Wątek: w bałwankach, tylko przejazdem- walczę o siódemkę! :D

a gdzie cię wywiało?
czyżby to samo co ja? ( czytaj: brak czasu)
miłego wieczorku

No, niestety zupełny brak czasu ! Egzaminy, zaliczenia, mnóstwo nauki ! Z dietką ok, trzymam się co prawda w wysokim limicie 1300-1500, najważniejsze jednak ze waga choć minimalnie leci w dół, tylko ćwiczeń brak :/ Buziaki

Kochana u mnie tezx cwiczen brak:/ nadal mi sie nie chce a na diecie jestem juz 2 tygodnie i 2 dzien mija

Buziaczki dla mojego Lemonka!!

Hej kochane dziewuszki! Dawno mnie tu nie było, cóż sesja zrobiła swoje, ale już po sesji i przede mną długie 3 tygodnie wolnego. Dużo czasu żeby o siebie zadbać i zrzucić cholerną nadwyżkę, która się pojawiła przez ten czas! Szczerze to wolne mam od soboty, łaziłam jak ta menda nie mając co zrobić ze sobą, aż mnie olśniło i wlazłam na forum! I czuję moc i silę i mnóstwo energii do diety i ćwiczeń! Jutro będzie dieta 1200, a od czwartku dieta oczyszczająca owocowo-warzywna dr Dąbrowskaiej! I ćwiczenia! Tego mi było trzeba! A po suwaczkach widzę, że wy pięknie działacie- gratuluję! Buziaki

lemi nareszcie jestes

ale już po sesji i przede mną długie 3 tygodnie wolnego. Dużo czasu żeby o siebie zadbać i zrzucić cholerną nadwyżkę

Jestem za

Startujesz z taką wagą jak i moja więc dopinguję Ci z całej mocy

Do dzieła

wreszcie!!!! wielki powrót Lemonki!! aaaa super

A gdzie Ty się podziewasz??
3 tygodnie wolnego,wiec prosze,zapraszam na forum!!!!!

Nie mogę się wziąć za siebie, ech klapa :/ Chciałabym zacząć jutro, ale boję się ze mi znowu nie wyjdzie! Czuję się beznadziejnie. I to moje wielkie tłuste cielsko, kurde tylko, ze ono będzie takie zawsze, jeśli nie zacznę się odchudzać! Chyba jednak zacznę jutro, 1200 kcal i 1 godz. ćwiczeń! W końcu jeśli coś mi się nie podoba to mogę to albo zaakceptować albo zmienić, chyba nigdy nie pogodzę się z faktem, ze jestem gruba. Pozostaje mi więc to drugie!