Wątek: "Piękna" walczy o szósteczki !!! :)))))

Oj, tam , naciągasz! Przecież nie prowadzisz rozmów międzynarodowych

A co do biustu, to niestety, ja też najbardziej w biuście... tylko Tamarek ma szczęście i ona w biuście nie.

Z tym naciąganiem to miałam na mysli to, że w tym czasie kiedy jestem na forum to nie pracuję Zatem za co mi płacą hehehe... szkoda, że nie za buszowanie w necie zostałabym milionerką
Kasikowa to po powrocie z urlopu sprawdzę ten Twój suwaczek

Pół dnia mnie nie było i tyle czytania
Tą sajgonką to mnie rozbawiłas
Jeju...juz niedlugo sobie jedziemy:P
Gratluję kolejne 0,5 kg w dół!!
Może do soboty bedzie nawet 80.5?
Buziole Słońce

Aga, ale pamiętasz o zdjęciach? Nie bądź prosię i daj nam fotki przed wyjazdem
Gratuluję pół kiloska!

Ale to pół kilo to spadło jakoś wcześniej nie dziś...
Obiecuje, że jutro wstawie fotki teraz wyszłam z wanienki, włoski mokre więc fotka by była kiepska
Dziś zajęłam sie prasowaniem... ciuszki już ładnie leżą i czekają żeby je wpakować do torby
Zapowiadają ładną pogodę na przyszły tydzień i to mnie baaardzo cieszy
Wy też zawsze tyle rzeczy zabieracie? jadę niby tylko na 8 dni... a moja torba będzie wypakowana po brzegi pomijam fakt, że pół torby to kosmetyki

Martuś oj już bliziutko aż mi się nie chce wierzyć
Idę do wyra jakaś zmęczona dziś jestem

Aaaaa no zapomniałam napisac - kalorie oczywiście w normie... w końcu to forum o odchudzaniu.... a ja jakoś ostatnio odbiegam od tematu... bo ta dieta to już taka norma u mnie

Coś wszystkie ostatnio odbiegamy od tematu
A nio,pogoda ma być ładna,więc dobre terminy mamy na wczasy xD
A wiesz,że ja tez tak mam?Torba wypakowana po brzegi,ledwo zamykam zamek..w pociągu modlę se,żeby zamek nie strzelił A wracam...wracam z torba i 2 reklamówami
Już się tej Twojej fotki doczekać nie mogę
U mnie wielkie prasowanie jutro albo w sobotę..
a pociąg 5.10 rano w poniedzałek hmm..jak Tyjedziesz na 8 dni...,ja na 7:P to wracamy w podobnym terminie

No,to śpiochaj dobrze:*

Witam
Jak juz u Martusi napisałam dziś ostatni dzień w pracy nawet nie wiecie jak się ciesze
Nawet data mi nie przeszkadza (piątek - 13) hehehe
Jak wrócę do domu to obiecuje strzelić sesje zdjęciową :

Aż sie boje wkładania rzeczy do tej torby bo pewnie połowa się nie zmieści kupiłam sobie w tym roku nową taką na kółkach z rączką... mam nadzieje, że sie będzie dobrze sprawować i nie rozleci się po drodze

Martuś ja będę już 23 lipca w Łodzi... niestety Robal nie może sobie pozwolić na dłuższe wakacje ale za to następnym razem przyleci na dłużej gdzieś w okolicach września... może wtedy już będę w krainie szósteczek

Ja będe albo 23,albo 24 lipca w domu zależy jakim pociągiem pojadę

No to Ty tam Słońce pracuj a nie obijaj się w ostatni dzień
Czekam na sesję,i ma być kilka fotek a nie jedna
Nie martw się,torba nie trzaśnie :P .....chyba
Teraz krótko jesteś z Robalem,ale we wrześniu sobie to odbijecie a wrzesień już niedługo

A tak ,żeby zachowac temat..co zjadłas na sniadanko
Buziaki

Tak, tak... pojedziecie sobie a ja zostanę i z kim będę rozmawiać? Kto mnie będzie motywował?
Zyczę wam oczywiście, jak najwspanialszych wyjazdów, ale smutno będzie...

Aga - dawaj zdjęcia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obiecałaś!

Na śniadanie wypiłam kawe i zjadłam danio brzoskwiniowe + 3 wasy
Dobrze kochana strzele sesje jak chcesz mogę Ci jeszcze fotke torby wypchanej po brzegi cyknąć pod warunkiem że się dzis spakuje mam czas do jutra do 11 rano

Jeszcze tu posiedzę dwie godzinki i spadam
Jak widac dzielnie pracuje jakieś trzy godziny tu nie zaglądałam