Wątek: 20 kg mniej!!!

Zamieszczone przez mmaarriiaa

Kurcze wyzucilam dzis wage w kąt caly tydzien z uporem pokazuje 86 kg , chyba mi w poniedzialek rano splatala figla z tym 85 suwaczka nie posuwam przynajmniej mnie zmotywuje
...
codziennie mam dwie godziny marszobiegu z psem (to czemu waga stoi w miejscu?)
...
Aby od dwoch tygodni na wadze to samo mam nadzieje, że później ruszy z kopyta....

W ciągu półtora miesiąca schudłaś 5 kg - to bardzo dobry wynik i co najważniejsze jeśli tempo chudnięcia nie jest za szybkie to większe szanse utrzymania zmniejszonej wagi a przecież chyba o to chodzi? Z tego co ostatnio czytałem najlepszym celem (z największymi szansami osiągnięcia) jest redukcja wagi 10% w ciągu 6 miesięcy - czyli jak dojdziesz do 81 kg i utrzymasz taką wagę to będzie super!!!

Zamieszczone przez mmaarriiaa

Mój medal za cierpliwość to wmieszczenie sie w spodnie w ktore nie wmiescilam sie na początku maja. Może nie są takie jak w zeszlym roku ale jest ok

Zmiany wymiarów to czasami znacznie lepszy wskaźnik - nie tylko lepszy wygląd ale może wskazywac też na ubytek tkanki tłuszczowej i może na uzyskiwanie mięśni - czy sprawdzałaś ile masz % tkanki tłuszczowej? Polecam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrawiam i życzę wytrwałości bo osiągnięcia już masz

No to super. Ja dzisiaj na zakupach byłam i swietne uczucie gdy można kupić już rozmiar L a nie XL. Oczywiscienie we wszystkich przypadkach ale w niektórych sklepach już się tak zdażyło

Nargilia gratuluje

Ja wczoraj sie wbiłam w spodniczke w która nie wchodziłam w maju a dziś w krótkir spodenki.

Jestem załamana przestał mi działać telefon i nie wiem co się stało

Przemily przystojny pan w komisie popukał czymś w mój telefon i zaczął działać, nawet nie wzioł piniążków za to Pewnie sobie pomyślał, że jestem kobietą... bo jeśli chodzi o techniczne sprawy top jestem typową kobietą ale w koncu mężczyźni muszą się na coś przydać

Właśnie pałaszuje na obiad fasolkę

Zła tylko jestem, że nie mogę sobie obliczyć twego tłuszczu bo mi stronka nie działa

najmilsze uczucie jak w stare ciuchy mozna wejsc

dobrze ze telefon juz dziala, nie stracisz kontaktu z Panem Różyczka

pozdrawiam

Zamieszczone przez mmaarriiaa

hej bardzo dziekuje za mile slowa i za ten kalkulator kalorii, niesety mi nie dziala nie moge nic sprawdzic Czy byś był tak mily i mógł mi to sprawdzic? bylabym bardzo wdzieczna
Oto moje wymiary z początku diety:
pas: 109
biodra: 123
szyja: 38
kg: 90

Wynik:

Zawartość tłuszczu = 49.7%
Optymalna waga 58 kg
Procentowa zawartość tkanki tłuszczowej u przeciętnej kobiety wynosi 22 – 25%, natomiast u statystycznego mężczyzny 15 – 18%. Wartość ta waha się również w zależności od wieku (rośnie wraz z wiekiem). Minimalną i akceptowalną wartością jest 12% dla pań i 5% dla panów, zaś górną granicą normy jest 32% dla pań i 25% dla panów. Powyżej tych wartości ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia wzrasta.

Zamieszczone przez mmaarriiaa

Oto moje obecne wymiary:
pas: 105
biodra: 118
szyja:38
kg: 86

Wynik:

Zawartość tłuszczu = 46%
Optymalna waga 59 kg

Gratulacje - 3% tłuszczyku mniej

Minimalną i akceptowalną wartością jest 12% dla pań i 5% dla panów, zaś górną granicą normy jest 32% dla pań i 25% dla panów. Powyżej tych wartości ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia wzrasta.

[/b]Przerażające

No ale jest go już 3 % we mnie mniej to dobrze

Dziś zjadłam: na śniadanie dwie kanapki z bialym serem, na obiad fasolke i pierś z kurczaka bez panierki, na kolacje 4 ogórki kiszone i pół pomidora.

Wiem powinnam jeść 5 posiłków ale na tym upale nic sie nie chce, czekam kiedys sie ochłodzi, za zimno źle, za ciepło źle...

Cieszę się ze tel sprawny, ale p. rózyczka to cos dziwny. W akcie desperacji za prosiłam go w sobote na kawe a on mi odpisał o 18.30 ze jeszcze nie wiem co robi wieczorem, moze wpadnie moze nie zdązy, to ja wziołam kolerzanke i na piwko.. No kurcze nie będę go wyglądac na balkonie niczym Julia....

Przepraszam za błedy piszę okropnie

Gratuluje spadku tłuszczu.

Te upały przetrzymamy może w tym czasie troche tłuszczu się wytopi

W takie goraczki to totalnie nic sie nei chce jesc. A ja cały czas rzucam się na owoce. Brakuje mi czegos czy co

a ja na lody