Startuje na UAM do Poznania, jak mi się nie uda do na uniwerek do Zielonej Góry, a jak mi się nie uda to do prywatnej do Leszna na zaoczne i będę szukać pracy. Trzeba coś zmienić w zyciu!!! Ja się przejmuję znajomymi, a swoją drogą kto by chciał się spotykać z ponurakiem, który ma cały czas kwaśną minę... Więc należy to zmienić
Strasznie się cieszę, że mam już 84 kg 83 a 84 to waga, która udawało mi się utrzymać przez 3 lata jak schudłam z ponad 90 kg nawet nie wiem ile to tam było, ale pewnie dobijało do setki... Póżniej troszku balansowałam pomiędzy 77 a 83, ale mam nadzieję, że teraz ładnie zejdzie mi w dół... Odstawiłam tabletki antykoncepcyjne więc pewnie pódzie w dół. Bo jak je brałam to zawsze gdy odstawiałam na tydzień spadały mi kg, a później cały miesiąc walka aby tpo utrzymać... Tak zauważyłam z moich obserwacji bo juz próbowałam od maja ale w maju jednak zabrakło mi motywacji.
Znów się rozpisałam czyli humor mi powraca
Zakładki