Wątek: W brzuszku burczy, bo sie kurczy... :)))

Hej, hej dziewczatka!

A raczej powinno byc: CZOLEM KOMPANIO! Melduje, ze po wszelkich prosbach calej, zaznaczam calej kompanii zostalam promowana na kapitana Zaraz tylko jak skoncze cala robote papierkowa (czytajisanie do was postow ) zabieram sie do rozpracowania zadania weider - dzien 8. Tym samym na cala kompanie nakladam taki sam obowiazek. W kompanii SILA!!!

Jezeli chodzi o nowosci, to do kapitana zawitali goscie, a mianowicie @ , tak wiec nie recze za siebie!!!! KOMPANIA MIEC SIE NA BACZNOSCI!!!! Ale, ale, na wadze po kilku dniach postoju ruszylo sie i wskazuje 92.8 kg. Jeszcze tylko niecale 3 kg i bede w krainie balwankow! YUPI! Moze dotre tam nawet przed zima?

Kopciucha, ty jestes najlepszym lekarstwem na stres, nude i w ogole! Posiadasz ogromny dar!!! Nie wiem czy doczytalas, ale my z piekna zostajemy Twoimi agentkami! Czy chcesz tego czy nie! A tak apropos, to jaki byl kolor mojej bielizny w tych twoich objawieniach? Co...???

Kochana Anne, dziekuje przeogromni, juz sobie zrobilam linka bez tych wszystkich bohomazow

Aga, hmmm... ile %? My ja odkrylysmy, prawda? Tak wiec powiedzmy fifty / fifty? co ty na to?

Tamarku, weiderka dzien osmy czas zaczac! U mnie tez cisze domowa przerywa moj gromki smiech. A uwierz mi, ja sie smieje naprawde glosno!

Milego dnia Kapitanie
P.S Ja tez smieje sie strasznie glosno

hehe kompania fajnie
Moi goście @ już odjechali, więc można się brać do pracy, nad sobą
Miłego dnia

hmm czy na Was tez domownicy patrzą .... dziwnie
jak się śmiejecie do monitora?

Tak Anne..Patrzą dziwnie I komentują:P Ale ja sie śmieję też do komórki

helolll melduje sie wrocilam ale na jak dlugo tego to nie wiem impreza udana chcieli mnie spic hehehe dietkowo to i tak malo jadlam ale za to wypilam 4 lampki wina czerwonego wczoraj pojechalismy z dziewczynami do arboretum kurcze zapomnialam jak tam pieknie jest jak obiecalam dam potem fotki tylko je prznieose . hmm widze ze cwiczonka ida w tempie blyskawicznym ... i kiloski tez w takim tempie spadaja.... pozdrawiam

Uffff... Weider zaliczony. Powiem Wam, ze obawialam sie tego dzisiejszego weiderka, bo wlasnie @ jest i brzusio boli Ale niebylo tak zle.

Tamarek, Gwiazdeczko, dziekuje i dla was rowniez przemilego dnia!

Anne, ja mieszkam z chlopakiem, a on to sie juz przyzwyczail do tego, ze ja troche walnieta jestem

Bunia, czerwone winko jest super i dobre na trawienie!!! A na fotki czekam z niecierpliwoscia!!!

Iwonko gratuluje spadku wagi Ja też się śmieję do monitora Zwłaszcza jak czytam forum Super, że weiderka już zaliczyłaś, ja to chyba dopiero wieczorem zrobię dzisiaj. Pozdrawiam i życzę udanego dnia!

Kapitanie!!
meludję,że misja wykonana!! Czekam na dalsze rozkazy!!
Porucznik Tamarek

Spocznij poruczniku Tamarek!

Zezwalam teraz na posilek i na sieste poobiednia! A potem prosze brac sie za te pompki, no i szorowanie Oj nie, ja nie zpominam! To taka nauczka tak aby juz nigdy wiecej nie ciagnelo do wieczornego obzarstwa