Strona 8 z 69 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 689

Wątek: Kolejne podejscie...moze juz ostatnie????

  1. #71
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzis przekroczylam limit kalorii.Bylo tego 2190, az 2190 i tylko 2190.
    Moja kleska jest ta cyfra ale zawdzieczam to pokaznej misce musli z odtluszczonym mlekiem i 5 cieniusienkim plasterkom salami.Dzisiaj glod mi szczegolnie doskwieral i wolalam zrobic tak jak zrobilam tzn zjesc cos ponad limit niz rzucic sie na lodowke i wyczyscic ja zupelnie- co potrafie zrobic.Jutro postaram sie zjesc okolo 1200 kal. Czy tez miewacie takie dni ze glod nie odpuszcza a lodowka szczegolnie kusi???
    Brzydulaona -dziekuje bardzo
    Tamarek- raczej jutro niue zejde ponizej 140 ale do niedzieli na 100%
    Mejdejka-nie stosuje jakiejs specjalnej diety.Jem duzo bialka ( mieso ryby jajka, jogurty) i duzo warzyw i do tego okolo 2 lyzek oliwy z oliwek.Pozwalam sobie czasem na sok ale rozcienczony pol na pol z woda.Moj limit kalorii to 1500.
    Zycze dobrej nocy

  2. #72
    Awatar Agatkowa
    Agatkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Oj, mamy, mamy takie szczególne apetyty - szczególnie przed @

  3. #73
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    dixie pewnie, że mam takie dni, kiedy ciągle bym coś jadła. Znam to bardzo dobrze.[/b]
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  4. #74
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Dzien Dobry Dixie!
    Ja tez mam, baaardzo czesto. I najgorsze jest to , ze tak naprawde to czlowiek nie czuje sie wcale glodny, no ale zjadlby cos. A wlasnie szczegolnie takie zachcianki mamy przed @... Nic sie nie martw, jeden dzien przekroczonych kalorii na jakis czas nic nie zmieni. Juz nie moge doczekac sie drugiego suwaczka!!! Ja to zmieniam swoj czasami nawet codziennie, przy kazdym spadku wagi. Bardzomnie te male kroczki motywuja i ciesza. Taka juz jestem. Milego dnia!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  5. #75
    tsunami jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Nie cierpię właśnie tego rządzenia mną przez żarcie, czemu ono tak woła z lodówki???? Trzymaj się!

  6. #76
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jejku jak goraco.Powietrze wydaje sie parzyc skore.A jutro ma byc jeszcze cieplej.Moze taki upal wytopi ze mnie troche tluszczu??
    Dzis raniutko waga byla alskawa i pokazala 140,2.Myslalam ze po wczorajszym szalenstwie kalorycznym i hektolitrach wypitej wody i gorzkiej herbaty bedzie na wadze wiecej.Dzis rano pamietajac o wczorajszym glodzie siegnelam po moja tajna bron a mianowicie jajka na twardo.Dwa jajka na twardo zjedzone bez soli i innych dodatkow zapychaja mnie skutecznie na dlugo.Ze tez wczoraj nie pomyslalam o jajkach- nie zezarlabym tylu kalorii.Nie stosuje tej metody czesto bo zbyt duzo jajek jesc nie wolno ale czasem siegam po to kolo ratunkowe.
    Jest 12 a ja po jajecznym sniadaniu jeszcze nie czuje glodu i mam nadzieje ze tak bedzie jak najdluzej.Za dwie godzinki planuje obiad a okolo 6 kolacje.mam jeszcze n zanadrzu dwie przegryzki ale moze uda mi sie dzis obejsc bez nic- jako pokuta za wczorajsze musli i salami.
    Agatkowa, fruktelka,ivonpik,tsunami dzieki za slowa wsparcia.Mozliwe ze to troszke sprawa psychiki- ostatecznie jestem na odwyku od objadania sie a moze rzeczywiscie hormony.Ale nie mam zamiaru sie poddac.Co to to nie- wczoraj udalo mi sie nie wymiesc calej lodowki choc bardzo mnie kusila.I jedzenie zakonczylam o 17.Potem juz nic nie jadlam- wiec w sumie zapanowalam nad soba i to mnie cieszy.

  7. #77
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Dixie, jak tam Ci Kochanie wychodzi balsamowanie, nacieranie, pilingowanie??? xxx
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  8. #78
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ivonpik no nie wychodzi mi ale dzis kupilam sobie balsam chlodzacy i mam zamiar go po prysznicu wyprobowac.Jesli rzeczywiscie chlodzi to bede sie w te upaly z przyjemnoscia nacierac, smarowac, wklepywac itp.
    Podsumowalam kalorie-dokladnie 1197.Byly momenty ciezkie i lodowka usmiechala sie w moim kierunku ale popijalam wode i jakos poszlo.Mam nadzieje ze jutro bedzie najwyzej 140,0.

  9. #79
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Dixie, takie głupawkowe dni to ja mam niemal codziennie. Niestety. Mam właśnie instynkty zabójcze, kiedy ta lodówa tak się do mnie uśmiecha. :P Trzymaj się dzielnie! :P :P :P

  10. #80
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Witaj Doxi!

    Ja tu dzisiaj pierwszy raz , ale myślę ,że nie ostatni. Gratuluję Ci juz osiągniętego wyniku!Ładnie Ci idzie! Ja niestety też jestem "zajadaczką" stresów - mam jednak nadzieję, że sobie z tym poradzę. Pozdrawiam Cię gorąco!

Strona 8 z 69 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •