Spacery są jak najbardzie wskazane! A godzinka codziennie byłaby super! Brawa za kolejny dzień diety
Witaj Dixie! Kilka dni mnie nie bylo, ale juz nadrobilam zaleglosci na Twoim watku!
Oczywiscie przesylam moc serdecznych zyczen urodzinowych!!!
Prosze Dixie, musisz sie przekonac do balsamowania, plastyka to nie jest nic przyjemnego. Tak jak pisala brzydulaona, lepiej miec swiadomosc, ze zrobilas wszystko co w Twojej mocy. Zycze milego dzionka. A spacery jak najbardziej! Ja codziennie po pracy urzadzam sobie spacer ze stacji metra, to jest 5 przystankow autobusowych. Czasami mi sie nie chce, ale jak juz dojde do domciu, to satysfakcja suuuuuper!!!
PS. U mnie tez maly sukces, musze sie pochwalic, na koncie kolejne - 0.6 kg!!!!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Hi Dixie, przede wszystkim najlepsze życzenia urodzinowe. :P :P :P Nasze dietkowanie jest takie trudne, mnie najbardziej męczą te ciągłe jojowania, jednak wierzę, że w końcu mi się uda. Najlepiej właśnie udaje mi się, kiedy zaglądam tu na forum i otrzymuję taką potężną dawkę wsparcia. :P :P :P Oj początki dietkowania też powodują, że jestem poddenerwowana i jakby na cały świat zła, a do tego jeszcze osłabiona. To przejdzie jak tylko przyzwyczaisz się do nowego limitu, a i detoks organizmu to nie tylko biologia, ale też psychika, im szybciej wyrzucisz z siebie te nerwówki, tym będziesz "czystsza" - przynajmniej ja tak sobie tłumaczę. :P Pozdrawiam serdecznie. :P
w takim razie pozwolę sobie złożyć Ci spóźnione troszkę życzenia - dużo szczęścia i radości i aby nigdy nie skończyły się siły i motywacja
a z tą melisą muszę przetrenować...
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Super dixie, tak trzymać!
Stooooooo LAT a nie kilo życzę Ci
Oby spełniły się Twoje marzenia, a przede wszystkim to o szczupłej sylwetce!
Pozdrawiam
Witam we wtorek.Spacerek zaliczony-wyszla tegp godzinka i 10 minut.Waga dzie rano pokazala 140,0-wiec nie jest zle.Humor dobry wiec jest ok.
Zauwazylam tez ze mam troszke wiecej energii- a to super bo bedzie mi sie chcialo wychodzic na dluzej z domu i to nie dlatego ze musze a dlatego ze chce.
Fruktelka- Dzieki.mam zamiar fundowac sobie taki spacer codziennie a jak mnie wiecej ubedzie to dolacze jeszcze cos z cwiczen.
Ivonpik-Dziekuje za zyczenia i gratuluje sukcesu.Zabiore sie za nacieranie cialka obiecuje moze nawet juz dzis wieczorkiem.
Bella-witam u siebie, dziekuje za zyczenia.Masz racje to forum to ogromna dawka pozytywnej energii a to bardzo wazne kiedy sie walczy z sama soba.Oslabienie tez czuje ale mam nadzieje ze to przejdzie- w sumie pocztaki zazwyczaj bywaja trudne.
Bes_xyfki tsunami- dziekuje bardzo
Lalkadzieki choc za te 100 kilo to ja sie bym nie obrazila
Ojej troszkę spóźnione te moje życzenia będą
Zdrowia życzę - bo zdrowie najważniejsze
Spełnienia wszystkich marzeń i następnych urodzin w dwucyfrowej szacie
no popatrz jeszcxze tylko 0,1 kg i pożegnasz się ze 140 kg Trzymaj tak dlej!:>
Witaj
Dziięki za odwiedzenie mnie na moim wątku
może mnie jeszcze odwiedzisz i zdradzisz
jak się odchudzasz, moze podasz mi
swój przykładowy jadłospis, ja ciągle
szukam swego sposobu na schudnięcie
3mam za Ciebie kciuki
pozdrawiam
Zakładki