Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 68

Wątek: kolejna prośba o pomoc

  1. #21
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Ładnie Ci idzie
    Wpadki przytrafiają sie każdemu ja też jestem maniaczka ważenia się... codziennie rano MUSZE wejść na wagę taki ze mnie wagoholik hehehe
    A dwucyfrówka już blisko Może uda Ci się przywitać nowy miesiąc z nową dwucyfrową wagą

  2. #22
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podziwiam podziwiam .Tyle cwiczen ile to spalonych kalorii?? I gatuluje zgubionych kilogramow.
    Zycze dwucyfrowki jak najszybciej i tobie( to juz lada chwila) i sobie( moze kiedys)

  3. #23
    atjja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczyny miłe, melduje, że od 15 godzin jestem w pracy. padm na pysk, przez cały dzień zjadłam razową bułkę i wypiłam kefir... oczywiście sto herbat i jedna zimną kawę...
    Dziękuje wszystkim za odwiedzinki i słowa otuchy... mam ambitny plan, jest 22.24, wrócę do domu za pół godziny i jeszcze poćwiczę, przynajmniej kilkanaście minut
    Pozdrawiam, dziękuje i do jutra...

  4. #24
    carolima jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    260

    Domyślnie

    Tak trzymaj a nawet nie zauważysz jak waga poleci w dół, tzn. zauważysz głównie po ubraniach ale nie będziesz wiedziała, kiedy to się stało

    Jestem z Tobą!

    Trzymaj się dzielnie!

  5. #25
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    atjja witaj
    Pięknie sobie radzisz na diecie. Podziwiam
    Ale wczoraj to chyba za mało zjadłaś Jednak do tego tysiąca trzeba dobijać, tysiąc to już najmniej. Poniżej można sobie krzywdę zrobić.
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  6. #26
    Marysia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc atjja
    no plan faktycznie ambitny tym bardziej ze po 15 h pracy normalnie jeszcze godzina i pelne dwa etaty nic dziwnego ze padasz a jeszcze cwiczyc chcesz...podziwiam naprawde ja to moglabym sie zdobyc tylko i wylacznie na wczolganie sie do lozka
    tylko jedz troszke wiecej bo ja tu widze ze glodujesz
    Trzymaj sie!

  7. #27
    atjja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny miłe, przepraszam za moje chwilowe zaginięcie w akcji... robota... To potrafi skutecznie pochłonąć całą uwagę...
    Melduje, że staram sie trzymać... Właśnie skończyłam ćwiczyć i stwierdzam, że skakanka powinna zostać uznana za narzędzie zbrodni... jeszcze kilkanaście minut później pot cieknie mi po całym ciele...
    Dzisiejsze menu: tost z kurczakiem, kefir, pstrąg z grilla, nektarynki szt. 2, kefir, pół kalafiora.
    Miłe współtowarzyszki doli i niedoli... dzięki wielkie, ze jesteście
    Carolimko, nie mam pojęcia ska dzieci maja tyle energii, ale po półgodzinnej zabawie z moim chrześniakiem czułam sie bardziej wypluta niż po dzisiejszej godzinie na skakance i stepperze
    Marysiu... plan ambitny, ale zrealizowany połowicznie, kilkadziesiąt brzuszków trudno nazwać ćwiczeniem. Co do głodzenia się... nie miałam czasu jeść... a wolałam nie iść na łatwiznę i nie pochłonąć jakiegoś batonika

    Fruktelko, dzięki za komplementy... oby tylko w tym wytrwać, już kilka razy sobie radziłam... do czasu... codziennie rano włażę na wagę i sprawdzam jak daleko do dwucyfrówki, a ta cholera stoi jak zaklęta...

  8. #28
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Ojej skakanka... muszę swojej poszukać... kiedyś nawet skakałam ale mi strasznie sadło "falowało" no i nie bardzo mam warunki do tego... szkoda mi sąsiadów...

  9. #29
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Witaj
    Waga spadnie na pewno. Tylko cierpliwości Ja wiem, że po wysiłku i trzymaniu ładnie diety chciałoby się, żeby waga od razu spadła, ale nie zawsze tak jest. Ja np. należę do tych bardziej opornych na obniżanie wagi, ale wiem, że jak naprawdę nie będę oszukiwać i się starać, to waga w końcu się zmiłuje
    pozdrawiam
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  10. #30
    Guest

    Domyślnie

    atjja pewnie będę sie powtarzać za dziewczynami , ale gratuluję już zgubionych kilogramów ( kiedy ja sie takim efektem pochwale ) , kolejne pokłony za chęci do ćwiczeń po takim długim dniu pracy!!! Sama nie mogę sie szmusić do wysiłu
    Jestem Twoim codziennym gościem od dziś ...... bede chłonąć zapał jeśli pozwolisz
    pozdrawiam weekendowo

Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •