-
Witaj Gosiu (mam nadzieję, że mogę się tak do Ciebie zwracać, bo i tak będziesz chuda i ja też będę chuda;])
no, a więc... yyy... no;]
od tamtego czasu, co pisałam nie wszamałam nic, prócz dwóch szklanek najprawdziwszego mleczka, nie jakiegoś tam UHT czy innego, PRAWDZIWEGO;] za litr dałam 3,09, ale warto było... pyyyycha;]
dzień upłynął raczej monotonnie i bez rewelacji, oprócz tego, że odebrałam wypłatę za ten tydzień... hehe... 110zł:P
no, poza tym zrobiłam kilka brzuszków i trochę poćwiczyłam i porozciągałam się (teraz pora na przechwałki:P: umiem szpagat:P)... ale jeszcze trzeba poćwiczyć, o! z 50 brzuszków musi być!
a co do tego niejedzenia, to muszę powiedzieć, że nie potrafię zjeść więcej, organizm się nie domaga- to raz, a dwa, że moralniak by mnie zeżarł:P.
Pozdrawiam!
.................................................. ...............
Kobiety, wsparcia! sama Gosia nie podoła mnie podnosić na duchu, bo ja za ciężka jestem:P
-
Jestem, jestem, wspieram, podnoszę (na duchu, oczywiście!).
Jedz więcej, 1000 kcal ma być koniecznie i codziennie! bo jak nie, to będę krzyczeć i powtarzać to samo w kółko, do znudzenia!!!
Jak tam marszobiegi?
Pozdrawiam!
-
Lili;] dobrze, że na duchu, bo szkoda Twego kręgosłupa;p
oj, no, jak więcej nie mogę...! ale będę się starała! obiecuję!
hehe, marszobiegi dzisiaj uskuteczniłam, jutro PODWÓJNY DYSTANS!
DOBREJ NOCKI WSZYSTKIM !:*
chyba niedługo pokażę Wam moje ociekające tłuszczem zdjęcie;]
-
i kolejny dzionek odchudzanka;]
ięc marszobiegi uskutecznione, lecz niestety tylko jeden dystans, gdyż mojemu współmarszobiegaczowi już się nie chciało robić drugiego kółka.
zdążyłam się też już wykąpać i zjadłam śniadanko:]
-2x Wasa z polędwicą z warzywkami,
-ok. 10 cm kolbki kukurydzy.
Dziękuję za uwagę:P
-
Ależ aktywnie zaczęłaś dzień! Podziwiam, bo ja rano jestem do niczego...
Przypominam Pani, że dzisiaj ma być minimum 1000 kcal - wieczorem będę czekać na raport i wyliczenia
Miłej soboty - co w planach?
Pozdrawiam!
-
ładnie Ci idzie Gratuluje Bede Cie odwiedzac i postaram wspierac
-
Witam.
Więc zacznę od przedstawienia się. Nazywam się Magdalena. Piszę do Ciebie z prostej przyczyny - mam dokładnie tyle samo lat, ważę tyle samo i zmierzamy do tej samej wagi. Nie pozostaje mi nic innego jak wspierać Cię w tej drodze, gdyż będę przechodzić przez dokładnie to samo.
Będę czytać i wspierać. I szukać wsparcia.
Pozdrawiam
-
Witam wszystkie odwiedzające, a w szczególności Fanyare, czyli Magdalenkę i Młodego Aniołka:]
no więc... oprócz tego, co napisałam raniutko, zjadłam jeszcze: plasterek polędwicy (bez warzyw:P), ryż z marchewką (3łyżki stołowe), SZPINACZEK;], 2 szklanki PRAWDZIWEGO MLEKA, yyy.. 1x Wasa z polędwicą i wypiłam trochę jogurtu.
...chyba nie jest źle:]
poza tym, zrobiłam mnóstwo brzuszków i takich tam...
~Lili- no chyba się uzbierał ten tysiaczek... a sobota bez rewelacji... wieczorkiem oglądnęłam sobie taneczną eurovizję i powiem szczerze... Finlandia podobała mi się średnio, za to z Polski jestem dumna;]
~Młody Aniołek- dziękuję za wizytę, gratulacje i chęci wspierania mnie:]
~Fanyare- dziekuję, że się pojawiłaś u mnie;] ja też postaram się Ciebie wspierać z całych sił i mówię CI: UDA SIĘ NAM!!
POZDRAWIAM WAS CIEPLUCHNO!!
-
Pozdrawiam, miłej niedzieli! Mam nadzieję, że jesz ładnie
-
aj, Lili, jem ładnie, nawet za ładnie, ale to już koniec jedzenia na dzisiaj!
JUŻ zjadłam: 2x wafel ryżowy + pół papryki czerwonej, Aktivia truskawkowa, 250g warzyw mrożonych (jakaś tam mieszanka chińska), wafel ryżowy, 2x Wasa, pomidor... ;/
koniec z tym!
no, marszobiegi się nie odbyły, ale może będą wieczorkiem, za to zrobiłam duuużo brzuszków i troszkę się pogimnastykowałam, ale to wszystko z mało!
BIORĘ SIĘ DALEJ!!
P.S. Fanyare! odezwij się i załóż swój wątek!!
POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki