Grzeszki każdemu się zdarzają Tylko od jutra grzecznie!!!

Ja nawet wstydzę się zamówić coś w restauracji, czy w jakimś fast foodzie... a co dopiero mówić, żeby to jeszcze zjeść... Wiesz co nawet jak leżałam w szpitalu (na AZS) to wstydziłam się jeść...

Co do męża, to on mnie całkowicie akceptuje, ale i mocno mi pomaga, jak trzeba to pogoni na rower Ja jednak się wstydzę, najbardziej obwisłego brzucha, który jednak ma mocno nadwyrężoną skórę, bo zanim zaszłam w ciążę już byłam gruba 80kg, a potem w ciąży wiadomo, jeszcze bardziej Do tego okropne rozstępy (chociaż to dziadostwo to chyba mam wszędzie niestety...) Ale po ciemnku jest jak najbardziej w porządku :P