Strona 2 z 26 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 251

Wątek: Daj mi kopa na opamiętanie bo słonina mnie załamie

  1. #11
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    varseau
    Jaka mam motywacje?
    -chce sie w koncu pozbyc balastu
    -nie chce miec problemow w co sie ubrac
    -chce byc zdrowa i prowadzic zdrowy tryb zycia
    - i nie chce spedzic kolejnych kilkunastu lat na zamartwianie sie swoja waga
    Świetnie to określiłaś
    wymieniłaś 4 motywujące czynniki, 2 z nich zaczynasz od słowa "nie"
    Proszę przeformułuj je z nastawieniem pozytywnym, czyli wyrażające to samo ale bez słowa "nie"
    np. nie chcę mieć problemów w co sie ubrać , czyli
    chcę ubierać sie w ... tutaj dopisz wg Ciebie to co chcesz

  2. #12
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    JEŻELI NIE PLANUJESZ PRZYJEMNOŚCI DOŚWIADCZASZ CIERPIENIA

  3. #13
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Witam wszystkich serdecznie w pieknym nowym dniu na diecie MŻ
    walczę o motywację, bo było z tym u mnie deficytowo.
    szukam nowych możliwości przeze mnie nie odkrytych
    wypatruje na forum co by mnie mogło zmotywować
    wiem, że tym razem chcę sobie poradzić z otyłością śmiertelną, bo to już ostatni dzwonek.

  4. #14
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    I to właśnie powinno Cię zmotywować!!Otyłośc ŚMIERTELNA jak sama powiedziałaś!! Przeczytj tos obie an głos..Smiertelna.Chcesz umrzec??Tylko dlatego nie bedziesz mogła cieszyć sie zyciem bo waga wsazuje tyle i wskazuje??Bierz się za siebie!1 My ci tu pomożemy Zrobimy co w naszej mocy by Ci pomóć
    Widze,że zaczęłaś dietę MŻ I słusznie Teraz bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki

  5. #15
    agali jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pewnego dnia spojrzałam w lustro i nie mogłam poznać siebie. Zobaczyłam jakieś monstrum. I postanowiłam ....... nigdy więcej nie będę tak wyglądać, muszę schudnąć. I tak każdego ranka patrzę w lustro i czerpie jakąś motywację by codziennie przestrzegać diety. No i ma tyle ubrań w mniejszyhc rozmiarach, ze mi skzoda, że nie mogę ich nałożyc. Dlatego chcę schudnąć, by móc jeszcze je nałożyć.
    No i co najważniejsze robię to dla siebie, bo chę ładnie wyglądać i dobrze się czuć .

    Pozdrawiam

    Mój dzienniczek: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=71124

  6. #16
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Agali, a gdzie Twój suwaczek?
    dobry pomysł z motywacją.
    Ja powinnam sobie lustro wstawic dodatkowo do kuchni a drugie w lodówce, bo skleroza mnie atakuje i jak sięgam po jedzenie to nie pamiętam jak wyglądam i jem.

  7. #17
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Hmm...Zdjecie w lodówce:P To mnie rozbawiło Ale...mi też by się tam przydało
    Najgorsze ejst to,że jak ja jem to z pełną świadomością tego,że zawalam dietę,że wiem,jak wyglądam,że przytyję,że nie schudne..ale jem

  8. #18
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Mi jakoś tym razem idzie całkiem nieźle , może że pierwszy raz w życiu jestem na diecie 1500 i ja wytrzymuję. Jak byłam na 1000 zawsze przerywałam.


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

  9. #19
    Minne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Motywacja... towar deficytowy podczas diety
    Parę wskazówek z książki "Nowojorski system radykalnej przebudowy ciała"
    *myśl jak maratończyk, pokonując kolejne kilometry nie myśli o tym, ile kalorii właśnie spalił. on biegnąc nie traci z oczu celu- celem jest meta.Nagrodą, której pragnie nie jest także medal czy puchar. Już sam udział w biegu jest powodem do dumy, a przekroczenie końcowe linii ma smak spełnienia i triumfu. Postaraj sie odnaleźć w w sobie to nastawienie, każda odparta pokusa staje się nagrodą sama w sobie i źródłem zadowolenia. Z każdej pokonanej trudności czerp inspirację do pokonywania następnych, a przekonasz się, że można w ten sposób pokonać bariery własnych ograniczeń
    *rozpoznaj i zrozum swoje lęki.Spójrz wstecz, na swoje dawniejsze próby odchudzania, zmiany diety i pracy nad sobą. Dlaczego się nie powiodły? Już sam fakt udzielenia szczerej odpowiedzi na te pytania ułatwi ci unikanie pułapek w przyszłości. Nikt z nas nie jest doskonały. Potraktuj dawne błędy jako ceną informacje na przyszłość.
    Przekonaj siebie , że tym razem porażka nie wchodzi w grę. Tym razem Ci się uda!

  10. #20
    fouille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sam fakt, że stwierdziłam, że schudnę. Dowieść przed samą sobą, że nie jestem ofiarą losu, że jeżeli coś sobie postanowię i się postaram - uda mi się. Ponieważ nie ma innego wyjścia.
    Uparłam się i tyle. BO W CZYM JESTEM GORSZA OD WSZYSTKICH TYCH, KTóRZY SCHUDLI?
    W NICZYM!!!!!!!! DLATEGO MI SIę UDA.

Strona 2 z 26 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •