a mnie tak naszło na refleksję jak czytałam o tych balsamach i wycinaniu skóry (to chyba po tym dzisiejszym 'chcę być piękna' - dwie babki, które zgubiły po 50-60kg akurat były)
w każdym razie to wg mnie jest tak - owszem - skórę wytną - ale przecież nie całą. i co wtedy jeśli nie dbałyśmy o nią wystarczająco? mimo płaskiego brzucha - skóra i tak będzie brzydka i nie do pokazania. więc nie ma chyba co się zastanawiać i warto zainwestować czas i trochę grosza w balsamy - zresztą - która z nas nie czuje się piękniejsza, gdy robi coś dla siebie?
tak wiem - zakręciłam i w ogóle.
a miałam się tylko przywitać
Zakładki