Wątek: Waga pod kontrolą, czyli małymi kroczkami zdążam do celu ;-)

Zamieszczone przez Balbina2

Czyzby wakacyjne szaleństwa.... ? Trzymam kciuki za wykonanie planu.

Szaleństwa to dopiero będą , ale trzeba wcześniej odpuścić sobie ostre dietkowanie.

Zamieszczone przez Marg75

...
Szaleństwa to dopiero będą , ale trzeba wcześniej odpuścić sobie ostre dietkowanie.

Brzmi groźnie, szczególnie dla wagi?

Zamieszczone przez AleXL

Zamieszczone przez Marg75

...
Szaleństwa to dopiero będą , ale trzeba wcześniej odpuścić sobie ostre dietkowanie.

Brzmi groźnie, szczególnie dla wagi?

Spokojnie, wszystko pod kontrolą . Zamierzam ciągle trzymać dietkę i pilnować się. Nie planuje zaprzepaścić tego co już osiągnęłam.

miłego dnia

Coś kiepsko mi idzie trzymanie stałej wagi. Znowu ciutka do tyłu. Nabrałam takich przyzwyczajeń, że ciężko się teraz przestawić. W ciągu dnia nie mam czasu na jedzenie a wieczorem nie chce się napychać. Muszę się jakoś przeorganizować .
Boję się żeby nie przesadzić w drugą stronę i nie stracić kontroli .

Hmm, dziwne dziwne te twoje postanowienia,a le co do organizacji to zapewno musisz coś zmienic. Może pozamieniaj dobie kolejność posiłków np. obiad na śniadanie itp coby wieczorem wyszły najlżejsze dania

Trzymam kciuki za silną wolę. Już dużo osiągnęłaś - nie zaniedbaj tego! Pozdrawiam!

Jestem pewna, ze nie zaniedbasz. Nie rozumiem tylko tego, że nie mozesz schudnać. Mam nadzieję jednak, ze kiedys zdradzisz nam ten sekret

Zamieszczone przez nargila

Jestem pewna, ze nie zaniedbasz. Nie rozumiem tylko tego, że nie mozesz schudnać. Mam nadzieję jednak, ze kiedys zdradzisz nam ten sekret

mamy z mężem małe plany czas pokaże co z tego wyjdzie

A ja już chyba wiem, juz wiem juz wiem Powiedz, ze się nie mylę