Strona 51 z 74 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 737

Wątek: odchudzanie po raz ostatni...30kg

  1. #501
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dasz rade. Zobaczysz, ze się jakoś uda. Powspominaj wakacje, nie pozwól umknąć tej energii która tryskałaś jeszcze wczoraj. Załóż jej smycz cokolwiek ale nie pozwól uciec

  2. #502
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    kasa, praca itp. potrafią zepsuć humor i to totalnie Pogoda też już się posuła i chyba zapowiada się kilka paskudnych dni. Ale mam nadzieję, że słonko jeszcze do nas wróci i dobre samopoczucie też
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  3. #503
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez verseau
    ...
    wiecie co, dziwne jest ze data moze miec takie znaczenie na samopoczucie...wczoraj czulam sie cacy i humorem tryskalam...a dzis juz jakos nieteges...1 pazdziernika...juz..ehhh...
    i zeby sie zdolowac troche jeszcze bardziej podliczylam wydatki jakie mnie beda czekac w pazdzierniku i za cholere nie wiem skad wytrzasne ta kase....nawet obciazajac karte kredytowa nie dam rady...no zesz macc
    Nie uwierzyłabyś ile ja mam na karcie kredytowej obciążeń ale będzie odbrze, to statystycznie udowodnione, cykle są, raz na wozie, raz pod wozem, grunt by karawana szła do przodu

  4. #504
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pieniadze to odwieczny problem. Ja karte mam uzupełniona całą zero debetu ale w banku pt "rodzice i spółka" zaciągnełam niemałą pożyczkę :/ Ahhh życie. A jak tam samopoczucie? Lepiej?

  5. #505
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki wszystkim za odwiedziny

    samopoczucie lepsze, kasy nadal brak a wydatki rosna, ale trudno no co zrobic... chyba bedzie trzeba z pochylona glowa zwrocic sie do rodziciela o pomoc... innej opcji niestety nie ma... nie znosze prosic o pomoc ale musze dume schowac w kieszen.

    wczoraj znow basen odwiedzilam i jutro tez zamierzam, brak kasy na pewno tu nie bedzie wymowka:P

    na niemiecki nadal laze, zmuszac sie musze jak cholera bo po ciezkim dniu w pracy jakos nigdy nie mam ochoty isc...ale trzeba sie rozwijac..

    i jakos mi sie apetyt rozbudzil ostatnio... organizm domaga sie pewnych produktow, np. zoltego sera, bialego chleba no i slodkiego... w niedziele wieczorem upieklam ciasto, oczywiscie z zamiarem zjedzenia 2 kawalkow a reszta miala isc do pracy....ale do pracy nie dotarla na dzis ze 2 kawalki zostaly i tyle z blaszki zostalo
    poza tym straaasznie mnie korci zeby sie tak porzadnie najesc...tak do bolu brzucha...tak jak kiedys

  6. #506
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Za basen to należy Ci się pochwała ale nieładnie tak zjadać ciasto, które miało wspomagać kolgów i koleznki w pracy

  7. #507
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    eee no sama ciasta nie zjadlam

    BTW wlasnie wciagnelam ostatni kawalek)
    (jutro spale na basenie)

  8. #508
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No łądnie ładnie ładnie. A na doope chcesz dostać? Oj Ty. Ale w sumie moze to byłaby dobra terapia objeść sie tak do bólu, ze całą noc bedzie sie cierpiec i odechce się na długie misiace jakiegs jedzenia. Ja tak mam z alkoholem jak sie mega przepije. Hmmm ..... Bredzeeeeeee nigdy tak nie mam , ale moja siora owszem.

  9. #509
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    dupa z ciastem...

    wlasnie dostalam do zaplacenia astronomiczny rachunek...no kur...wa komu sprawia przyjemnosc kopanie lezacego? ze niby skad ja mam ta cale forse wtrzasnac?
    pociac sie idze

  10. #510
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmmmm współczuje. Ja ostatnio tak miałam z telefonem. Kurde przeszłam samą siebie. Miałam rachunek 186zł, a teraz tylko 120zł. No ale co z tego skoro i tak siana nie mam

Strona 51 z 74 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •