"Piękna" walczy o szósteczki !!! :)))))

Witam ekspresowo ;)
No i znów mamy piątek ;) Oj jak ja się cieszę! A jak się będę cieszyć w przyszły piątek! Już się nie mogę doczekać :D:D:D:D

Z wagowego raportu wynika, że chyba się szykuje jakis mały ruch - dziś waga waha się między 73 a 73,5 - i dziś się znów sie utwierdziłam, że dobrze zrobiłam kupując wagę.
No bo jak to jest możliwe żeby waga się różniła o 0,5 kg? Zależy którą nogą wejdę.
Na tym etapie odchudzania potrzebuje już głupich 100 g sukcesów ;)

A teraz zapierniczam do roboty ;) Nie wiem czy po pracy nie wyląduje w jakimś pubie bo znajomi sie odgrażają, że mamy gdzieś iść ;)
Postaram się pilnować - chociaż nie obiecuję, że będzie zupełnie bezalkoholowo :roll:

Miłego dzionka! :*

Noo i dobrze, że coś się dzieje z wagą. Pewnie już niedługo pokaże mniejszą wagę :twisted: :D
miłej pracy:*

No , patrzcie państwo! Ona się jednak zaweźmie i dobrnie do tych 70 kg. Zaczęlam wątpić w moim wątku, ale wlazłam tutaj i widzę,ze sukces murowany!
Agula, ty jesteś naprawdę niesamowita!

A co do proroczych snów... hmmm.. wszystko zalezy od ciebie, kochana, no i od Robala :D
Z tym,że ja bym na twoim miejscu jeszcze poczekała, zrobiła badania, pozażywała witaminy,żeby stworzyć dzidziusiowi optymalne warunki. Na razie twój organizm jest wymęczony, to nie jest dobry moment na ciążę. Jako "stara pierwiastka" musisz bardzije dbać o siebie :) Hehhehe.. "stara pierwiastka" mówi się na kobiety powyżej 25 lat, które pierwszy raz rodzą. Też byłam.:D

A wiesz, ja nie zazdroszczę ci posiadania Robala, tylko tego,że macie jeszcze zapał. W małzeństwie z dużym stażem jest już znacznie spokojniej... zazwyczaj się nie chce, bo człowiek zmęczony :D

Miłego balowania!

Brzydula dzialam na Twoja wage telepatycznie i juz widze...jestes coraz blizej celu ;)
A coz to za cwiczenia sie szykuja w piatek?

milego dzionka!

Mowilam, hehe,… mowilam, ze waga stoi bo sie woda zebrala przed okresem. Superancko Slonce, ze dzisiaj juz jest mniej kiloskow. Bardzo sie ciesze i ogromnie gratuluje! :D Z chwile bedzie 72 kg na mur beton!!! Pochwal sie jak juz dostarcza Ci nowa wage… :D Kiedy myslisz, ze przyjdzie? Ja z mojej jestem bardzo zadowolona, choc nie byla jakas super wypasiona…

A czemu nie chcesz isc za bardzo do pubu ze znajomymi? Przeciez nalezy Ci sie cos… tylko zostan przy winku i mineralce, bo pifsko zle wplywa na oponke :wink:

To juz tylko tydzien , wow…, ale ten czas leci….

Milego piateczku Kochana!

Hejo:)
A ja się nezbyt ciesze,że piątek bo jutro do szkoły;[
Nooo!w końcu Twoja waga zaczyna zachowoywać se norlamnie:D To pewnie strach przed przyjściem nowej :D
Ale moja też zależy którą nogą wejdę:P Jak lewą to mam 0,5 kg mnniej:D

Piękna idź idź do tego baru ;) I baw się dobrze!

ja życzę miłego weekendu a Ty zacznij się już powoli szykować do przyjazdu Robala!

Witam ;)
Miałam iść do pubu ze znajomymi ale zrobiło mi sie żal mojej mamy która siedzi z chorą siostrzenicą i postanowiłam wrócić do domu i chociaż zrobić jakieś zakupy.
Mama nie bardzo mogła wyjść do sklepu - bo wiadomo jak to dziecko... zaraz by wlazła w jakąś kałużę i to co udało sie podleczyć by wróciło.
Poza tym nie tylko ja się wykruszyłam więc chyba nie będę miała czego żałować ;)
A przy okazji udało sie uniknąć zbędnych kalorii (%)

Dietkowo
2 kawy jak zwykle + corny
śniadanie danio+wasy
barszczyk czerwony
jogurt pitny
a na obiad było spaghetti (całkiem sporo :roll: ) + ogórki konserowe
Zjadłam też jeden rządek czekolady :roll: :oops: jakoś tak mnie naszło - możecie kopać :]

Jutro jadę na zakupy ;) Koło Łodzi mamy takie centrum handlowe i tam się wybieram ;) Może uda mi sie kupić jakąś kurtkę ;) No i buciki bo mnie naszło na jakieś kowbojki :D:D:D
Obiecuje sobie, że nie będę kupować żadnych sweterków bo ostatnio poszalałam a przecież mam schudnąć!

Wampitku - mam taką nadzieje.. codziennie jak na nią wchodze modle się żby tam zobaczyć 2 zamiast 3 :roll:

Basiu to nie jest realne - nie zrzuce 3 kg w tydzień :D Głodówek nie planuje ;)
Odnośnie dziecka nie nastawiam sie jeszcze - ale jak się trafi to płakac nie będę (chyba!)
Wiem, że to nie jest najlepszy moment ;) Chciałabym dociągnąć dietę do końca i dac trochę odpocząć organizmowi ;)
Pożyjemy, zobaczymy co los przyniesie ;) Niby wiele zależy od nas samych ale tabletek nie biorę a gumek nie lubimy :roll:
Zatem trochę taki ryzyk - fizyk ;)

liya - niby blisko a tak daleko! ;)
A o który piątek pytasz? Jeśli o następny to czekam na niego juz od dawna... a raczej na sobote ;) bo w sobotę przylatuje mój Robal (niestety tylko na urlop).

Iwonko czy mniej to nie wiem bo ta waga jest głupia!
Jak porównam dzisiejszy wynik prawą nogą z wczorajszym to jest tyle samo :>:>
Iwonko ja nie pisałam że nie chcę -ale jak widzisz nie poszłam :roll:
My to się zbieramy do tego pubu już chyba z miesiąc i coś nam nie wychodzi ;)

Martuś - wiesz odpoczywałaś tydzień temu - teraz będą odpoczywać Ci co pracowali :D
Sprawiedliwość musi być :D
No waga się chyba wystraszyła że ją zupełnie zastąpie nową ;) i miała racje! Niech się boi! Polubię ją jak mi szósteczki pokaże :D:D:D

Pimbolinko - imprezka przełożona na inny termin... tylko nie wiem czy w tym roku ;) :D:D:D
Bo wiesz jak wymyślą, że za tydzień albo dwa to niech spadają :D Robal ważniejszy! ;)

Dziś jeszcze brzuszki i mam ochotę na steperek ;) :D:D:D

UDANYCH ŁOWÓW NA KURTKE I BUCIKI :)
JA JUTRO JADE PO TOREBKE :)
WIDZIAŁAM FAJNA ALE KOSZTOWAŁA 530 :? :?
SZOK. KAWAEK MATERIAŁU SKÓRO PODOBNEGO :(

jejku ale Ty jesteś dobra tak myślisz o wszystkich ! Super

Wiesz może to lepiej ze nie pójdziesz na imprezę, odpoczniesz sobie i dodatkowo pomozesz.

I życzę udanych zakupów jutro! :)

CZEKOLADA ????????????????????????? KOP KOP KOP mam nadzieje ze przynajmniej gorzka!

pozdrawiam

Nie była to gorzka czekolada... były to kinderki Natalki :roll:

:)
hehe,wszystko ma swoje dobre strony-mniej %-mniej kcal:D
spaghetti?? czekolada??
Ale Cię teraz kopnę w dupę!!!!!!!
AGA!! NIE JEDZ TEJ CZEKOLADY!!!!!!!! CZY TAM KINDEREK!!NIE NIE NIE!!!!!!!!!!:[ :evil:
OO to ja miłych zakupów życzę :mrgreen:

Spagetti bardzo lubie dawno nie jadlam i chyba predko nie zasmakuje... (i tu kopniaczek choc nie duzy, bo przeciez jutro bedzie lepiej a i tak jest pieknie) Za tyle kg ile stracilas mozesz sobie pozwolic! To byl jeden niewinny raz ;)

Rowniez zycze udanych zakupow! Ja tez bede polowac na jakis plaszczyk bo same mam kurtki krotkie i mi po tylku wieje!

Agusia - a ja zjadłam 3 ciasteczka korzenne :oops:
Nie przejmuj się czekoladą, czniać ją. Jutro będzie lepiej! :D

Witam
Niby sobota a ja od 7 na nogach ;)
Musiałam wcześniej wstać bo jade na te moje zakupki ;)
Ale pogoda!!!
U mnie sypie śnieg i jest tak.... bielusio!!! ;)

Wiecie co? Strzelam kolejnego focha na moją wagę!
Dziś znów [cenzura] 73,5 :twisted:

Martuś no dobrze już jeść tego nie będę :roll: chociaż to takie dobre :roll:
KOP KOP ile wlezie!

liya - wiesz to spaghetti było całkowicie wliczone w limit - wyszło sporo jak dla mnie bo mój żołądek już nie potrzebuje jakiś ogromnych ilości jedzenia ;)
Ja dlatego jestem na tysiaczku bo ta dieta nie ogranicza mnie aż tak produktowo, jak na coś mam ochotę to zjem - byle z głową! To ma być dla mnie nauka złapania dobrych nawyków żywieniowych - z dużym ograniczeniem słodyczy, białego pieczywa i tłustych rzeczy.
Nie oszukujmy się... po zakończeniu diety nawet jeśli uda mi się dobrnąć do wyznaczonego celu to i tak będę zawsze już musiała uważać na to co jem... bo niestety ale w innym wypadku dotychczasowy wysiłek pójdzie na marne....wiem bo już to przerabiałam...

Basiu ano tak to bywa... ale dziś jest nowy dzień! Oby obyło sie bez czekolady i ciasteczek... chociaż ja właśnie pożarłam batonika z poranną kawą :)

No dobra czas się zacząć szykować ;)
Miłego dnia dziewczynki :*

I Tobie tez życzę milego dnia :)

I jeszcze raz miłych zakupów!

I dziewczyny maja racje nie możesz jeść tej okropnej czekolady :D

I masz racje nawet po ukończeniu diety będziemy musiały cały czas sie pilnować, ale to nasz krzyż który zawsze będzie w naszym życiu.

Ale cieszmy sie ze doświadczono nas "tylko" tym, bo gorsze choroby są na świecie.

Śnieg prawdziwy pada? Oooo. to chyba i do mnie przyjdzie niedługo... muszę zagonić chłopców do grabienia liści.
Udanych zakupów życzę!

u mnie tez pada, ale nie jakoś długo tak chwilowo ;)

Musisz sę nam teraz pochwalić zakupami :D

Ciekawa jestem jak tam zakupy...

No pochwal sie Agula co takiego kupilas :D

No i kiedy ma przyjsc ta Twoja nowa waga, co? Ja mysle, ze ta sie po prostu zbuntowala franca albo zawiesila na tym 73.5 :roll:

I nie mysl sobie, ze zapomnialam... dostajesz KOPASA!!!!! Agula ja zabraniam slodyczy i zaczynam wykopywanie w siodemek! Prosze sie wziasc w garsc i biegiem do szosteczek :wink:

Milego weekendu Slonce!

Witam ponownie...
Jestem padnięta i rozczarowana...
O kurtkach wspominać nie będę bo połowa z nich była cieńsza niż moja jesienna :roll:
Postanowiłam że kupie kożuszek z takiego zamszy ekologicznego :roll:
Ale! Albo mi się fason podobał a nie było koloru (uparłam się na czarny) albo był kolor ale fason mi się nie podobał... albo był kolor i fason ale nie było mojego rozmiaru... albo trafiłam na naturalne gdzie podobał mi się fason i kolor ale cena mnie zabiła :D a poza tym chciałam sztuczny bo jakoś naturalne do mnie nie przemawiają ;)
I takim oto sposobem spędziłam 5 godzin biegając po tym centrum handlowym i wróciłam jedynie z butami ;)
Chociaż one mi się podobają ;) idealnie by pasowały do kozuszka... bo tez mają wstawki z tej skóry zamszowej :roll: :roll:
Podsumowując buty to takie kowbojkowe kozaki z czubkami na ok 7 cm obcasie :)
Oczywiście czarne.
Może jeszcze zrobię drugie podejście i przejadę się za tym kożuszkiem. Tylko nie wiem kiedy bo żeby coś tam kupić to muszę jechać w sobotę (następna odpada ze względów oczywistych:D:D:D!) albo bym musiała któregoś dnia wziąć urlop bo te hale są czynne chyba tylko do 14.

Kalorycznie narazie ok 800 kcal - dziś były dwa batoniki (jednego sobie zabrałam na zakupy)

Pimbolinko wiem że nie powinnam jej jeść - obiecuje poprawę!

Basiu rano padał ale teraz po nim ani sladu - krótko się utrzymał ale był!

Martuś jak widzisz wyżej nie ma się czym chwalić :roll:

Iwonko nie wiem kiedy przyjdzie, facet dostał kase dopiero w piątek, więc albo ją wysłał wczoraj albo wyśle w poniedziałek.
Kop Kop mocno! Może mnie wykopiesz do tych szóstek :D:D::D

WITAJ !
SUPER ,ŻE KUPIŁAŚ KOZACZKI - WIESZ NIE MA CO JAKĄŚ FOTECZKĘ PROSZĘ ,KOŻURZEK KUPISZ NASTĘPNYM RAZEM ,
KOP KOP KOP NIE JEŚĆ CZEKOLADY PROSZĘ !!!!
NO POSTARAJ SIE JESZCZE TROSZKĘ DO SZÓSTECZEK TAK NIEDALEKO, A RADOŚĆ JAKA BĄDZIE - HMMM WIĘKSZA NA PEWNO NIŻ TA ZE ZJEDZENIA CZEKOLADY!
BUZIAK POZDRAWIAM
TERA JA WYBIERAM SIĘ DO SKLEPU ,BRRR POGODA PARSZYWA I NIE CHCE MI SIĘ JAK SZLAG ALE CÓŻ IDĘ.
JAKIŚ SWETEREK BY MI SIE PRZYDAŁ ...... BO W NIC NA RAZIE NIE WCHODZĘ Z ZESZŁEGO ROKU .... NO CÓŻ ZOBACZYMY CO TAM DAJĄ.
JUŻ MAM BUTY I NAKŁADAM KURTKĘ I LECCĘ
JAK COŚ KUPIE FAJNEGO TO DAM ZNAĆ
KARLA

oj piękna co sie przejmujesz ciesz sie ze możesz sobie kupić swój rozmiar a nie zamawiać wysyłkowo :roll:

We wszystkim trzeba znaleźć plusy, i karla ma racje pokazuje tez kozaczki!!!!!

miłego wieczorku

Mam Wam buty pokazywać? :D
No dobra jak chcecie to macie - żaden problem :D:D:D
http://images33.fotosik.pl/40/059be21d7fb82e4bm.jpg

Ano będę musiała sie jeszcze raz wybrać na te zakupy - najważniejsze, ze już wiem czego chcę ;) To już połowa sukcesu ;)

dobra a ile dałaś ?

Bo ja takie same tylko brązowe kopiłam dwa lata temu za 360 złotych :?

straszne są te ceny skórzanych butów!

caluski

Widocznie wyszły z mody :D
Bo dałam 150 :D:D:D:D:D

oooooooooo idz TY FUKSIARO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

miłego sobotniego weekendu :)

Ale fajniaste buciorki!:DNoo..tot eraz czekam na jadłospis:] I ćwicoznka;]

Ja chyba wuybiorę się do tej Łodzi! Też chcę takie buciorki! Brązowe były?

Pimbolinko ano to chyba była nagroda za to że kurtki nie kupiłam ;)
Martuś dziękuję :)
Jadłospis?
2 kawy
2 batoniki (fitness + corny)
jogurt bakoma twist
ziemniaki, pierś gotowana, surówka z kapusty kiszonej (duża porcja bo głodna wróciłam)
jabłko
ćwiczeń zero - ale biegałam 5 godzin po sklepie!

Basiu a chyba nawet były ;) z brązowych to było dużo fajnych - ale ja chciałam czarne :)
Byłam w Rzgowie - C.H. PTAK jeśli to coś Ci mówi ;)

Hej !
bardzo fajne te buty i nie drogie !

Cytat:

---

Zamieszczone przez KARLA34

Hej !
bardzo fajne te buty i nie drogie !

---

Bo ja szukałam czegoś co mi się spodoba ale w jakiejś rozsądnej cenie... ja strasznie niszczę buty... w sumie to buty mam na jeden sezon - jakoś koślawo chodzę :D:D:D

Też lubię czarne buty:D A jadłospis mi sie bardzo podoba:)
No i ten tego:) Cos pisac miałam...Aaaa! Już wiem!
Też masakrycznie szybko niszczę buty:(

Miziam miziam miziam miziam ;) a buciki ladniutkie ;) i czarne to juz wogole ;) milego wieczorka :*

Ja też dzisiaj kupiłam sobie dzisiaj buty! I w podobnym stylu nawet trochę :D
I cieszę sie, że w końcu mam modne buty :P
pozdrowienia wieczorne :)

:D super te buty :D
miłego wieczorku :wink:

Miłego dnia! Odpoczynku :D
A mnie się podobają też takie kozaki. Oczywiście wolałabym czarne.
W każdym razie o taki fason mi chodzi.
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ts-2556919.jpg

Witam niedzielnie

Wczoraj mój ojciec rozwalił kibel... zostaliśmy na niedziele z kiblem w którym nie można spuszczać wody ( potłuczony zbiornik) i z zakręconą zimną wodą w pionie w którym jest łazienka i kibel... po prostu bosko... a dziś święto więc sklepy są pozamykane.
Dobrze, że siostra mieszka w bloku obok bo mam gdzie iść się wykąpać...
To był taki prezent z jego strony na mamy urodziny, które ma dzisiaj :roll:

Najważniejsza wiadomość dnia - waga się zawahała między 72,5 a 73 więc mogę trochę popchnąć suwaczek!!
Chyba to wczorajsze latanie po sklepach przyczyniło sie do tego spadku - przez 5 godzin trochę kilosków zrobiłam :D

Poza tym niedawno wstałam i wypiłam poranną kawusię + oczywiście batonik - dziś corny ;)

Martuś w sumie nawet nie wiem czemu ja je tak niszczę... może to mój ciężar? :D:D:D

Tygrysie zaraz ide do Ciebie sprawdzić czy dotrzymałaś obietnicy :D:D:D

Fruktelko takich jak wkleiłaś było całkiem sporo - ale jakoś do mnie nie przemawiały ;)
Ładne są ale raczej nie mój styl ;)

Czarna - dziękuję a ja Tobie życzę udanej niedzieli ;)

Zastanawiam się co wszamać na śniadanko - dziś chyba będzie wasa z jajkiem, pomidorkiem i cebulą ;)

Oooojojojo....Nieciekawie z tym kiblem :| Współczuję!:/
Jupi:D:D:D No w końcu coś ta Twoja waga się rusza!!:))))))))))
Na śniadanko?:) Marchewkę startą z jabłkiem:]

Witaj Agulko niedzielnie!

Ja wlasnie przy kawusi... :D Dzisiaj bez batonika... :lol:

Ale, ale,..., do rzeczy,..., Bardzo mi sie podobaj te Twoje buciki, tak bardzo, ze az mam ochote "odmalpowac" i kupic podobe... :mrgreen: No a wygodne sa? I cieple? I wiesz co? Ja tez okropnie niszcze buty... :roll: A moja mamcia, ktora tez jest przy kosci nosi buty kilka sezonow, tak wiec wydaje mi sie, ze to po prosti sposob chodzenia...

Aaaaaaaaaaaaaa!!!!!! No i swietna wiadomosc!!!!!! Bardzo sie ciesze!!!!!!!! Powiem Ci szczerze, ze tak wczoraj myslalam o Tobie... przed snem :lol: Tak po prostu pomyslalam, ze bardzo, bardzo chcialabym aby ta twoja uparta waga w koncu ruszyla, bo przeciez tak ladnie dietkujesz! No i prosze! Oj, super rozpoczela sie niedziela! :D

Milego dzionka Slonce i pomysl sobie, ze za tydzien o tej porze... :mrgreen: