Strona 48 z 67 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 666

Wątek: Waga pod kontrolą, czyli małymi kroczkami zdążam do celu ;-)

  1. #471
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marg75
    Ja ogólnie jakaś padnięta cały dzień chodzę. Spać bym poszła najchętniej . Na myśl, że miałabym jeszcze wymachiwać rękami czy nogami to ..... brrrrr

    Waga stoi od poniedziałku na tym samym poziomie i ani drgnie .
    Nie chodzi tylko o to by wymachiwać Ale też by ruch był czymś przyjemnym i relaksującym, nawet taką odskocznią od normalnego młynka. Na przykład spacer pozwala mi czas na myślenie albo nawet na nie myślenie i lepsze to od gapienia się w telewizor ... a waga to ruszy daj jej tylko czas

  2. #472
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj coś wielki śpoch ogarnął forum. Ludzie na zimowy sen bedzie jeszcze czas. Ocknąć się i korzystać z lata, które moze nieciekawe ale nie aż takie tragiczne

  3. #473
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Hej,

    U mnie jak na razie bez zmian. Dużo pracy i zero czasu . Coś mam wrażenie, że apetyt mi wzrósł. Może to przez nagłe ochłodzenie. Dalej chodzę ciągle śpiąca.
    Na razie ciągle zero ćwiczeń, no może poza godzinną wycieczką rowerową w niedziele. Ale tak poza tym nic mi się nie chce.

    Mam nadzieje, że lato nie pożegnało się z nami bezpowrotnie i że będzie we wrześniu jeszcze trochę ciepłych dni .
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  4. #474
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak tak lato wróci jeszcze do nas. SŁsyzałam o jakis 30 stopniowych gorączkach

  5. #475
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Iwonko! Widzę, że ogarnął Cię jakiś pesymizm. Nie martw się - myslę,że we wrześniu będzie jeszcze trochę ciepełka. Nie odpuszczaj sobie tego co już osiągnełaś - sama wiesz ,że poźniej człowiek wkurza się sam na siebie.

    Pozdrawiam gorąco z zachmurzonego Bielska!

  6. #476
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Iwonko - polecam Ci basen. Naprawdę jest świetnie. Bałam się jak diabli a okazało się,że właściwie nie ma czego.

    Muszę Ci powiedzieć,że też wpadłam ostatnio w taki marazm, ale jakoś się otrząsnęłam. Zaczęłam od wywalenia starych rzeczy i porządków szafach. Od razu poczułam się lepiej.

    W piatek jadę do Wrocławia na weekend, ale nie wiem czy pogoda dopisze.

    Pozdrawiam i życzę mobilizacji!

  7. #477
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurcze jakiś ogólny śpioch dopadł to forum. Marg razem z Verseau jesteście coś oslabione. MOze w Waszej diecie czegoś brakuje? Życzę zastrzyku energii i checi do dalszej pracy nad sobą

  8. #478
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Ja zwalam winę za moje złe samopoczucie na aurę pogodową. Nie dość, że jestem śpiąca to jeszcze ciągle głodna. No i strasznie mi zimno. Nie sądzę, żeby w mojej diecie nagle zaczęło coś brakować, bo jem dużo warzywek, owocki, rybę, mięsko z kurczaka i jogurciki. No i łykam witaminki. Troszkę snu mi brakuje. Po za tym jestem jak misiu im bliżej zimy tym bardziej śpiąca

    Balbina2 - nie cierpię sprzątać i układać ciuchów w szafach. Od roku obiecuje sobie, że porobię w szafach porządki. U Michałka (synek) w szafie raz na pół roku wyciągam co za małe i dokładam większe ciuszki. Teraz też mnie to czeka ale ciężko się zabrać .
    No to kiedy pójdziemy na tą kawę ??
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  9. #479
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja niestety nic nie poradze na marazm bo mam to samo :/ ehh

  10. #480
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj WY zimowe misie. No ale szczerze mówiąc ja też jestem coraz bardziej ospała. Staram siez tym walczyc no ale cóż. Mam nadzieję, że mimo wszystko będziemy ładnie dalej chudnać a nuie robić zimowych zapasów

Strona 48 z 67 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •