nie lubię ptasiego mleczka - za mało czekolady :P
no chyba że wersję dla odchudzających - robię galaretkę i jak już ostygnie to mieszam ją z jogurtem naturalnym i odstawiam do lodówki, żeby stężało :) polecam w chwili słabości - pyszne, a i kalorycznie nie wychodzi źle :)
Dietka dzisiaj nabiałowa,że hej :) Pewnie jutro będzie równo 80 albo nasza Aga zwita w krainie siódemeczek:)
Trzymam kciuki !
Ludzi...zlitujcie się i nie gadajcie o ciastach z kremem!!!BŁAAAAAAAGAM!!!!!
Aguś :shock: :shock: :shock: :shock: A gdzie BATONIK? :mrgreen: Jupi:D dzień bez batonika:D
Kochane jesteście ale na kraine siódemek to jeszcze muszę popracować ;)
Nie przewiduje jej jutro ale może jeszcze w tym tygodniu :roll:
Pojutrze powinnam dostać @ więc pewnie waga stanie.
Martusia no postanowiłam troszke ograniczyć... teraz postaram się jeść najczęściej co drugi dzień :roll:
bes_xyfki ja niestety uwielbiam - ale tylko waniliowe... a co gorsze wole takie kupowane na wage niż te wedlowskie albo milki...
Ale temat słodyczy zamykamy - bo nam sie będą ciacha śniły po nocach :lol:
Nooo,to jak tylko minie @ to myślę,ż raczej na pewno 7 zobaczysz:D Jeśli nie wcześniej,czego oczywiście życze z całego serduszka:*
Dobrze,że ograniczasz te batoniki:D
Aaaa...lecę sie wysikac,bo od kiedy wróciłam z siłowni(20) to mi sie chce ale iść mi się nie chce :lol:
Buźka:)
Piękna, czy u Ciebie kiedys warzywa gotowane to zawiatają? :roll: :roll: :roll:
I nie tłumacz mi tu pracą bo można ugotować po pracy :lol:
Kawka dla Ciebie na dobry początek dnia:)
smacznego:D
http://www.strykowski.net/kawa/Kawa_...rbaty_1417.jpg
Ewuś no przecież jadam... marchewke, kalafiory, fasolkę :shock:
Chociaz juz mi troche zbrzydło więc nie jem codziennie...
Martusia pysznie wygląda ta kawusia :)
A na wadze 80,5 :) ale w tym nowym miesiącu kraina siódemek będzie ZDOBYTA ;)
witaj niebrzydula 8) Czemu u Ciebie kawa z mlekiem ma aż 50 kcal? Sama kawa bez cukru to 5 kcal + 50 ml mleka nawet 2% - 23 kcal - no chyba, że dajesz poł na pół z kawą :)
tsunami - bo ja własnie lubie taka kawę pół na pół ;) więc tego mleka sporo wlewam ;)
Oj jak mi się nie chce siedzieć w tej robocie... cos sie kiepsko czuje... znów mam doła :(
:( <przytul> :*
Do września już niedługo...:)
A taka pogoda sprzyja dołom..Jeju :roll:
Trzymaj się cieputko:*
I nie rozchoruj się nam Kochana!!:*
Zaczynam czarno widzieć ten wrzesien... niestety... mam jakieś złe przeczucia że z września sie zrobi październik... albo i listopad :-/
a dla mnie w tym miesiącu dwucyfrówka :))))
NIO, TO PRAWDA :)Cytat:
Zamieszczone przez ewulka78
A WEDŁUG POGRAMU O ODCHUDZANIU NA TVN WARZYWA W DIECIE SĄ TAK SAMO WARZNE JAK WODA NIEGAZOWANA :) PAWORAW, ALBO SITKO NA ZWYKŁY GARNEK I W 20 MIN SMACZNY OBIAD :)
JA TAK JADAM :)
A TERAZ TO CHYBA ODTAŃCZĘ TANIEC ODSTRASZAJĄCY CZARNE CHMURY :)
JAKI LISTOPAD ?????
