Witam serdecznie na forum, które moim zdaniem potrafi zdziałać cudaZamieszczone przez steffka
Ja zaczynałam z podobnego pułapu. Moja max waga to też było 115. Tutaj wystartowałam 10 maja z wagą 111,70 kg, już udało mi się pozbyć sporej części tłuszczyku i chociaż przede mną długa droga to póki co mój zapał nie słabnie.
Obwisłej skóry boję się tak samo jak i ty, staram się temu zapobiec, ale w cuda nie wierze. Oczywiście mam nadzieję, że dzięki ćwiczeniom i kosmetykom nie będzie tragicznie, ale na figurę modelki nie liczę. Nawet, jeżeli moja skóra zostanie ciutkę luźniejsza to wolę to niż nosić na sobie zapasowe 40-50 kg smalcu.
zrób sobie tickerek, zaplanuj dietkę i bierz się do roboty
powodzenia![]()
Zakładki