mnie kumpela chciała namówić na aqua ale jakoś nie udało się jej... może za 10-15 kg dam sie namówić, ale na razie nie.... ale przyznam że zazdroszczę....
mnie kumpela chciała namówić na aqua ale jakoś nie udało się jej... może za 10-15 kg dam sie namówić, ale na razie nie.... ale przyznam że zazdroszczę....
Ivonko ciesze sie bardzo z Twojej radości!
Oczywiście możesz odpisać później nie ma problemu
najważniejsze to dobre nastawienie! Pozdrawiam Cię cieplutko
heloll co ja wchodze Cie odwiedzac to Ciebie jest coraz mniej ale sie bardzo bardzo ciesze ja jak zwykle zabiegana i milion spraw na glowie wlacznie ze juz mam egzaminy i chce w podejsciach 0 zaliczac taka ambicja za to potem bede miec spokoj poza tym wiecej mnei w domu nie ma jak jestem bo sypiam u przyjaciolki w koncu mam ja tylko do stycznia potem znowu wyjezdza musze sie nia nacieszyc no i w koncu dostalam natchnienia do pisania dalszej czesci pracy licencjackiej a dodatkowo znowu chodze na aerobic caly tydzien chodzilam taki wycisk byl ze mi sie spodobalo ale przylazlo @ i narazie przerwa ciesze sie bo mam popoludniowki moja przyjaciolka dostala dzien wczesniej wiec od nastepnego tygodnia znowu idziemy przynajmniej tak sie poce ze nie mam sil jesc na noc a wlasnie ogladam na tv style ze lepszy jest wiekszy wysilek fiz niz umiarkowany bo po ciezszym nie chce sie jesc i to prawda a becnie usilnie pracuje nad miesniami brzucha dam znac jakie efekty beda po miesiacu .. w tym tygodniu pocwicze joge skoro forsowac sie nie moge pozdrawiam i trzymam mocno kciuki postaram sie czesciej zagladac
Witajcie poniedzialkowo...
Dzisiaj rano waga zrobila psikusa i pokazala 83 kg Wydaje mi sie, ze to zbierajaca sie przed okresem woda, bo innego wytlumaczenia nie moge znalezc. Wedlug harmonogramu okres powinien nadejsc tak pod koniec tygodnia. Tak wiec postanowilam sobie, ze do tego momentu nie bede przejmowac sie zadnymi wagowymi wzrostami, no bo po co sie stresowac, co nie? Nie moge obiecac, ze nie bede sie wazyla, bo to niestety obsesja...
A wczoraj... :P wczoraj byl wspanialy aqua fitness I to calutka godzinke, bo w czwartki i poniedzialki jest 45 min. Dzisiaj oczywiscie ide znowu, ale sie ciesze...
A dzisiaj byla juz kawka i serek Danio na sniadanie, na drugie snaiadanie planuje kefir z otrebami...
Tamarku, a u was nie ma basenu czy jak? Czy po prostu nie ma zajec z aqua? A ja mialam na mysli brzydule w amerykanskiej wersji, czyli "Ugly Betty" z America Ferrera, kojarzysz moze?
Karla, witaj u mnie ! Wrazenia a aqua super! Polecam wszystkim!!!
Golfi, to na co Ty czekasz Kochana?
Skierka, nawet sie nie waz czekac te 15 kg! Marsz na basen i to natychmiast!!! Ja Ci sie przyznam, ze jestem jedna ze szczuplejszych tam dziewczyn... tam naprawde nikt na to nie patrzy... Ja stwierdzam, ze bylam naprawde glupia, ze zdecydowalam sie na aqua tak pozno...
Pimbolinko, ja rowniez sie ciesze, ze Ty sie cieszysz :P Napisze osobnego posta na temat balonika...
Hej Bunia, Super, ze wracasz na aerobik. Jak widzisz ja ostatnio zostalam zauroczona aqua! I zwolnij troche kobitko, bo sie zameczysz...
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
No a tyle przekonywałam :PZamieszczone przez ivonpik
Waga sie nie przejmuj ja tez mam dostać okres pod koniec tygodnia, wiec tez czuje sie jak balonik
już czuje ze zatrzymuje wodę.
pozdrawiam Cie poniedziałkowo!
Pimbolinko, to dla Ciebie!
Tak wiec jeseli chodzi o balonika, to w sumie nie zaluje, ze go zalozylam. Ale jest rowniez kilka naciaganych faktow. Jak cofniesz sie na poczatki mojego postu to pisalam tam o wszelkich dolegliwosciach, ktore mialam na poczatku, zaraz po zabiegu. Ale liczylam sie z tym i jezeli mialabym przechodzic przez cos takiego jeszcze raz to bym sie ponownie zdecydowala. Balonik dal mi na pewno tego kopa, ktorego potrzebowalam, tzn. zmusil mnie do jedzenia mniejszych porcji i do odrzucenia “niedobrego” jedzenia. To prawda, balonik zapycha zoladek, w zwiazku z czym je sie mniej i czuje sie pelniejszym szybciej. Jesli zje sie za duzo, to brzusio nieprzyjemnie boli. Nieprawda jest natomiast (przynajmniej nie podzialalo to na mnie) ze, jesli zje sie cos tlustego czy slodkiego to zoladek bedzie sie buntowal. Ja naleze to tych ludzi, ktorzy za tlustym nigdy nie przepadali, ale slodycze uwielbiam. Oczywiscie od kiedy jestem na diecie nie wpieniczylam calej tabliczki czekolady, no ale mniejsze czy wieksze grzeszki zdazaly sie, ale balonik na to W OGOLE nie reagowal.
I oczywiscie, kolejna, ale duza wada jest koszt, ktory jest niemaly. Ja poswiecilam wiele aby pozwolic sobie na balonik. Nie zaluje, warto bylo. To o czym podkreslaja lekarze i ja sie w pelni z tym zgadzam to to, ze balonik ma nam pomoc w powrocie na dobra droge, czyli aby jesc mniejsze porcje i odzywiac sie zdrowo. On nie sprawi, ze “nagle” schudniemy.
Ja tym bardziej podziwiam Was wszystkie, ze tak ladnie dietkujecie bez zadnych “wspomagaczy” Ja niestety potrzebowalam kopa, a taki wlasnie dal mi balonik.
Pimbolinko, jak masz jeszcze jakies pytania, daj znac, chetnie odpowiem. 21 grudnia juz mam umowiona wizyte na wyciaganie balonika. Ciekawa jestem jak odchudzanie mi bedzie potem szlo. Bo przyznaje sie bez bicia, ze teraz nie jest ciezko, szybko sie zapycham, a i przekonalam sie do zdrowego jedzonka. No a pozniej moze byc pod gore… Poczekamy, zobaczymy
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Zazdroszcze Ci tego aqua fitnessu u mnie niestety nie ma takich zajec do najblizszego basenu tez mam kawalek, wlasciwie nie jest tak daleko prawda jest taka, ze nie moge sie jeszcze odwazyc (choc ostatnio znajomi prawie mnie namowili) moze kiedys im sie uda i przelamie opory
ladny wynik osiagnelas i nie wazne ze ze wspomagaczem (trzeba sobie jakos radzic )szczerze gratuluje!
Pozdrawiam!
Ivonko przebrnelam przez to co napislaś!
Widzisz narazie sobie jakos radze, ale wiem jak to jest ze mna jak tylko zdarzy sie ten pierwszy raz podjadania to bedzie po mnie bo podjadanie to dla mnie jak lawina! Nie moge i koniec. Jesli odchudzanie bedzie mi kiepsko szlo wtedy napewno zapukam do Twoich drzwi z prosba o pomoc i namiary. A narazie jakos radze sobie sama i oby tak zostalo.
Caluje i pozdrawiam
a amaz jak ja Cię zaraz kopne to wyladujesz na basenie nawet nie bedziesz wiedziala kiedy! I to juz smigaj!!!!!!!!!!!!!!!!!
U nas jest basen,ale aqua aerobiku nie ma...((((((((((((((((
Nie,tej Brzyduli nie kojarzę
miłego wieczorku:*
Iwonko - dzisiaj waga już będzie grzeczna i zobaczysz poprzedni wynik
A jak nie to i tak się tym nie przejmuj bo to wina nadchodzącego okresu :*
Buziam Cię mocno :*
Miłego dnia!
Zakładki