WIARA I WYTRWAŁOŚĆ TO CI TERAZ POTRZEBNE A NIE CZARNE CHMURY :)
DASZ RADĘ :)
JA POGADAŁAM DZISIAJ Z SOBA I TERAZ MNA NIEBIEŚCIUTKIE NIEBO W GŁOWIE BEZ CHMUREK I TOBIE TEZ TEGO ŻYCZĘ :)
Flex :shock: widzę nowe zdjęcie :shock: aaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nie strasz:D
Aga - a kopa chcesz? :evil:
Co to za smutaski? Hormony ci pewnie szaleją i dlatego taka smutna jesteś :) A słuchaj no, Kochana, czy wyście czegoś z Misiem nie zmajstrowali na tym urlopie? :P
Nie smutkuj się, głowa do góry..jesteśmy z tobą. Jakby co, to wywal wszystko, co masz na sercu :)
AAaaaa...zapomniałam ci powiedzieć,że mój kuzyn ma internet w domku, będę zdawała sprawozdania znad morza :)
Już jestem w domku ;)
Miśku kochany staram sie jeść warzywa no ale nie zawsze mi to wychodzi... dziś też jeszcze nie jadłam, ale może sobie troszkę fasolki zjem na kolacje ;)
Ty to zawsze potrafisz dobić sygnaturką :D Te baby mi się po nocach niedługo będą śniły...
Basiu cieszę się, że będziesz miała net :) Będziemy chociaż miały krótkie relacje z Twoich rowerowo-morskich wakacji ;) No i może łatwiej Ci będzie omijać niektóre produkty ;)
Faktycznie kopniak by mi się przydał - ostatnio nie jestem sobą... wszystko mnie drażni... jutro powinnam dostać okres... może mi hormony ostygną... no chyba że nie dostanę... wtedy bez wizyty u pewnego pana doktora i czasowego zawieszenia diety się nie obejdzie...
A wkurzyłam się na tego patafiana bo wydaje kase na bzdury (nie będę się tu wdawać w szczegóły) a na dodatek przepłaca... niby nie mój interes... mężem moim nie jest ale powinien czasem pomyśleć. Wcale się nie zdziwie jak mi powie, że nie przyleci we wrześniu bo nie ma kasy... zawzięłam się i obiecałam sobie, że nie będę już pytać kiedy do mnie przyleci...zobaczymy co hrabia wymysli... najwyżej... któregoś dnia zacznie mi to zwisać...
Przepraszam za te smęty...
Przesylam troszke sloneczka na poprawienie humoru
http://www.gify.nou.cz/r_slunce_soubory/4.gif
Nie masz za co przepraszać:)
No..jak nie dostaniesz @ to musisz przyjąć do sieibe to,ze będziesz musiała duuuuużo warzywek jesć :lol:
A tak...ze tak śmiało spytam..chcesz dostać,czy nie?.. :oops:
A co do Miśka...Daj mu kilka dni swobody a bedzie się do Ciebie dobijał drzwiami i oknami :lol:
dixie - dziękuje bardzo :)
Martusia - wiesz co jestem gotowa na obie wersje (czyli na to że dostane, albo że nie dostane) w sumie byliśmy świadomi tego co robimy :)
Aczkolwiek patrząc na to jak ostatnio nam się układają rozmowy chyba bym wolała jednak dostać...
A to menu na dziś:
X kawa z mlekiem szklanka 220g 1 50,00
X Fitness baton opakowanie 23,5g 1 90,00
X Serek Danio waniliowy srednio 100g 1,5 166,50
X wasa zytnie kromka 9,42g 3 75,00
X kawa z mlekiem szklanka 220g 1 50,00
X Milk Land - owoce lesne srednio 100g 2,5 132,50
X wasa zytnie kromka 9,42g 2 50,00
X Serek BIELUCH - ziolowy srednio 100g 0,5 51,50
X Jajecznica z 2 jaj i masła porcja 130g 0,5 115,00
X Pomidory surowe średnio 100g 1,5 25,50
X Kiełbasa śląska średnio 100g 0,4 84,80
X Kukurydza Pudliszki srednio 100g 0,5 42,50
X Fasolka szparagowa gotowana średnio 100g 2,5 87,50
W sumie kalorii: 1 020,80
ciiiiiii Misiek szuka motywacji :)Cytat:
Zamieszczone przez brzydulaona
wkleiłam zdjecia dzisiaj :)
hej Agus :wink:
dietkowo super :wink: :lol: :lol:
a ja widze ze zyjesz w zwiazku na odleglosc :roll: ja sie przekoanalam 2 tyg temu ze nie warto :? fakt ze nie byla to jaakies wielkie uczucie ale obiecalismy sobie ze zadne km nas nie zlamia, ale on poprostu mnie zdradzil i na domair zlego nie mial zmiaru mnie o tym poinformowac :roll: wiec jestem na anty na facetow i wole zdecydowanie byc singlem i nic na sile nie szukac :wink: ale podziwiam Cie :lol: :lol: ze wytrzymujesz ta tesknote :wink:
i nie smuc sie bo zawsze moze byc gorzej :wink:
i doceniajmy zycie takim jakim je dostajemy :wink: ja staram sie optymistycznie podchodzic do zycia :wink:
Buzka:)
tak, to prawda... Mnie tez przerażają te fotki...
Przeraża mnie to, że podobnie wyglądam na plaży....
NO, ALE JUZ NIEDłUGO!!!! (tiaaaa... pewnie :P)
Aga - to są po prostu zwyczajne smęty. Dopadają człowieka i życie zatruwają. Nie martw się , z Miśkiem wszystko będzie dobrze :) I z resztą też. :D Kolorowych snów!
Czesc dziewczynki :D
Basieńko wiem, że to są głupoty ale jestem jakaś rozdrażniona (przed okresem?) i mnie nawet małe głupoty wkurzają :roll:
Jakoś to będzie przecież :roll:
Malinko ;) ano tak się złożyło, że przyszło mi żyć w takim związku... wiem - nie jest łatwo - ale zgodziłam się na to i póki co muszę jakoś z tym żyć.
U mnie to uczucie jest raczej mocne z obu stron (chyba!) więc mam nadzieje, że to jakoś przetrwa :) no chyba, że mu się tak spodoba w tej Anglii, że postanowi tam zostać :roll:
A co do zdrady to wychodzę z założenia, że jeśli ktoś będzie miał mnie zdradzić to z pewnością to zrobi i nie ma to znaczenia czy mieszka ze mną w danej chwili czy jest gdzieś dalej... to zależy od charakteru człowieka, mozna wyjść z domu na godzine (np. do sklepu) i w tym czasie to zrobić ;)
A teraz mykam do pracki ;)
Z relacji wagowych nadal 80,5 niestety z tendencją wzrostową (zobaczyłam 81).
Witam!
Widze, ze nie tylko mi hormony szaleją :) Chociaz ja mam wielka nadzieje, ze dostane @ Trojka to juz tłum... A do lekarza dopchac sie nie moge... Dopiero we wrzesniu... Jak my to przezyjemy :oops: :oops: :oops:
Widze, ze trafilam akurat na ogolnie kiepski nastroj :( Mam nadzieje, ze szybko wrocisz do siebie :D
Podziwiam Cie, ja bym nie dala rady wytrzymac tak dlugiej rozlaki... Jestesmy razem juz 6 lat i od tego czasu widzimy sie codziennie :D a malzenstwem jestesmy 4,5 roku :) Swoja droga, jak sytuacja by nas zmusila do rozlaki, to chyba nie dalabym rady na diecie... Tymbardziej Cie podziwiam!!! I gratuluje ogromnego sukcesu!!!!!!!
Co do zdrady to sie calkowicie zgadzam, jak ktos chce zdradzic, to km nie sa wazne.
Badz dzielna!!!
Witam laseczki ;)
Oj dziś miałam sporo pracy więc nie było szans na buszowanie po forum ;)
A później... poszłam sobie z koleżankami na ploty i jedzonko :roll:
Tradycyjnie wylądowałyśmy w sphinxie - trochę sie wygadałam i jest mi nieco lżej :)
Może te czarne chmury jakoś przegonię ;)
carolima - ano chciało się poszalec to teraz musimy uzbroić sie w cierpliwość ;)
No faktycznie tłum ;) ja narazie się nie dorobiłam żadnego - więc u mnie by tłumu nie było ;)
Ano rozłaki nie są fajne ale da się z tym żyć - mnie też się wydawało, że nie dam rady... ale dni jakoś mijają... czas płynie dość szybko, najgorsze są weekendy :(
Dieta w takim okresie ma dobre strony - mniej pokus mam bo nie latam po knajpach (żarcie) kinach (popcorn) itp.
A poza tym chociaż nie zmarnuje tego czasu gdy go nie ma ;) teraz mogę zająć się sobą :) no i w razie ewentualnej ciąży, może nie będę wyglądać jak słonica ;)
Spowiedź jedzeniową wkleje później - musze pomysleć jak zakwalifikować żarcie które zjadłam w sphinxie ;)
Witaj Piekna :mrgreen:
co do zdrady masz racje :wink: charakter tez zalezy ale chyba wlasnie to co czuje ta osoba :wink: ale z tego co piszesz to łaczy was dosc mocne :wink: :lol: i trzymam kciuki zebyscie to przetrwali :wink: tamten moj to byl zwykly łajdak, czule slowka zapewnienia, obiecanki cacanki a naiwna malinka uwierzyla ale mam nauczke na przyszlosc :wink:
Ale ta sytuacja sprawila ze odechcialo mi sie facetow :roll:
kazdy mi mowi ze ja jade na urlop kogos poznac, a szczerze to chce sie wyciszyc, przemyslec wszystko i nabrac nowej sily na kolejny rok pracy i nauki :wink:
no i do dietkwania no of course :D:D
a co do wagi nie jestes przed okresem?, mnie zlapal dzis w pracy ale zdazylam sie dzis rano zwazyc:D:D i nastepne stapniecie na wage w dzien wyjazdu :wink: :lol:
BuŻka
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/833.jpg[/img]
Szalejace hormony...Ble:P
Bobrze,że sie wygadałas w końcu i już Ci troche lżej:))
Wygadanie się bardzo pomaga. Czasem nawet nie potrzebna jest niczyja rada. Chodzi tylko o wyrzucenie z siebie nieciekawych emocji itd. Fajnie, że się rozerwałaś i jest Ci teraz lżej. Mam nadzieję, że mimo tego niezdrowego, Sphinxowego żarcia, na wadze też będziesz lżejsza :wink:
Trzymam kciuki
Witam ;)
Dziś miałam szalony dzień w pracy - oczywiście brak czasu na forum ;)
Waga bez zmian 80,5
Ciesze sie, że już mam weekend - chociaż w weekend najtrudniej idzie odchudzanie :roll:
Malinko :) dziękuje za kciuki - przydadzą się - narazie jest ok - nieporozumienia wyjaśnione :) zawsze po burzy wychodzi słońce... ;)
A co do facetów to tak to już jest... chyba nie mam ochoty liczyć na ilu łajdaków udało mi się trafić w swoim życiu :roll:
A kto wie... może znajomi mają racje... może kogoś tam poznasz :) nigdy nie wiadomo co nas w życiu spotka ;)
Martusia ano szaleja szaleją ;) i faktycznie jest mi już lepiej :)
Mikusia w tym sphinxie to jakoś mocno sie nie objadłam ;)
Tradycyjnie już zjadłam małą porcje shormy z kurczaka z warzywami, ryżem i surówką... tradycyjny grzech to sosy :) ale pite znów została na talerzu ;)
A okresu nadal brak... :roll:
ty sie nie dasz i ładnie weekend przedietkujesz :)
lipy nie bedzie :) PRAWDA :?: :)
a tobie podobam sie bardziej w prostych czy kręconych ???
A dziś ;)
X kawa z mlekiem szklanka 220g 1 50,00
X wasa zytnie kromka 9,42g 3 75,00
X Serek Danio waniliowy srednio 100g 1,5 166,50
X Fitness baton opakowanie 23,5g 1 90,00
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X kawa z mlekiem szklanka 220g 1 50,00
X Pomidory surowe średnio 100g 1,5 25,50
X Platki Nestle Fitness srednio 100g 0,3 108,90
X Mleko 0,5 % średnio 100ml 1,75 61,25
X Kukurydza Pudliszki srednio 100g 1,5 127,50
X Szynka wiejska srednio 100g 0,6 153,00
X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 1,3 59,80
W sumie kalorii: 1 057,45
Miśku wyglądasz ładnie i w prostych i w kręconych ;)
Ja bym chciała żeby moje sie troszkę kręciły bo są proste jak druty... chociaż gdybym miała kręcone to moja buzia pewnie by się wydawała jeszcze bardziej okrągła :roll:
Teraz wyglądasz ślicznie:) Masz taie fajne,geste włosy..:))
No,no....gdzie ten Twój okres? :lol:
I znów batonik....:P
Buziaki:)
No dziękuje dziekuje :)
Faktycznie są gęste :roll:
A okres... hmmm... :oops: może przyjdzie spóźniony... :roll: