Witam!
Wrocilam dzis w nocy. W Krakowie bylo boskoWybawilam sie za wszystkie czasy
Nie jadlam duzo, ale za to dosc niesdrowo. Hamburger sie zdarzyl nawet. No ale trudno tak to jest na wyjazdach, jak chce sie cos szybko zjesc na miescie i nie ma czasu szukac barow saklatkowychMysle, ze i tak spalilam pozniej tego hamburgera
Schudlam przez te dni 0,5 kg. Czyli jest dobrze
Dzis od rana znow powracam do 5-ciu posilkow dziennie i do rowerka. Choc przyznam ze bola mnie jeszcze wszystkie miesnie i nie wiem jak bede cwiczyc
Buziaki
Zakładki