-
echh a ja mam pełno dzieciaków w domu na wakcjach, dwie bratanice, dwa pozyczone na kilka godzinn dziennie i jedno na wakcjach. pogoda do bani. urwanie glowy z nimi w domu. tylko przy jedzeniu siedza spokojnie. wiec moje 85 kg juz podskoczylo na 86, ale zniszcze ten kilogram do konca tygodnia, jesli nie rpzestawie suwaczek a tego nie chce....
dobrze, ze choc moj pan od rozyczki daje znaki ze zyje zadnych obietnic nie ma, ale jesli jeszcze nie uciekl gdzie pieprz rosnie to tez nie jest zle
Prosze o piekna pogode, albo chociac niech nie pada... Wtedy moge isc pobiegac z psem...
-
Marzenie o pięnej pogodzie chyba dotyczy wszystkich. U mnie dzisiaj słonko cały dzień było, ale przed chwilą przeszła ulewa i sama nie wiem co o tym myslec. Od rana jestem w pracy i nie mam zielonego pojecia czy tam jest ciepło czy zimno.
Wiem, ze to masakrycznie trudne, ale fakt, ze szykujesz maluchom jedzenie nie oznacza, ze też masz pałaszować to co oni. Jedz po swojemu a waga na pewno spadnie Trzymam kciuki!
-
nie zazdroszcze bandy rozwscieczonych dzieciakow latajacych nad glowa
ale z drugiej strony, mimo ze w domu, to na pewno masz przy nich ruch...
ja tez wolam o ladna pogode.... powoli zaczyna sie u mnie listopadowa depresja...
-
Tez sie modle zeby juz nie padało (i żebym miała już wakacje) bo chce na ten mój rower pójść...a tak to lipa :/
-
Ja również chce juz słonko. Głównie dlatego, że można by było w weekend jechac nad jeziorko i sie troch eopali. Brązowe ciało nawet grube prezentuje sie o niebo lepiej
-
wlasnie dzis ktos mi powiedzial ze u mnie w weekend ma byc 30 stopni... sie okaze
-
hej, dzieciaki nareszcie wyjechały
Kurcze wyzucilam dzis wage w kąt caly tydzien z uporem pokazuje 86 kg , chyba mi w poniedzialek rano splatala figla z tym 85 suwaczka nie posuwam przynajmniej mnie zmotywuje
A ważyć sie będe raz na tydzien albo i rzadziej
Zacząłam o siebie dbać codziennie wieczorem sie balsamuje
codziennie mam dwie godziny marszobiegu z psem (to czemu waga stoi w miejscu?)
A pan od rózyczki pisze mile smsy
Aby od dwoch tygodni na wadze to samo mam nadzieje, że później ruszy z kopyta....
-
Kochane uciekam sprzątać jak znajde chwile czasu to odwiedze wasze wątki. Obiecuje
verseau,nargila, truska87 dziekuje, że jesteście wielka buxka dla WAS
-
czesc Kochana. Waga stoi bo czasami tak bywa, ale możesz mi wierzyc ze pewnego dnia sie obiudzisz i bedzie 2 kg mniej. Zobaczysz.
No widzisz a tak się martwiłaś, że Pan od różyczkis ię nei odzywa a tu niespodzianka. Moze z tej mąki będzie chleb Życzę powodzenia.
Skoro dzieciaczki powyjeżdżały to teraz zajmij się sobą i zrelaksuj się. napewno Ci się należy, a przy takiej drużynie maludów powinnas dostac medal za cierpliwośc
-
Mój medal za cierpliwość to wmieszczenie sie w spodnie w ktore nie wmiescilam sie na początku maja. Może nie są takie jak w zeszlym roku ale jest ok
A wieczorem koncercik Kombi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki