niemozliwe zebys sie lzej nie czula przy takim spadku wagi!

noc nieprzespana za mna, za duzo coli light wczoraj wychlalam na grillu spoko, oczywiscie w momencie rozpalania zaczelo lac i sypac gradem ale awaryjna konstrukcja ochronna wytrzrymala.

goscie bardzo usluchani - zjedli wszystko co by mi nie zawalac resztkami lodowki.

z 2 kawalki ciasta zostaly, jutro je do pracy wezme i zgina.

eehh i naprawa auta mnie lekko po kieszeni uderzy... trudno sie mowi.