-
Anise,
patrzyłam w 'profilu' ale tam nie mam wyboru obrazków
Poza tym chciałabym żeby w każdym poście pojawiał się suwaczej z moją wagą. On co prawda jest w profilu towarzyskim, ale muszę go 'ręcznie' wklejać jak chcę żeby był w poście. Co zrobić żeby się pojawiał autoamtycznei?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Hej, gdzie jestes? Na Twoje watpliwosci to moze odpowiem Ci na priva. Tak jak juz wspominalam, wszystkie ustawienia masz w profilu, ale oczywiscie obrazek to Ty sobie musisz sama wybrac, albo z netu, albo jak masz cos w swoim komputerze. Jak to wklejasz swoj suwaczek? Napisze Ci co i jak do Twojej poczty.
Mam nadzieje ze sie trzymasz, prosze Cie, trzymaj sie i nie poddawaj. Mowie Ci jak Ci bedzie dobrze i bedziesz mogla gory przenosic.
-
:-)
Bauch, dasz radę, tylko trzeba mocno wierzyć w to co się robi.
Ja sama mam trochę do zrzucenia ale mam nadzieję, że się uda
A było 119 kg ...
-
bauch ta dam witaj mowilas ze nia osoby z taka waga jak Twoja ? Hmmmm
zobacz na moj suwaczek
damy rade Kochana silna wola musi przetrwac... ja juz odchudzam sie dlugo!!!! I co ciagle te same efekty teraz przezywam najgorszy stan w moim zyciu i juz nigdy go nie poproawie baaa ja go drugi raz nie zobacze na wadze, bo nie chce!
Przykro Ci patrzec na ludzi? To nie patrz a jak robia dziwna mine to sie usmiechnij albo sama ogladnij sobie ta osobe z gory do dolu z nieciekawa mina wierz mi pomaga, niech i oni poczuja co Ty czujesz gdy tak sie patrza na Ciebie!
A co do cwiczen jak czekam na zejscie ponizej 100 wtedy wlacze aerobik, teraz chodze na aquaaerobik (poszukaj u siebie, moze jest) jest rewelacyjny ja kocham woda dodatkowo cwiczenia nie sa trudne!
pozdrawiam goraco, trzymaj sie i nie dawaj sie
-
Anise, Kasikowa, Pimbolinka dzięki za pokrzepiające maile.
Ciesze sie, ze udaje mi się nie jeść wieczorami (może już nie będę miała tych wilczych napadów jedzenia na wieczór?). W każdym razie jak nie jem, to następnego dnia jest faktycznie lepiej - czuję, że zwyciężyłam coś.... tego złego głoda i to faktycznie pomaga!!! Taki mały sukces - ale sukces
Pimbolinka - trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno Nie dawaj się. Ja rozumiem Ciebie i Ty rozumiesz mnie. To nie jest afront w stosunku do innych osób, ale taka nadwaga olbrzymia jaką my obydwie mamy jest bardzo niebezpieczna, szpecąca i uciążliwa no bo wydłuża czas zrzucania wagi, nie mówiąc o aktywności fizycznej - bo człowiek zupełnie jak kaleka....
Ja już znalazłam aerobik w wodzie - tylko czekam na jakieś pieniądze, bo nie mam na razie. Póki co staram się spacerować, ale widzę, że za długo nie mogę. Zwłaszcza wchodzenie po schodach - nawet kilku schodkach do sklepu - sprawia mi duży problem (zadyszka a przede wszystkim trudności podźwignięcia tego mojego cielska )
Trzymajmy się mocno razem i kibicujmy swoim sukcesom - oby się powiodło....
ściskam mocno
-
-
bauch spokojnie najwazniejszy jest start!!!!
niczym ani nikim sie nie przejmuj!
i nie waz sie codziennie, ja waze sie co dwa tygodnie np!
a co do wchodzenia po schodach mieszkam na trzecim pietrze i daje sobie rade ocywiscie moim marzeniem jest wejsc bez zadyszki ale to pewnie ponizej setki bedzie
pozdrawiam
-
Witam Was Dziewczyny! Hejka Bauch!
Ja przy weekendzie nie udzielam sie aktywnie na forum, pewno nie tylko ja jestem zajeta domowymi sprawami i rodzinka.
Pozdrawiam mocno i niech moc bedzie z nami!
-
bauch co tam u Ciebie ? jak dietkowanie ? trzymam dalej za Ciebie kciuki
-
No tak, wczoraj miałam słabszy dzień i zeżarłam ciastko - ale chyba dlatego, że było, bo raczej ochoty na nie nie miałam specjalnej...
Wczoraj zaczęłam jeszcze chodzić po schodach, żeby je chociaż troszkę spalić. A dzisiaj zmniejszam porcje jedzenia dziennego.
Kupiłam macę firmy 'Kupiec'. Ma niewielką ilość kalorii (19 kcal w 1 kromce). Jest smaczne i chrupkie (prawie jak chipsy), ale ponieważ nie zawiera w zasadzie soli, to nie ma się takiego 'ciągu' jak przy chipsach, żeby zjeść do końca - mnie zresztą gubiły nie chipsy tylko ciasta i ciastka no i obżeranie się po nocach...
Aha, Anise zmniejszyła mi avarka - mam nadzieję, że się ukaże pod moim loginem.
Wyglądam jak ten prosiaczek - tylko on uśmiechnięty a mi nie do śmiechu.
Ale jakoś trzymam się dziewczyny. Niedługo uzbieram pieniądze na aerobik w wodzie i bedę chodziła. Napiszę o swoich obserwacjach w wodzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki