a co tam, że opornie.Ważne że były.
miłego dnia :wink:
A swoją drogą ten plan tamarka dobry jest :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
a co tam, że opornie.Ważne że były.
miłego dnia :wink:
A swoją drogą ten plan tamarka dobry jest :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam
No i mamy weekend :D:D:D
Oj jak ja się cieszę ;)!
Coś źle policzyłam rano kalorie... i musiałam zmodyfikować swój jadłospis ;)
Czekają na mnie jeszcze 3 plasterki szynki konserwowej i 3 ogóraski konserwowe ;)
Jak to zjem minimalnie przekroczę tysiaczka ;)
Powiedzmy, że to będzie kolacja... chociaż nie wiem jak to nazwać bo godzine temu zjadłam 100 g rybki i 200 g buraczków ;) Jestem najedzona - ale do tysiaczka trzeba czymś dobić :D
Brzuszki jeszcze nie zrobione - ale obiecuje, że będą!
Agusiu, czytam te Twoje posty i ucze sie od Ciebie wytrwalosci i cierpliwosci. Codziennie poranny post z pozytywnym nastawieniem, to lubie! Bo wiesz ja zdalam sobie uswiadomilam, ze takie oszukiwanie siebie, ze jak"... zjem jednego batonika albo czekoladke to nic sie nie stanie..." jest po prostu do dupy!!! Ale czasem tak trudno to zauwazyc! Dlatego wlasnie chcialam abys wiedziala, ze Twoje posty daja mi sile i wole do dalszej walki Kochana! Dziekuje! :D Jestes bardzo madra kobietka! :P
Milego weekendu! Ja az sie boje abym czego niedozwolonego nie wszamala... :roll:
Widzę że start u nas podobny :) ja wzrost 173 i 92 kg. Obym miała tak samo zadowalające efekty. :D
Będę tu zaglądać. Poczułam przypływ motywacji :D
pozdrawiam!
Hej
U mnie weekend zaczął się wczoraj. Dzisiaj się czuję tak, jakby była niedziela, dlatego jak pomyślę, że jeszcze dwa dni wolne, to mi się wierzyć nie chce 8)
Dzisiaj się byczę i pilnuję, żeby zmieścić się w limicie.
dobrej szynki! i ogórków! :D
Ja dziś leniu****e w domu i tak się motam między kompem, TV i łazienką :D
Kuchnie zdecydowanie omijam... czego oczy nie widzą... :roll:
Stówka brzucholców wykonana, szynka z ogórkami zjedzona ;)
Plan dnia wykonany ;)
Iwonko cierpliwości ode mnie? To chyba żart! Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana! Wszystko bym chciała mieć na "już" :D:D:D
Z tą wytrwałością też bywa różnie :D:D:D
Owszem jestem optymistycznie nastawiona - bo czuje, że już jestem dość blisko celu ;)
Gdyby ktoś mi powiedział pół roku temu że tyle wytrwam na diecie to chyba bym go wyśmiała ;) A jednak sie udaje ;) Są wzloty i upadki ale nie jest źle :)
A Ty się kochana zajmij Miśkiem ;) Inne zachciewajki zejdą na drugi plan! (u mnie jeszcze dwa tygodnie!) :D:D:D
liya - No start mniej więcej miałyśmy podobny ;) ja nawet byłam ciut cięższa :roll:
To forum działa tak mobilizjąco że z pewnością Ci się uda! ;)
Będziemy Cię miały pod kontrolą - a my kopać za grzeszki potrafimy!!!
Prawda dziewczynki?
Fruktelko no tak u Ciebie tyle wolnego to aż nieprawdopodobne! Ciągle zabiegana, ciągle gdzieś gonisz! ;) Mam nadzieję, że uda Ci sie trochę "odsapnąć"
A szyneczka z ogórkami była pyszna :D
Cześć MISIEK:D
Ja się miotam od południa między wyrkiem a kompem:P Ale większość czasu na wyrku,oglądajać kuchnię tv:P a wiesz co Ci powiem? Że jak oglądam te pyszne smakołyki to nawet nie mam ochoty na nie :shock:
A dziś Ci walnę długaśnego posta:P Żebyś czytać musiała haha :twisted:
Szynka z ogórkami..Hmm..dobrze,ze nie szynka z czekoladą:d Fu! Co ja gadam!! Ogórki z czekoladą:P ehh:p Za szybko chyba myślę:D Moje ręce pisząc posta,nie nadążają za mózgkiem :mrgreen:
Za brzucholce Cię pochwalę,ale najpierw ochrzanię,że przestałas je robić!!
Gdybyś wtedy nie rpzestała to być teraz miała efekty,a tu dupa i musisz od nowa robić!:D Musze trochę ponarzekać:D
Ale i tak bardzo ,bardzo,bardzo dobrze,że roisz je!!Bo dobrze wiesz,ze ćwiczenia ta podstawa!! :mrgreen: :D Ja Ci to mówię-Tamarek:p Lol:P
Kurcze..Czemu napisałaś takiego krótkiego posta?Nie mam co Ci pisać:((
To ja Ci napisze,że Cię bardzo polubiłam :mrgreen: I lubię z Tobą na gg gadać:d
Oooo,ciekawe czy jesteś,to Cię pozadręczam trochę:P
Hmm...:D Pozatym to pamiętaj,że jesteś moim guru:D Mimo tych wpadek co ostatnio się zdarzyły...
No i mogłabyś dawać więcej fotek swojego CHUDEGO!!! tyłka:P
nooo,chyba Ci starczy,bo szlag Cię trafi jak będziesz to czytać :mrgreen: :D
Martuś mój Ty pijusku kochany :D:D:D ;)
Czekolady z ogórkiem jeszcze nie próbowałam... ale chyba kiedyś pomidorówke przegryzałam czekoladą :oops: Znaczy gotowałam zupke... próbowałam... a w międzyczasie pałaszowałam czekoladę! Ale to stare dzieje - może nie wracajmy do nich :D:D:D
Brzuchole przestałam robić jak się rozłożyłam... a potem cięzko się było zabrać :oops:
Ty jesteś moim guru pod względem ćwiczeń! Normalnie wymiatasz!!! ;)
Kurde obiecuje, że jutro albo w niedziele strzele sobie sesje! Ustawie samowyzwalacz i będę cykac foty specjalnie 4U ;)!! Aż będziesz ich miała dość!! :D:D:D
Agulka - jesteś naprawdę niesamowita! Dieta mi się nie podoba, wiesz o tym, nie pochwalam jej ale za to podziwiam cię bardzo za wytrwałość w ćwiczeniach.
Przyłączam się do prośby Tamarka - pokaż więcej swojego chudego tyłka :D:D
Miłego weekendu - ja jutro pracuję.
buahahahahahaha:D Zamiastprzeczytałąm będą CYCEK foty buahahahahahahaahahha <lol2> ja i moje boskie czytanie,hahahahahahahaha:DCytat:
będę cykac foty
No i dzięuję za to zaszczytne miano guru:D :* :D
ZboQ !!
Chcesz foty moich cycków :shock: :shock: :shock:
No wiesz!
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja?? Zbok?:D No wiesz co:( haha:D To nie ja,to moje oczy!!:D
Hahaa:D
no wiesz...:D te % robią swoje:P
Haha:D
Teraz już nie bedzie ciszy na forum... :twisted: Tamarek wraca do walki!!:D I nie opędzicie sie odemnie!! Ha!:twisted:
Basiu wiem, że Ci się dieta moja nie podoba... ale uwierz mi to jedyny sposób by wygrać z podjadaniem!!
A poza tym ten tysiak będzie mocno zagrożony już za jakieś dwa tygodnie... Robal przylatuje więc pewnie zacznie się łażenie po knajpach z pysznym żarciem ;)
Trzeba będzie ponadrabiać romantyczne kolacje itp :roll:
Obiecuję - będą fotki! ;)
"siedzieli przy blasku świec,a zewsząd pokój ogarniała ciemność...Dzięi 2 czerownym świecom,dało sie dostrzec niewyraźny zarys ich sylwetek..Dało sie dostrzec ich spelcone dłonie..:D w pewnym moemncie wyższa postac schowała dłoń do kieszeni...Wyjęła z niej coś na kształt pudełeczka...Uklękł przed piękną długonogą,chudołydkową kobiecą postacią...Wyciągnął dłoń z pudełeczkiem w jej stronę...Kiwnęła głową w górę i w dół..Szczesliwy mężczyzna wziął ją na ręcę,zabrał do sypialni i..." tu bajka się koćńzy,gdyż pora jeszcze wczesna :mrgreen:
Wow :D:D:D:D
:shock: :shock: :shock:
No cio :mrgreen: :D
No, no wątek powieści erotycznej nam się zrobił!
Tamarek, kontynuuj, nie przerywaj :mrgreen:
Do Chudołydkowej należałoby dodać jeszcze chudotyłkowa.... :lol:
Życzę miłego dnia, dietkowego w pełni oczywiscie.
p.s. to kiedy zdjęcia cycków będą???? :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: jaki temacik wam sie rozkręcił :lol: :lol: :lol: :lol:
miłej soboty :wink:
Witam weekendowo ;)
Melduje, że wstałam :D
Znów zamiast spać ile dusza zapragnie to ja od rana na nogach :shock:
Waga wróciła do swojego punktu - czyli 73,5 :roll:
Teraz może iść tylko w dół! Juz ja tego dopilnuje :D
Faktycznie tu się erotycznie zrobiło :] Ale mnie to wcale a wcale nie przeszkadza ;) :D:D:D
Przetocze Wam fragment wczorajszej rozmowy z Robalem :D
Trochę na niego nakrzyczałam, znaczy siora mnie wkurzyła, mama też więc ktoś musiał oberwać :D
R - chyba masz okres?
Ja - Nieee
R - ale jesteś tuż przed?
Ja - no niezupełnie...
R- to co tak krzyczysz...? Już wiem... seksu Ci się chce?!
Ja- yhy.... :D:D:D
Oj jak on mnie dobrze zna :roll: :roll: :roll:
Martuś dziś czekam na dalszy ciąg bajeczki ;)
Fruktelko yyyy.... cycków to Wam nie będę pokazywać bo jeszcze się zakochacie :D:D:D:D:D
Ale coś wymyśle ;)
CzarnaWampirzyca - no ale chociaż jest wesoło - bo coś pustawo ostatnio na tym forum było :roll:
Plan na dziś jest taki ;)
1. Pozaglądam co u Was ;)
2.Zjem jakieś leciutkie śniadanie ;) (nie mogę się napchać bo mi się nie będzie chciało przejść do punktu 3)
3. Posprzątam pokój :roll:
4. Posprzątam łazienkę :D
5. Wskocze do wanienki :lol:
6. Zjem obiadek :] (dziś pierś z kurwiaka, 2 ziemniaki i surówka z pory)
Po obiadku trzeba będzie zrobić obiecana sesje :D
Witaj Agula!
Super, tak bardzo, bardzo sie ciesze, ze waga w koncu odpuscila i pokazala mniej! Gratuluje! A widzisz, jednak jestes cierpliwa... ladnie dietkowalas ostatnio pomimo, ze waga stala jak niemilosierna, a tutaj prosze... teraz ci sie ladnie odwdzieczyla :P :D
Bajka mi sie bardzo podobala i dzisiaj czekam na nastepny odcinek, ten tylko dla doroslych :mrgreen: I ten Twoj Robal, ale on Cie zna... :D
Plan na sobote bardzo ladny, moj jest troche jeszcze niesprecyzowany, mysle nadal co by tu robic...
Buziaki Slonce! Milej soboty!
miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam i tutaj tez :D ufffff :D ja nie wiem czy ja potrafie zaspokoic :D chociaz tyci tyci :P miziam miziam milego dnia :*
Nie no,kurcze :mrgreen: Zboczonej bajki nie bedzie :mrgreen: Bo wtedy wyda się,ze ejsem zboczona :D Ostatnio kumpelio taką bajkę wymysliłam:P Ale się usmiala... :mrgreen:
Aga,co tam dobrgo na śniadanko żeś zjadła,co?:D Pochwal się:D
Plan przedpołudniowy wykonany ;)
Iwonko ja też się cieszę, że coś drgnęło ;) Oby to nie był koniec tych podrygów :D:D:D
Tygrysie... powiem krótko... mrrrrraaaaauuu :]
Martuś o żarciu będzie wieczorem ;)
Ty mój zboczuszku :D:D:D Powiem Ci w tajemnicy, że kiedyś u Iwonki też się przyznałyśmy do swojego zboczeństwa :D więc nie jesteś sama ;)
A teraz cos co obiecałam - przepraszam za jakość ale ten aparat chyba głupieje w domu :twisted:
http://images33.fotosik.pl/32/623038cd229f490dm.jpg
http://images30.fotosik.pl/106/c87699af9f76b4e0m.jpg
Chyba wszyscy gdzieś imprezują :roll:
Zaczne od tego że zjadłam dziś o jednego batonika więcej niż powinnam - tak mnie jakoś kusił i kusił... i zeżarłam :roll:
Poza tym kalorycznie oki - łącznie 1100 kcal więc nie robię tragedii ;)
Brzuszki wykonane w ilości 100
A teraz uwaga!!!!
Przeprosiłam dziś mój steper - długo ze sobą nie rozmawialiśmy... więc żeby mu wynagrodzić przeszłam za jednym zamachem 1000 (tysiąc!) podwójnych kroczków! Zajęło mi to ok 25 minut ;)
Ha! Ależ jestem z siebie dumna za ten steper! :)
:shock: :shock:
Zdecydowanie wygladasz RE-WE-LA-CYJ-NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D
Chyba przechrzszczę Cię z Pięknej na Chudotyłkowa :mrgreen:
I te ćwiczenia! :shock: JESTEM DUMNA !!!!!!!!!!!!Nawet nie wiesz JAK!!!!
Moja Ty guru!:D
pięknie wyglądasz koleżanko :) gratulacje
Wyglądasz pięknie! Ale jak sobie pomyślę, jakim kosztem osiągasz te efekty.... sorry,że marudzę.
Jejku, kiedy ja będę miała taką figurę?
mrrrrrr mraaaaaau :D miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam przy zapachu czekoladowej swiecy po czym tylko sobie Piekna zyczy ;)huhu :D a tak wogole ah pieknie Piekna wygladasz :) miziam miziam miziam miziam milego wieczorka :*
Martuś Ty tak nie cukruj bo ja znów osiądę na laurach :D
Jutro też chcę posteperkować - ale nie sądzę, żebym miała aż taki zapał żeby chodzić codziennie po 1000 kroczków ;)
Basiu nie martw się Słonko - ja nie głoduje :)
A figurkę taką będziesz mieć za jakiś czas... ;) Głowa do góry ;)
Skierko witam Cię u siebie - już wiem co będę jutro robić przy porannej kawusi ;) Będę studiować Twój wątek ;)
Tygrysie tak mi dobrze tak mi rób!
Mogę Cię wypożyczyć na nockę?
Ja będę leżeć a Ty mnie będziesz miziać po pleckach, karku i szyjce :D:D:D
Mraaauuu :D
Mraaaaau :D no pewnie :D ale nie wiem czy ja tak moge :D nie wiem co moj nie moj by powiedzial :D mraaaau :D ja tez chcem byc miziana i co i co :D mraaaau :D zachcialo mi sie przy Was dziewczynki.... 8) :oops: miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam miziam
Dobranoc Chudytyłku :mrgreen: :D
Naprawde super zdjecia - tez cche takie ladne dlugie proste wlosy! :D
Widze ze cwiczonka tez nie zaniedbane!
Miłej nocki zycze!
:D
Witam
Znów zamiast spać to ja już na nogach :roll:
Nie wiem co jest grane... w tygodniu ledwo wstaje do pracy a w weekendy zamiast spać to ja wstaje skoro świt :-/
Dziś to się obudziłam o 5.40 ale po luknięciu na zegarek natychmiast poszłam spać dalej :D
Właśnie popijam poranną kawusię ;) i wcinam fitenssa :D
Wagowo nawet oki - bo dziś już się nie waha i pokazuje 73,5 ;)
Tygrysie oj tam... co to znaczy nie możesz? Możesz :]
Wymiziamy się wszystkie :D
Martuś :D:D:D To ja Ci powiem dzień dobry! Oso w talii!
liya - dziękuję ;) Fakt, włosy mi sie nawet udały... tylko czas je ufarbować bo już mam spore odrosty ;)
Miałam się wybrać na giełdę samochodową (podobno teraz to tam sporo ciuchów sprzedają) ale deszcz pada i mi sie odechciało ;)
Kiedys cos mowili o tym wstawaniu:
Nie mozesz zasnac wieczorem bo myslisz sobie "ooo nie! jutro do pracy!"
Nie mozesz obudzic sie rano bo myslisz: "ooo nie! juz do pracy?!"
cos w tym jest chyba.
:D
Ja mam tak jak musze czasem na zajecia wstawac na 8.00 :)
heheeh:) Ja wstałąm o 4 i jak zobaczyłam godzinę to też natychmiast poszłam spać:D
Miłego dnia:*
:shock: :shock: :shock: ale z ciebie chudzielec :D :D
a ja tam w weekend najwcześniej wstaje o 9 :twisted:
miłej niedzieli :wink:
Co tu duzo gadac... REWELACJA!!! Po prostu REWELACJA!!! Agula, wygladasz po prostu super i bardzo, bardzo szczuplo... :D Ciekawa jestem co Misiek powiem, no sprry ja rozumiem , ze to facet, ale tym razem to NA PEWNO zauwazy roznice!!!
Super, ze waga juz sie stabilizuje, oj mysle,ze nowy tydzien rozpoczniesz od 73 kg :D :P
Musze Ci powiedziec, ze wczoraj specjalnie dla Ciebie jak wracalam z silowni to wstapilam do sklepu i... przymierzylam jeansy :shock: No, nie jest tak najgorzej, tak sobie pomyslalam, ze moze przed swietami sprawie sobie jakas pare :roll: :D
Milej niedzieli Slonce!
liya bo to tak jest... jak nie trzeba to się wstaje... a jak trzeba to się nie chce :D
Ale do roboty chodzić trzeba bo za darmo kasy nie chcą dawać :roll:
Martuś to jesteś lepsza ode mnie :D:D:D w sumie nie wiem co mnie obudziło ;)
Zaraz wskakuje na steperek a potem pod prysznic i może pod kołderkę ;) i jeszcze trochę poleniu****ę przed obiadkiem ;)
CzarnaWampirzyca - oj tam chudzielec... takie określenie to mi nie grozi... i to raczej nigdy! :D
Iwonko ;) :oops: :oops: :oops: dziękuję :*
Wiesz teraz z Miskiem to będzie trochę inaczej bo wie, że się odchudzam... wtedy troche przed nim ukrywałam moją walkę z kiloskami ;)
W sumie od momentu kiedy się ostatnio widzieliśmy schudłam jakieś 8 kilo ;) Mam jeszcze 2 tygodnie... ale raczej do dychy nie dobije :roll:
Ja to czekam na 71,5 - tak mi sie marzy zakończenie II etapu ;) No już nie wspomnę jak mi się marzy wejście do szósteczek :D
Jeansy są fajne ;) najwygodniejsze spodnie jakie znam ;) Z niecierpliwością będę czekać na foty jak już sobie kupisz ;)
Dobra... uwaga! Wskakuje na steperek :]
To milego steperkowania Slonce i koniecznie sie pochwal ile tam dzisiaj nasteperkowalas :D
Agula, trzymamy sie naszych zamierzen, tak wiec dla Ciebie kraina szosteczek bedzie zdobyta przed swietami, ja w to wierze!!! No a ja mam nadzieje wkroczyc do siodemek! :D A Misiek jak nie zobaczy oczami to na pewno rekami :mrgreen: Oni juz tam maja swoje sposoby! :D
A tak wlasnie pomyslalam, ze jeansy to bedzie nagroda za siodemki. Jak juz tam bede to sobie kupie! I basta! :P
a mój stepperek mama mi rozwaliła i nie mam na co wskoczyć :cry: a za oknem pada deszcz więc rower też odpada :cry: masakra.....
mam nadzieję, że nie przeszkadza Ci to że tak wpadłam tu bez zapowiedzi :wink: