"Piękna" walczy o szósteczki !!! :)))))

:D Cześć Śliczności !!!
Dobrze, że przyhamowałaś z tym śmieciowym żarciem. Nie potrzebne Ci to.
Trzyma kciuki, żebyś przed tą @ bardziej nie popłynęła :?
Pozdrawiam cieplutko :D

Ja dziś też miałam wczesną pobudką, bo przed siódmą zaczęli kosić pod blokiem trawę.. No i było po spaniu.. Czekam na info jak poszło pierwsze parowanie :P

Pcoieszę Cię, że ja tez żarłam :oops: Wag jakimś cudem tlyko 0,2kg na plus, ale coś mi tu śmierdzi... :roll:

No niby tak...ja mam ten plus, że za kiełbasami nie rpzepadam, więc musiałabym być naprawdę głodna żeby po nią sięgnąć. Co innego taki chrupiący boczek :oops: :oops: :oops:

Witam
Waga dziś nieco łaskawsza niż wczoraj bo bliżej 74 niż 75 ;) Zmiana oczywiście odnotowana na suwaczku ;)
Przetestowałam wczoraj parowar ;) Póki co trenowałam na warzywkach ;) i owszem smaczne wyszły :):) Ugotowałam tam ziemniaczki, kalafiora. brokuły i marchewkę ;)

Dietka tak sobie, znaczy posiłkowo bardzo dobrze, z odstępami czasowymi i kolacja o 18... tylko yyyy.... na podwieczorek do kawy było ptasie mleczko :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: nadal podżeram słodycze :twisted: :twisted: :twisted: i wcale nie był to jeden kawałek tylko sporo więcej... nawet nie chcę wiedzieć ile wyszło tego wagowo :roll: :roll: :roll:

http://www.wholefoodsmarket.com/prod...ges/citrus.jpg

POZDRAWIAM BARDZO POMARAŃCZOWO I WEEKENDOWO :)

nadrabiam nadrabiam :) ciekawa jestem jak wyjdzie Ci parowanie innych produktow :) pamietaj ze nadwyzki ktore szybko przyszly,jakos latwiej odchodza ;) na szczescie


sle pozdrowionka

Fajnie, że parowar się podoba i widzę już sukcesy w jego użytkowaniu.. To następnym razem robisz jakieś mięsko??

:D Czy Ty dzisiaj cały dzień parujesz, że tak mało Cię widać ??? :lol:

OOOO.... WIDZE ŻE MIŁOŚNIACZKA PTASIEGO MLECZKA...JA BYM ZABIŁA ZA NIE hihihiihhi...żart :wink: ale też je bardzo kocham...i staram sięunikac jak ognia.....BUZIACZKIIIIhttp://www.humor.logocjoner.pl/gify/...15c622c00f.gif

Witam moje Skarby ;)
Ja już na nogach i własnie popijam poranna kawusię ;) bez batonika fitness bo batoników w domku brak :]
Waga dzis znów pokazała ciut mniej - może jednak ten "jojowy" suwak nie był głupim pomysłem ;)
Wczoraj byłam bardzo grzeczna, nie zjadłam żadnych czekoladowych pyszności... do ideału zabrakło kilka chipsów ale i tak się zmieściłam w tysiaku więc myślę, że zrobiłam postęp ;)
Oprócz chipsów miałam do wyboru czekoladę i orzeszki w czekoladzie więc uznajmy, że wybrałam mniejsze zło (wiem, wiem chipsy wcale zdrowe nie są).

Adria kochana ta nadwyżka wcale mi tak łatwo nie schodzi :>:> niestety... ale ja się tak szybko nie poddam :):)

Ivett no planuje jakieś mięsko albo rybkę ;) ale nie dziś... bo dziś na obiadek już mam przygotowaną przez mamusię wołowinkę w jarzynach ;)

Jesi wczoraj wcale nie parowałam ;) natomiast pojechałam do znajomych na kawusie... no i jakoś tak się zasiedziałam :D:D:D Szkoda dnia na siedzenie w domu :D

Gloorku no ja ptasie mleczko kocham nad życie ale głównie to waniliowe :roll: :roll: :roll: no ale zmieńmy temat bo mam już ślinotok :D:D:D

Wstałam rano i mam zamiar ufarbować włosy ;) bo już jakieś wyblakłe są :roll: :roll: Tak mnie nad ranem olśniło, że muszę to zrobić zaraz bo okres powinien nadejść dziś a jak wiadomo w okres farbować się nie powinno (gdzieś tak słyszałam) :) No chyba, że nie przyjdzie... :roll: :roll: :roll:

Tak więc dziewczynki najpierw sie idę farbować a potem będę Was odwiedzać ;)