milego dni lISIU..........:)
ojjjj http://i202.photobucket.com/albums/a...late_types.jpg
Wersja do druku
milego dni lISIU..........:)
ojjjj http://i202.photobucket.com/albums/a...late_types.jpg
eeeeeeeeeeeeee dzien dobry :roll:
obiecałam ze zwaze sie w sobote ale wlazłam na wage dzis rano pzred wizyta w wuce :| waga pokazała 72 kg ale i tak jej nie wierze :evil:
Agapinko... chyba cos pzreoczyłas bo waga nie spada od 2 miesiecy :|
ja juz po sniadaniu :D płtki fitnes z owocami + mleko 0% = 243,2 kcal :D
a wczoraj połbrzuszków niet bo juz nie miałam siły po 50 min ostrego pedałowania na moim 10-letnim rowerku :D aaaaaaaaaaaaaaa i tata ogladał na alegro nowe rowerki takze moze dostane nowy :twisted:
Cholercia :oops: :oops: :oops: no oczywiście że sie pomyliłam :D :D
Ale jak dziś waga pokazała 0,5 kg mniej to chyba miałam jakieś przeczucie :D :D :D
Pipeczko Kochana, a co masz nie wierzyc, co? Jak waga pokazala 72 kg to znaczy, ze tyle jest i juz!!! Zobaczysz...powoli, powoli bedzie w dol!
A czy Ty w ten weekend jedziesz do swojego Kochanie? No znowu Cie bedzie kusil... :evil:
Milego dzionka! :D
oj tym razem nie jede i on tez nie przyjezdza... rozumiecie tona nuki :cry:
takze tym razem bede pełne 2 tyg na diecie :D bez pzrerwy :D
Ja wiem co z tą wagą :> Bo Ty tłuszcz zamieniłaś na mięśnie! :D
Idę na to xero :x
Hej :) oo ja tez 50 minutrk pedałowałam :) qrde z ta waga to tak bywa.
Wczesniej mi stala jak zakleta co w rezultacie okzalo sie rzuceniem diety - blad zrobilam okropelny teraz mam za swoje!!
Tona nauki - rozumiem bo u mnie to samo!!!
miłego piatku :lol:
TAK TAK TAK TAK MUSZE SIE POCHWALIC LASKI!!!!!!!!!!!!!!!! ROWEREK DZIAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! NA UDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CUDOWNIE :P MIŁAM 61/62 CM A TERAZ ZMIERZYŁAM I TATATADAM....PO 59,5 CM W KAZDYM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO CUD NAD CUDY!!!!!!!!!!! BO Z UD NAJMNIEJ SCHUDŁAM :mrgreen:
Lisia ja w przeciwieństwie do Ciebie boje się w chodzic na wage.... i najlepiej bym wchodzenie na nią odkładała z tygodnia na tydzień :!: :!: :!: ze strachu że zobacze zastuj :roll: :roll: :roll: jescze zaryzykuje w Poniedziałek i wejde a potem przerwa z ważenie na jakieś 2 tygodnie bo i między czasie jakiś @ ma byc :) MUSI BYC :!: :!: :!: :D :D :D IIHIIIHHHHIIIIIIIIII.....
jak wszystkim juz wiadomo ja jaestem uzalezniona od wazenia... pzrestzregam pzred tym :( musze sie wazyc codziennie :| silniejsze ode mnie to jest niestety :)