Wątek: Prazynka sie odchudza ostatni juz raz i na zawsze

Niestety mam typ gruszki, albo biust i wielki tyłek albo w miare tyłek i zero biustu , jak ja zazdroszczę tym normalnym pieknie zgrabnym kobietom Agapinko



Alek ile jeszcze przede mną

Prażynko, ja tez mam typ gruszki wiem,że to koszmar, ale mi piersi nie spadają za bardzo przy odchudzaniu z czego bardzo się cieszę

pozdroweinia wtorkowe

Prażynko gdzieś Ty znowu uciekła?

jestem konsekwentnie do przodu

Zamieszczone przez prazynka

jestem konsekwentnie do przodu

To tylko tak 3maj i za to 3mam kciuki

Witam Prazynko
Przeczytałam cały twoj wątek i jestem pełna podziwu .
Ja dopiero zaczynam dietkowanie ,nie po raz pierwszy zreszta , ale mam nadzieje że ostatni.
Jeśli nie masz nic przeciwko bedę do Ciebie zaglądać .
To mnie bardzo motywuje .
Buziaki

Prażynko dobrze
A jak tam dietka?

Agapinko, zasuwam ok tysiąc kalorii ale ja zmienilam styl zycia nie jadam słodkich, ani tłustych, ani węglowodanów , tylko rano bułka grahamka, a potem juz zero pieczywa, klusek itd czasem sobi epozwole jakaś impreza itd ale zmienilam poprostu styl zycia


Dancia chętnie będe Cię wspierała)


AleXl Ty jak zawsze mnie intrygujesz no Jak Cię nie ma to mi żle)

Prażynko to super
No ja tez tylko nieraz rano jakaś bułkę zjem, a potem już pieczywa nie ruszam