Strona 18 z 37 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 364

Wątek: 20 kg mniej!!!

  1. #171
    babygangsta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja narazie witam sie z kolejnym spodniami z przeszłości bo ja mam taką obsesje że prędzej założę dżłuzsza bluskę i powiedzmy nie dopne jednego guzika niż spodnie miały by mi sie wbiją i tak bleee się robic. Nawet jak u kogoś to widze to doprowadza mnie to do niesmaku hehe

  2. #172
    truska87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Dziekuje za odwiedziny

    Don't worry ja tez zawsze przed @ mam wiekszy apetyt,pomijajac juz "zapotrzebowanie" na slodycze :/
    Ale teraz stop ze slodyczami...Ojjj jaka ja bym byla szczesliwa gdybym sie oduczyla jesc slodycze

  3. #173
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ja kiedyś zjadałam nałogowo czekolade dziennie, teraz po sześciu tygodniach odchudzania naprawde nie mogę sobie przypomnieć kiedy ostatni raz ją jadłam. Podejrzewam, że po 3 maja po moich urodzinach, ale wtedy sie jeszcze nie odchudzałam.

    Najgorzej przetrwać pierwszy tydzień bez słodyczy, później nawet nie zauważa się ich braku. Dziś piątek a ja pamiętam, że w niedziele się skusiłam na kawałek sernika i od tej pory nie jadłam nic słodkiego. Czasem sobie pozwalam na taki mały grzeszek żeby potem nie zwariować

  4. #174
    truska87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ja mam nadzieje,ze jakos zmniejsze moja ochote na slodycze...
    Na poczatku na pewno bedzie ciezko...


    Milego weekendu

  5. #175
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie, małe grzeszki sa potrzebne żeby nie zwariowac. Kurcze ostatnio szykowałam się na kupno nowych spodni, a ja musze popatrze czy jakieś stare nie będą dobre Mniej więcej w jedne jeansy chyba powinnam wejśc.

    Co do Pana od różyczki to się nie przejmuj. Może się jeszcze odezwie, a jesli nie to i tak ten jeden kwiat dużo Ci dał. A mianowicie dał Ci świadomoś, ze jak najbardziej możesz się podobac, i że jest w Tobie coś wyjątkowego co wyróżniło Cię na tej imprezie od innych dziewczyn co chłopak dostrzegł

  6. #176
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Banner flashowy

    czy mógłby ktoś pomóc?

  7. #177
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ehhh.. Małe grzeszki... Kurcze jak ja nie cierpie niedziel nie ma co robic jedyne na co ma sie ochote jesc.. Juz tak uważam, ale jak tu sie opamiętac.. Dobrze nie jest, ale źle też nie jest... Nie liczę juz kalorii jem cztery skromne posilki dziennie. Pierwszy pomiędzy 8.00 a 9.00, drugi pomiędzy 12.00 a 13.00, trzeci pomiędzy 15.00 a 16.00, a ostatni koło 17.30. Narazie jedząc tak schudłam kilogram i zobaczymy co dalej....

    A mój pan od różyczki napisał wczoraj "Kuple mnie wycigli na impreze. A Ty co robisz?" No tak biedaczysko przeciezon wcale nie chciał jechać tylko go Ci kuple zmusili.... A ja leże w łóżku i się skręcam z bólu bo mam @ Chcialabyc mila i sie pytam rano jak po imrezie do tej pory nie uzyskałam odpowiedzi. Pewnie znalazł inną naiwną do której pofrunie w poniedziałek z kwiatkiem... Coż nie ten to będzie inny... Tylko ile można szukać

  8. #178
    truska87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojoj...sprawy damsko-męskie...lepiej czekać na królewicza z bajki niż mieć kogoś "byle kogo" jak ja to określam.
    Jestem cholernie wymagająca i nie ma ze mną lekko...ale jak już ktoś zdobędzie moje serce...ojjj jestesm jego

    Od jutra zakaz na słodycze u mnie Zobaczymy ile wytrzymam...
    A Ty sie trzymaj dzielnie z tym bolem.Ja tez ostatnio umierałam :/ Nie ma to jak byc kobietą...szkoda,ze faceci tego zazwyczaj nie doceniają

  9. #179
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    A dziś waga pokazała u mnie 85 kg tak się cieszę, że najchętniej caly czas wchodziłabym i sprawdzała czy nic się nie przesuneło
    Schudłam juz 5 kg
    Stwierdzam, że najgorzej było przemóc pierwsze trzy a teraz to już lepiej

    Wiecie co wczoraj pojechalam na jakas wiejska zabawę, ide a tam oczywiscie moje "ulubione kolerzanki" i bylo patrzcie gruba przyjechala... Udałam, że nie slusze, ale wiecie co nawet mnie to nie zabolało. Jedna nie lepsza odemnie a druga mi nie dlugo dorówna i z czego się cieszą, że rozumu nie mają... Ja bym tak nigdy nie powiedziała, no ale jesli ktoś jest zgorzkniałą panna na wydaniu to tak bywa... Znaczy nie, że nie zabaolalo, bo się troszku wkurzyłam, że się ze mnie smieją, ale kiedys bym popadła w czarna rozpacz a teraz pomyslałam tylko ja Wam pokaże

    Miłego tygodnia

  10. #180
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie przejmuj się idiotkami. Jeśli Co to poprawi humor to ja Ci zazdroszcze na maxa. 85kg to jest ta waga do której zmierzam małymi kroczkami. Nie jestem wymagająca tyle lat byłam gruba to te 85kg to moje marzenie A potem się zobaczy co dalej ...

    A ja zaczynam łapac doła bo tak dobrze mi szło i chciałam zrzucic wiecej kg w szybszym tępie i mój organizm sie buntuje bo zamiast waga spadac to mam wrazenie, ze rośnie. Chyba mam już jakieś zawirowania psychiczne :/

Strona 18 z 37 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •