Strona 39 z 49 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 490

Wątek: Waterloo. Ciekawostki z dietetyki str. 7

  1. #381
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    "Saskia, Saskia, czemu Cie ni ma?"

  2. #382
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Trzymam kciuki, że u Ciebie wszystko OK i za ogólne powodzenie! Pozdrawiam!

  3. #383
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hej Saskia
    odezwij sie chociaz trochę, raz dziennie jednego małego poscika to chyba możesz u siebie napisać ??


    całuje :*

  4. #384
    Awatar saskia
    saskia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2007
    Posty
    126

    Domyślnie

    Siedzę.
    Wącham monitor i siedzę. Chyba coś napiszę nawet a jak nie to tylko posiedzę.
    Co za atrakcja tak sobie siedzieć!
    Mówcie sobie co chcecie. Rozumiem, że na mnie plujecie. A ulżyjcie sobie.
    Zniosę każde upokorzenie spod waszych palców. "Katuj, tratuj, ja przebaczę wszystko ci jak bratu, lalala...męcz mnie, dręcz mnie ręcznie..."
    Nie potrafię napisać w przelocie jednego zdania. Muszę usiąść, poczytać co u innych, pomyśleć. I na to nie mam czasu.
    U mnie kiepsko. Podżeram co raz więcej. W ciągłej gonitwie nie mam kiedy zastanowić się co zjeść i przygotować odpowiednio. To jest też konsekwencją absencji na forum. Kwadratura koła. Pomału nadrabiam to co zrzuciłam. Widzę, że niektórzy mnie już mocno przegonili wagowo, a mieli znaczną nadwyżkę. Prochów póki co nie wzięłam. Jakoś straciłam motywację nawet do tego. Święta idą, znów pieczenie, pichcenie i żarcie kręci się koło człowieka.
    Znów muszę nadrobić zaległości w czytaniu. Najgorzej z Anise, bo żeby u niej coś napisać filtr wymagań mi się włącza i wiem, że tam się muszę szczególnie wysilić a przeważnie wychodzi byle co.
    Wyczytałam, że picie dużej ilości wody jest szkodliwe Niestety nie mogę teraz znaleźć tego linka.
    Mam jeszcze tką obserwcję, że ludziom wali na dekiel. Spotkałam moją koleżankę ze studiów. Usiłowała mnie zaagitować na spotkania grupy scientologów. Kosmologia i takie tam:
    Psychosomatyka - prawdziwe przyczyny chorob
    Tajemnice Katarów i Templariuszy
    Strategia powodzenia i sukcesu
    Anatomia duchowa kobiety
    Slepy korytarz - praca z emocjami
    Tajemnice podswiadomosci
    Poznanie tajemnic umyslu
    Napewno nie wiecie, że w 2012 kończy się kalendarz Majów i nastąpi koniec świata.
    Nie wiem czy w takim razie jest sens się dręczyć tym odchudzaniem. Zastanawiam się też nad wzięciem sporego kredytu żeby pożyć godziwiej na finiszu

  5. #385
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Nie będę Cię ręczył nawet dręcznie A co do pojadania, kwadratury koła i innych prostych problemów, ot zima jest i nie ma co się dołować. Mi też apatyt dopisuje i to na te najgorsze - dziś zamiast w ruch to ja do lodówki po lód i kompresuje paluszka i nic tylko całą paczkę delicji wciągnąłem przed telewizorkiem oglądając jakiś program o tym jak tłuszcz się pięknie rozwija (z obrazkami w HD, żółciutki, przelewający się i wpychający w każdą część ciała, ble) i my nie mamy szans w walce, ćwiczenia, dobre jedzenie, najlepsze wsparcie medyczne i tak wykitujemy, maszyna z wiekiem się rozpada, kopiowanie komórek ma coraz więcej błędów, błądzik do błędzika i ostanie bice serca, mózg wysiada, i ostatni zmysł co odchodzi? Słuch .. choć dopiero po 24 godzinach komórki skóry przestają działać ... Ale i tak to wciąż 77+ lat życia, lepsze to niż moje 32 Warto [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], główne pułapki "czychające" na nas są wyliczone

    BTW: jak dla mnie to możesz pisać to na co masz ochotę i co Ci w głowie świeci - i zawsze możesz liczyć na wspieranie, motywowanie, i po-dręczanie

    BTW2: Czy "Anatomia duchowa kobiety" to atlas

  6. #386
    Awatar saskia
    saskia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2007
    Posty
    126

    Domyślnie

    Czy "Anatomia duchowa kobiety" to atlas?

    Tak, atlas. A raczej mapa z zaznaczoną trasą jak dojść do punktu:
    Ośrodek emisji pieniądza u blondynki"
    Biedny jesteś z tym paluchem. Spróbuj obkładać jakąś maścią. Wyciąg z kasztanowca jest bardzo dobry na stłuczenia. Nazywa się Aescin.
    Film obejrzałam - kapitalny. Jednak bardziej od tego przeraża mnie gmeranie w genetyce.
    No i rozwój technologii, np. komputery oparte na algorytmie genetycznym, nanotechnologia, maszyny DNA. Wygląda na to, że Lem nie był fantastą ale wizjonerem.

    Rano wlazłam na wagę. Gdybym miała śierść na plecach, stanęłaby mi dęba.
    Z tego stresu zjadłam 3 ciasteczka

  7. #387
    Awatar saskia
    saskia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2007
    Posty
    126

    Domyślnie

    Ja właśnie idę zarobić ciasto na pierniczki choinkowe bo dziecko mi dziurę w brzuchu wywierci.
    Wczoraj musiałam piec czekoladowe, na szczęscie już wyszły i nie drażnią. Ale ciasto miało śliczną barwę i konsystencję. Położyłyśmy na schodach odpowiednio ukształtowane dwa kawałeczki. Przyszedł tatuś i klnąc kota pod pod nosem posprzątał
    A takie upiekłyśmy na halloween
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #388
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez saskia
    ...
    A takie upiekłyśmy na halloween
    Paluszki, mniam, mniam i zdrowsze bo nie słone ...

    Cytat Zamieszczone przez saskia
    ...
    Tak, atlas. A raczej mapa z zaznaczoną trasą jak dojść do punktu:
    Ośrodek emisji pieniądza u blondynki"
    Ach, tego punktu

    Biedny jesteś z tym paluchem. Spróbuj obkładać jakąś maścią. Wyciąg z kasztanowca jest bardzo dobry na stłuczenia. Nazywa się Aescin.
    Pluszek musiał byc mało stłuczony bo dziś już było lepiej

    Film obejrzałam - kapitalny. Jednak bardziej od tego przeraża mnie gmeranie w genetyce.
    No i rozwój technologii, np. komputery oparte na algorytmie genetycznym, nanotechnologia, maszyny DNA. Wygląda na to, że Lem nie był fantastą ale wizjonerem.
    Lem sam przyznał, że jedno czego nie przeiwdział to konsumpcjonizm, i ogólnie do jak niskich celów technologia jest wykorzystywana ...

    Rano wlazłam na wagę. Gdybym miała śierść na plecach, stanęłaby mi dęba.
    I nie mieszaj z tą wagą, 10 czy 100 kg?

    Tak jak Peszymistyn pisała, jest coś w rodzaju "presji" z forum ale ja bym się tym nie przejmował i używał tego dla Twojego pożytku. Chwal się każdym, nawet najmniejszym, zwycięstwem! I rzeczywiście to zwycięstwo, kiedy robisz coś dla siebie, dla swego zdrowia! Może zmień też tytuł wątku, wedytuj i postaw na coś mniejszego niż Waterloo, może coś bardziej z pozytywizmu, Moje codzienne zwycięstwa w walce z Entropią
    Z tego stresu zjadłam 3 ciasteczka
    Ciastka dobre, szybko nastrój polepszą - nie ma to jak skoncentrowany zastrzyk cukrowy

  9. #389
    Kitola Guest

    Domyślnie

    cześć Saskia

    fajne te pierniczki
    chociaż ja już osobiście bym ich nie jadła

    całuje
    a waga kiedyś spadnie, nic sie nie przejmuj

    cmok :*

  10. #390
    Awatar saskia
    saskia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2007
    Posty
    126

    Domyślnie

    Melduję się.
    Chwalić się nie mam czym. Wstyd mi jak licho. Ale na pierwszej stronie widzę taki ładnyh tytuł wątku: PADŁEŚ - POWSTAŃ. No to czołgam się.
    Pozytywistyczne hasła nie dla mnie - praca i praca. Mam dość roboty. Wolę romantyzm.
    Wyobrażała bym sobie, że bywam na salonach i jestem szczupła jak Kitola. Szóstkę maaaa. Ło Jezuuuuu!!!

Strona 39 z 49 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •